Zakochany Einstein. Życie z Milevą

Okładka książki Zakochany Einstein. Życie z Milevą Dennis Overbye
Okładka książki Zakochany Einstein. Życie z Milevą
Dennis Overbye Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN biografia, autobiografia, pamiętnik
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Einstein in Love: A Scientific Romance
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2014-06-09
Data 1. wyd. pol.:
2014-06-09
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377056158
Tłumacz:
Julita Mastalerz
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
229
46

Na półkach: ,

Muszę stwierdzić, że ta biografia była dla mnie nie lada wyzwaniem i bynajmniej nie z uwagi na jej objętość....
Bohaterem książki jest Albert Einstein - m.in. jako student, bezrobotny i poszukujący pracy, ojciec córki (której nigdy nawet nie zobaczył) oraz dwóch synów, mąż czy ... kochanek!
Albert Einstein powiedział kiedyś, że „Prawdziwie nowatorskie rzeczy odkrywa się tylko w młodości (…). Później człowiek robi się bardziej doświadczony, bardziej sławny i głupszy”. Biorąc pod uwagę jego życie osobiste, uczucia, mogę się zgodzić ;-)
Bo trzeba przyznać, że kochał Einstein kobiety, oj kochał – jako mąż i nie mąż. Raz wybranką jego serca okazała się być kuzynka, by po kilku latach nieformalnego związku, serce zabiło intensywnie do … jej córki!
„A morał tej historii (o którym się rzadko mówi),jest taki, że górna połowa myśli i planuje, ale to dolna rządzi naszym losem”. Albert Einstein, 1946.

Muszę stwierdzić, że ta biografia była dla mnie nie lada wyzwaniem i bynajmniej nie z uwagi na jej objętość....
Bohaterem książki jest Albert Einstein - m.in. jako student, bezrobotny i poszukujący pracy, ojciec córki (której nigdy nawet nie zobaczył) oraz dwóch synów, mąż czy ... kochanek!
Albert Einstein powiedział kiedyś, że „Prawdziwie nowatorskie rzeczy odkrywa się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
116

Na półkach: ,

Do przeczytania książki zainspirował mnie serial o Einsteinie, jednak to nie Albert wzbudził moje zainteresowanie a Milewa. Niesamowita kobieta, mądra i szaleńczo zakochana w Einsteinie.

Książka to w zasadzie zbiór listów okraszony komentarzem autora.
Warto przeczytać.

Do przeczytania książki zainspirował mnie serial o Einsteinie, jednak to nie Albert wzbudził moje zainteresowanie a Milewa. Niesamowita kobieta, mądra i szaleńczo zakochana w Einsteinie.

Książka to w zasadzie zbiór listów okraszony komentarzem autora.
Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
361
80

Na półkach: ,

Nie da się czytać o Einsteinie z pominięciem fizyki, ale i też historii z Milevą. Czy faktycznie można go nazwać geniuszem? Gdy czytamy biografię kogoś tak znanego najczęściej sami już wiemy, że musi być jakieś "ale". U Alberta Einsteina jest tym jego pierwsza żona, depresyjna kobieta ze słabymi genami, ale czy to pozwala mu, lub jakiemukolwiek człowiekowi traktować ją dużo gorzej, jak kogoś nie wartego szacunku? Albert zmienił nastawienie do żony w momencie poznania Elsy, swojej kuzynki. Gdy romans zaczął kwitnąć, ukochana żona stała się tą najgorszą, jak określił sam fizyk, była jego "krzyżem". Bardzo ciekawa książka, pokazuje "genialnego" Einsteina w całkiem innym świetle. Jak to, to nie tylko on pracował nad cudownymi teoriami? Jego żona dostała pieniądze za nagrodę Nobla, a nawet wywalczyła to w sądzie? No i wreszcie łaskawy Einstein, który obiecał żonie, że wróci do domu tylko wtedy, gdy ona podpisze wytyczone przez niego warunki - dziecko płacze: zamknij je w piwnicy, chcesz być szczęśliwa - nie rozmawiaj ze mną, chyba że Ci na to pozwolę...

Nie da się czytać o Einsteinie z pominięciem fizyki, ale i też historii z Milevą. Czy faktycznie można go nazwać geniuszem? Gdy czytamy biografię kogoś tak znanego najczęściej sami już wiemy, że musi być jakieś "ale". U Alberta Einsteina jest tym jego pierwsza żona, depresyjna kobieta ze słabymi genami, ale czy to pozwala mu, lub jakiemukolwiek człowiekowi traktować ją dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
69

Na półkach: ,

Dzięki tej książce spojrzałam na ten najwybitniejszy z XX wiecznych umysłów w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Książki nie dokończyłam jedynie z braku czasu.

