Bardzo lubię tą autorkę. Wcześniejsze części przygód Nell i Colta oraz Beccki i Jasa były bardzo fajnie napisane z wyobraźnią, każdy szczegół do siebie pasował. Było napięcie,łzy,rozstania,powroty przeciwności losu jak to w książkach tego typu.Sięgając po tę część spodziewałam się także emocji tak jak w poprzednich częściach i wiecie co nie pomyliłam się. Dzieje się tylko strasznie nie podoba mi się to, że część ma zaledwie 150 stron i się kończy w kulminacyjnym momencie. Jutro najprawdopodobniej czeka mnie wizyta w księgarni i zakupienie drugiej części, bo muszę wiedzieć jak się potoczą dalsze losy. Ale wracając do wychwalania powiem jeszcze ,że bardzo podobała mi się akcja przedstawiona z punktu widzenia Colta i Oza to bardzo fajny pomysł moim zdaniem. Colt cudowny ojciec przejmuje się nie ocenia, doradza bardzo mi się podoba jego postawa wobec córki,to jak ją traktuje. Oz chłopak zagubiony,samotny,krzywdzi sam siebie,ale mam nadzieje,że Kylie pomoże mu, bo ona ma to coś w sobie. Chyba charakter w pełni odziedziczyła po ojcu. Co do Nell jakoś jej zachowanie mnie trochę do niej zniechęca. Moim zdaniem jakoś szczególnie nie przejmuje się Kylie. Ojciec jest tym który : pyta,słucha,doradza. Nie wiem może to po prostu moje odczucie. Podsumowując z pełną dumą dodam ją do mojej półeczki ulubione.

Bardzo lubię tą autorkę. Wcześniejsze części przygód Nell i Colta oraz Beccki i Jasa były bardzo fajnie napisane z wyobraźnią, każdy szczegół do siebie pasował. Było napięcie,łzy,rozstania,powroty przeciwności losu jak to w książkach tego typu.Sięgając po tę część spodziewałam się także emocji tak jak w poprzednich częściach i wiecie co nie pomyliłam się. Dzieje się tylko...