Jedyna

Okładka książki Jedyna
Kiera Cass Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Rywalki (tom 3) literatura młodzieżowa
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Rywalki (tom 3)
Tytuł oryginału:
The One
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2022-08-22
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-22
Data 1. wydania:
2014-05-06
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382661767
Tłumacz:
Małgorzata Kaczarowska
Tagi:
młodzieżowa komedia romans niewierność rywalizacja arystokracja

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
660
412

Na półkach: ,

Jest to opinia na temat całej trylogii.

Może zacznę od tego, że z własnej woli nie sięgnęłabym po tę książkę. Od razu widać, że to romans przeznaczony dla młodszych ode mnie dziewczyn. (W sumie jak mam te dwadzieściapare X lat to może już powinnam mówić o sobie per kobieta? Czytanie tego typu powieści świadczy o tym, że raczej nie.) Fabuła wygląda na wymyśloną na poczekaniu historyjkę, opartą o wiele innych książek. Ale proszę Was. Tyle się na blogach naczytałam, że musiałam po nią sięgnąć. Szczególnie, że któraś wspominała, że to taka lekka, niezobowiązująca książka. I taka była. Nawet cała trylogia taka była. Niezobowiązująco wycięła mi dwa (no, niecałe dwa) dni z życia. Ale czy było warto?
Cholera jasna wie, co się dzieje przy czytaniu. Pierwsze kilka rozdziałów jest w porządku, ewidentnie wprowadzają nas w temat. Wyczuwamy klimat typowej młodzieżówki, a styl, szczególnie tak lubiane w tym przypadku pisanie w pierwszej osobie liczby pojedynczej, charakteryzuje się prostotą i swoistym luzem. Ale po pierwszej ćwiartce stało się coś dziwnego. Po prostu NIE POTRAFIŁAM odłożyć tej książki. Mam ochotę się kajać i czuję, że powinnam się za to palić w piekle, ale naprawdę czytanie tej głupiutkiej trylogii sprawiło mi jakąś chorą przyjemność. Moim zdaniem działa to na podobnej zasadzie jak oglądanie tych tasiemców z MTV. Nawet był tam chyba kiedyś program (może dalej jest?) gdzie osoba wybiera sobie partnera. No i czy to nie jest głupiutkie, że mając wybór z całego świata musimy się ograniczyć do tych kilkudziesięciu kandydatów? Jest! I kłócić się z Wami o to nie będę. Przynajmniej ja tak uważam.
Jeżeli chodzi o bohaterów to America na początku sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Zakochana w Aspenie, zdeterminowana poświęcić wiele dla tej miłości, m.in. swoją pozycję w społeczeństwie. Do tego widać, że jest oddana swojej rodzinie. Ale Aspen miał rację kiedy powiedział w końcu, że się zmieniła. Bo niestety tak się stało.
I to chyba obniża ocenę najbardziej. Tak jak w pierwszej części polubiłam niemal wszystkich bohaterów, tak im dalej tym trudniej było zachować te uczucia do kogokolwiek. No może poza Aspenem, który do końca był taki, jakiego go poznajemy. Oddany, cierpliwy, opiekuńczy, gotowy na poświęcenia względem czegoś większego. Ale nasi główni bohaterowie... popełniają błąd za błędem. I nie mówię tu o tych, których oni się najbardziej wstydzą. Raczej o tym jak zachowują się w stosunku do siebie. SPOILER Tak, tak, Maxon kocha Americę nad życie, ale to nie przeszkadza mu w migdaleniu się z wszystkimi innymi ile wlezie? No błagam, każdy kto był kiedyś zakochany wie, że wyrzuty sumienia by go później zjadły. A on robi to, a później się tłumaczy. Ja dawno bym go kopnęła w ... No. KONIEC SPOILERA Było mnóstwo sytuacji kiedy chciałam potrząsnąć Americą i pokazać jej, że ma lepszy wybór przed nosem. Wydaje mi się, że jest pewien podział na TEAM Aspen i TEAM Maxon. I do tej pierwszej grupy zalicza się o wiele mniej osób, ale chyba raczej wszystkie te starsze. W tym ja.
Do plusów zaliczę kilka ciekawie nakreślonych postaci pobocznych. Marlee, ojciec Ameriki, May, Celeste to chyba moi ulubieńcy, którzy mimo niewielkiego wkładu barwili opisaną historię. Za mało było dla mnie antagonistów. Celeste nie wystarczała, szczególnie że jej historia rozwinęła się w TAKI sposób. Król też był dla mnie raczej mało zarysowaną postacią.
A jeżeli o historii mowa. Temat państwa, podziału na klasy, rebeliantów to oczywiście odgrzewany kotlet. I to czasami w nielogiczny sposób. Naprawdę do pałacu można po prostu sobie wejść i zacząć rzucać cegłami? Podejrzewam, że do mnie byłoby równie trudno się dostać, a nie mam ani jednego strażnika. Może gwardziści się po prostu rozleniwili albo rebelianci mieli jakieś supermoce? Nie wiem.
Kolejnym moim grzeszkiem są uczucia co do okładek. Chyba nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią. Dobra, przyznam, że nie są złe. Ale żeby mi się podobały? Nie ma mowy. Pozowane zdjęcia w rozłożystych sukniach są przewidywalne jak cała trylogia. Nie ma tu jakiejś tajemniczości. Albo po prostu zwalmy to na moją niechęć do okładek zdjęciowych :P
W podziękowaniach autorka wydawała się naprawdę w porządku babką. Szczególnie jeżeli chodzi o te skierowane do męża i dzieci. Ale proszę, to podziękowanie dla One Direction utwierdziło mnie jaka jest grupa docelowa tej trylogii.

Komu polecić tę książkę? Na pewno wszystkim nastolatkom. We mnie widocznie nadal tli się to marzenie o księżniczce i rycerzu. Lubię tkliwe romanse, szczególnie z dodatkiem fantastyki bądź jak tutaj w klimacie antyutopii. Jeżeli Wy też, to przeczytajcie. Tylko ostrzegam, że to wciąga.

http://magiel-kulturalny.blogspot.com/2015/07/rywalki-elita-jedyna-kiera-cass.html

Jest to opinia na temat całej trylogii.

Może zacznę od tego, że z własnej woli nie sięgnęłabym po tę książkę. Od razu widać, że to romans przeznaczony dla młodszych ode mnie dziewczyn. (W sumie jak mam te dwadzieściapare X lat to może już powinnam mówić o sobie per kobieta? Czytanie tego typu powieści świadczy o tym, że raczej nie.) Fabuła wygląda na wymyśloną na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14 823
  • Chcę przeczytać
    2 965
  • Posiadam
    2 880
  • Ulubione
    1 476
  • Chcę w prezencie
    222
  • 2014
    172
  • 2015
    115
  • E-book
    112
  • Teraz czytam
    87
  • 2015
    67

Cytaty

Więcej
Kiera Cass Jedyna Zobacz więcej
Kiera Cass Jedyna Zobacz więcej
Kiera Cass Jedyna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także