Dzięki tej książce spojrzałam na ten najwybitniejszy z XX wiecznych umysłów w zupełnie inny sposób niż dotychczas. Książki nie dokończyłam jedynie z braku czasu.

Pokaż mimo to

avatar
2206
835

Na półkach: , ,

Któż nie kojarzy portretu staruszka z rozwichrzona czupryną? Nawet młodsi uczniowie rozpoznają na fotografii geniusza - Einsteina. Ale czy ktoś (oprócz dzieci) zastanawiał się, jaki był młody Albert? Czy był romantykiem? czy szalał? O dzieciństwie autora najbardziej znanego równania za dużo się nie dowiemy, ale począwszy od czasów nastolatka będziemy śledzić jego losy, pierwsze zauroczenia, problemy w szkole, potem trudności ze znalezieniem pracy, a przede wszystkim - jak wskazuje tytuł - na jego relacje z Milevą - matka ich dzieci. (Czy wiece, że Einstein miał dzieci?) Pozycja dosyć obszerna, ale ostrzegam - nie poświęcona tylko i wyłącznie życiu osobistemu. Nie da się mówić o Einsteinie, nie mówiąc o fizyce. Bardzo dużo odwołań do ówczesnych badań, odkryć, poszukiwań - czasami aż nadto. Ale warto sięgnąć.

Któż nie kojarzy portretu staruszka z rozwichrzona czupryną? Nawet młodsi uczniowie rozpoznają na fotografii geniusza - Einsteina. Ale czy ktoś (oprócz dzieci) zastanawiał się, jaki był młody Albert? Czy był romantykiem? czy szalał? O dzieciństwie autora najbardziej znanego równania za dużo się nie dowiemy, ale począwszy od czasów nastolatka będziemy śledzić jego losy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Alberta Einsteina kojarzą chyba wszyscy, jego żonę Milevę - niewielu. A była ona wyjątkową kobietą, o czym mogą świadczyć dzieje tego niezwykle burzliwego związku, jak i fakt, że Mileva była jedną z pierwszych kobiet studiujących na politechnice w Szwajcarii, na wydziale matematyki i fizyki. Oprócz niej przyjęto tam tylko pięć kobiet. Oboje nietypowi, tak różni od otaczających ich ludzi, oboje niesłychanie inteligentni i z gwałtownymi charakterami.
Poznali się na wykładach z fizyki. Einstein miał wtedy 17 lat. Ich związek od samego początku był trudny. On był niemieckim Żydem, ona Serbką. W tym okresie miedzy Niemcami i mieszkańcami Bałkanów istniały bardzo napięte stosunki. Ich związek początkowo zrodzony na koleżeńskiej zażyłości, rozwijał się przez ponad 2 lata. Rodzice obojga bardzo odmiennie patrzyli na tę parę. Matka i ojciec Milevy uważali, że córka i tak nikogo innego nie znajdzie z powodu swojego kalectwa (miała jedną nogę krótszą),wiec dobry i niemiecki Żyd. Z kolei rodzice Alberta byli temu związkowi od początku przeciwni. Raz, że Serbka, a do tego nie Żydówka, dwa ułomna fizycznie, a po trzecie o 3,5 roku starsza od niego. Na przekór wszystkiemu ich związek trwa. A zgorszenie sięga zenitu, gdy Mileva rodzi nieślubne dziecko. Będąc 27-letnią panną z dzieckiem nie miała łatwego życia. obowiązki, niezadowolenie rodziny, przerwane studia. Jednym słowem - trudno było. Para zawiera związek małżeński w 1903 roku. Początkowo małżeństwo doskonale funkcjonuje. Oboje bardzo inteligentni, spędzają czas na dyskusjach o różnych problemach, spotykają się ze znajomymi. Jednak bardzo szybko sytuacja zmienia się. Piękna baśń nie mogła trwać wiecznie i małżonków poróżniło twarde starcie z brutalną rzeczywistością. Mileva nie ma łatwo. Albert pracuje 6 dni w tygodniu, a czas wolny zamiast rodzinie, żonie, na którą spadają kolejne ciosy, poświęca fizyce. Mileva jest w jeszcze gorszej sytuacji, niż gdyby była sama. Dodatkowo musi opiekować się całkowicie oderwanym od rzeczywistości mężem.
Para przenosi się do kolejnych europejskich stolic, tam gdzie Albert dostaje ciekawsze propozycje pracy. Na arenie europejskiej zaczyna wrzeć, za pasem I wojna światowa, co nie pozostaje bez wpływu na Einsteinów. Każde z nich opowiada się po innej stronie. Efektem tych i wielu innych małżeńskich problemów jest rozwód w 1919 roku. Rozstanie z mężem, jego liczne romanse, zatonięcie Alberta w pracy przypłaciła wieloma chorobami, m.in. bardzo długim pobytem w klinice psychiatrycznej.
To tylko zarys wspólnego, a jednocześnie osobnego życia Milevy i Alberta. Do samego rozwodu pary prowadziła tak wyboista i trudna droga, że czytałam o tym z niedowierzaniem, jak dwoje ludzi, inteligentnych może się tak nawzajem niszczyć. Overbye w sposób niezwykle ciekawy prowadzi nas przez kolejne rafy i burze małżeństwa Einsteinów. W trakcie lektury książki wielokrotnie powracało do mnie zdanie, że za każdym wielkim męźczyzną stała równie wielka kobieta. Przykład Milevy to potwierdza. Kobieta niebanalna, niezwykle inteligentna, która dla męźczyzny i rodziny poświęciła swoje marzenie - pogłębianie wiedzy, wszak studia przerwała, choć była jedną ze zdolniejszych osób na całej uczelni. Urządzała mu awantury, ale w sumie trudno jednoznacznie z treści książki wywnioskować, czy były one efektem jego zdrad i pracoholizmu, czy wręcz odwrotnie - romanse i zatracenie się w pracy Alberta były efektem domowego piekła. Mimo, iż ich małżeństwo nie trwało długo (niewiele ponad dekadę),mam wrażenie, że to Mileva wyszła z niego przegrana, a po Albercie wszystko spłynęło, jak po przysłowiowej kaczce. Ona uciekła w kolejne choroby, a on u boku nowej żony wyemigrował do USA i dostał Nagrodę Nobla. Co prawda podzielił się pieniędzmi z byłą żoną, ale mimo wszystko.
Co do obojga mam bardzo mieszane odczucia.
Albert Einstein kojarzony jest z dobrotliwym dziadziem z niesforna fryzurą i niesamowitym umysłem. Jego życie to jednak dużo więcej niż przełomowe odkrycie. Składało się ono z wielu elementów, o których wspaniale napisał Overbye. Część, bardzo duża część zachowań Alberta nie przystoi żadnemu męźczyźnie, a już na pewno nie geniuszowi. Jednak po lekturze książki, po poznaniu historii, patrze na oboje małżonków odrobinę inaczej. Z jednej strony żal mi Milevy, ale z drugiej...nie będę pisać, żeby nie uprzedzać faktów.
Jak podaje autor książki, w 1990 roku na American Association for the Advanced of Science wysunięto teorię, iż Albert zataił udział swojej żony Milevy w opracowaniu teorii względności. Coś w tym na pewno jest. Gdyby nie jej obecność w jego życiu, gdyby nie sytuacja w ich małżeństwie, najprawdopodobniej wiele rzeczy potoczyłoby się inaczej. Być może z teorią względności także byłoby inaczej.
Zakochany Einstein nie jest kolejną biografia Alberta naukowca. Takich bowiem napisano wiele. Overbey chciał ukazać Einsteina, jako zwykłego człowieka ze wszystkimi jego wadami i zaletami oraz kłębiącymi się w nim uczuciami. I to mu się udało. Książka jest doskonale napisana ze świetnie nakreślonym obrazem epoki. Zakochany Einstein to historia wielkiej miłości (z czyjej strony, to zależy jak na to spojrzeć) na tle wielkich zawirowań politycznych i historycznych. To także opowieść o dwóch niebanalnych postaciach i o tym jak blisko od miłości do równie wielkiej nienawiści. Książka ta może być także doskonałą lekturą dla wielu kobiet, doskonałym przykładem ukazującym sens (a raczej bezsens) utrzymywania fikcyjnego małżeństwa na siłę. Czasami chyba lepiej pozwolić odejść drugiej osobie i ocalić siebie i godność.
Gorąco zachęcam do lektury. Doskonała opowieść biograficzna, historyczna i co tu ukrywać także psychologiczna.

www.pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com

Alberta Einsteina kojarzą chyba wszyscy, jego żonę Milevę - niewielu. A była ona wyjątkową kobietą, o czym mogą świadczyć dzieje tego niezwykle burzliwego związku, jak i fakt, że Mileva była jedną z pierwszych kobiet studiujących na politechnice w Szwajcarii, na wydziale matematyki i fizyki. Oprócz niej przyjęto tam tylko pięć kobiet. Oboje nietypowi, tak różni od...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    68
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    14
  • Teraz czytam
    3
  • Biografie
    2
  • Do kupienia
    2
  • E-Booki
    1
  • MBiblio
    1
  • Na półce oczekuje
    1
  • Szukam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zakochany Einstein. Życie z Milevą


Podobne książki

Przeczytaj także