Liczba Stron: 373
Ocena: 5/10

Książkę Kochaj i Tańcz, 20 lat wcześniej kupiłam w księgarni Matras, nie wiem co mnie podkusiło do zakupu, może cena (3 zł). Na wstępie napisze, że filmu nie oglądałam! W każdym razie nie spodziewałam się za wiele, bo co dobrego może wyjść z książki na podstawie scenariusza filmowego? Dlatego minęło sporo czasu zanim wzięłam się za tą "lekturę". Jednak ku mojemu zdziwieniu książka mi się nawet spodobała.

Manula Kalicka podzieliła książkę na dwie historie: Basi - od roku 1983 oraz Hani - rok 2008. Nie sprawia to żadnego problemu, ale na początku można się troszkę poplątać.

Rok 1983: Basia - drobna, niezdarna dziewczyna spotkała Jana - znakomitego tancerza. Mała znajomość przerodziła się w miłość, która doprowadziła do czegoś nieoczekiwanego. Po kilku miesiącach ich wspaniałego życia Basia oznajmiła, że jest w ciąży. Janek był zły - nie chciał mieć dziecka, nie teraz! Musiał wybrać: kariera, albo miłość, ponieważ Basia nie chciała słyszeć o aborcji. Wybrał karierę... Została sama z wszystkimi problemami. Teraz liczy się tylko ona i jej dziecko, nikt więcej. Musi poradzić sobie sama.
Rok 2008: Hania właśnie dowiedziała się, że ma ojca. Jest nim słynny Jan Kettler. Jako dziennikarka mogła pod pretekstem artykułu go obserwować. Choć skupiona na poznaniu ojca jej uwagę przykuwa Wojtek - młody, przystojny i bardzo utalentowany tancerz. Co z tego wyniknie?

Po przeczytaniu tej książki byłam mile zaskoczona, spodziewałam się czegoś gorszego. Jednak czytając opinie innych:
Polecam osobom, które nie oglądały filmu.

Liczba Stron: 373
Ocena: 5/10

Książkę Kochaj i Tańcz, 20 lat wcześniej kupiłam w księgarni Matras, nie wiem co mnie podkusiło do zakupu, może cena (3 zł). Na wstępie napisze, że filmu nie oglądałam! W każdym razie nie spodziewałam się za wiele, bo co dobrego może wyjść z książki na podstawie scenariusza filmowego? Dlatego minęło sporo czasu zanim wzięłam się za tą...

Fajnie się czyta, szybko, lekko. Historia z filmu mam wrażenie ledwo wspomniana, autorka skupia się raczej na historii Jana i Basi, rodziców Hani.

Fajnie się czyta, szybko, lekko. Historia z filmu mam wrażenie ledwo wspomniana, autorka skupia się raczej na historii Jana i Basi, rodziców Hani.

Powieść chłonęłam z wielkim zaciekawieniem. Oczekiwałam z niecierpliwieniem na opisy miłości do tańca, tej zawziętości oraz bijącej prosto z rozemocjonowanego serca pasji. "Kochaj i tańcz" - tego właśnie pragnęłam. Wspólnego unoszenia się nad parkietem wraz z bohaterami. Pragnęłam czuć w sobie muzykę oraz kroki taneczne.

Niestety, pod tym względem zawiodłam się i po odstawieniu lektury pozostał nieprzyjemny posmak.

Powiedziałabym, że taniec owszem, przeplatał się przez kolejne rozdziały, ale nie w taki sposób, w jaki oczekiwałam. On był ważny, jak nie najważniejszy dla dwóch głównych bohaterów (w rolach męskich),ale to proza życia dyktowała warunki całej powieści. To taniec powiedzmy, przyczynił się do cierpienia, surowego życia, gdzie pojawia się tęsknota, pogoń za szczęściem i niemożliwym.

Taniec ponad uczucia, miłość. Taniec, jako jedyny wybór, ale jak okazuje się, to miłość ma większą moc i wyzwala większą magię, choć początkowo bohaterowie nie potrafią sobie tego uzmysłowić. Muzyka, rytmy ubezwłasnowolniają, wyłączają na otaczającą rzeczywistość. Owszem, ma to swoje plusy, ale z drugiej strony, czy to, aby nie jest ucieczka przed samym sobą przy omijaniu odpowiedzialności?

Ciepła, z przyjemnym, na wesoło zakończonym akcentem powieść. Polskiej autorki, ale przekonała mnie do siebie. Uśmiech zwieńczający zamknięcie powieści o tym świadczy, warto zmierzyć się z drugą stroną tańca ;)

Powieść chłonęłam z wielkim zaciekawieniem. Oczekiwałam z niecierpliwieniem na opisy miłości do tańca, tej zawziętości oraz bijącej prosto z rozemocjonowanego serca pasji. "Kochaj i tańcz" - tego właśnie pragnęłam. Wspólnego unoszenia się nad parkietem wraz z bohaterami. Pragnęłam czuć w sobie muzykę oraz kroki taneczne.

Niestety, pod tym względem zawiodłam się i po...

'Kochaj i tańcz' to lekka, ciekawa historia o miłości, idealna na leniwe wakacyjne popołudnie, niestety fatalnie napisana. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że pisana była na siłę i pod pewnym przymusem, tak jakby autorka męczyła się opisujac tą historię. A szkoda, bo gdyby została napisana z pasją,
miałaby szansę zostać bestsellerem.

'Kochaj i tańcz' to lekka, ciekawa historia o miłości, idealna na leniwe wakacyjne popołudnie, niestety fatalnie napisana. Czytając tę książkę miałam wrażenie, że pisana była na siłę i pod pewnym przymusem, tak jakby autorka męczyła się opisujac tą historię. A szkoda, bo gdyby została napisana z pasją,
miałaby szansę zostać bestsellerem.

Zaczęła się dosyć pospolicie, na początku nie mogłam połapać się kto kim jest, ale później zauważyłam że po prostu książka pisana jest datami, przeszłość mieszana z teraźniejszością, akcja zaczęła rozwijać się w połowie książki a pod koniec tak wystrzeliła, że z całą przyjemnościa przeczytałabym kolejna część.

Zaczęła się dosyć pospolicie, na początku nie mogłam połapać się kto kim jest, ale później zauważyłam że po prostu książka pisana jest datami, przeszłość mieszana z teraźniejszością, akcja zaczęła rozwijać się w połowie książki a pod koniec tak wystrzeliła, że z całą przyjemnościa przeczytałabym kolejna część.

Po okładce i tytule liczyłam na coś nieco innego. Trochę się rozczarowałam. Książka jak dla mnie napisała mała ciekawie. Nie wciągnęła mnie aczkolwiek przeczytałam ją bo nie była taka zła. Możliwe że już wyrosłam z tego typu literatury, może spodoba się młodszym. ;)

Po okładce i tytule liczyłam na coś nieco innego. Trochę się rozczarowałam. Książka jak dla mnie napisała mała ciekawie. Nie wciągnęła mnie aczkolwiek przeczytałam ją bo nie była taka zła. Możliwe że już wyrosłam z tego typu literatury, może spodoba się młodszym. ;)

Książka napisana na podstawie filmu... Samo to jest dla mnie zniechęcające. Przeczytałam ją, ponieważ był to prezent i głupio bym się czuła rzucając ją na półkę. Akcja jest okropnie nudna, Hania wydała mi się taka nijaka, żadnego charakteru, gdzie jej nie dać toby się wpasowała w otoczenie, wątek romantyczny nie byłby taki zły, gdyby nie to że przewidywalny do bólu, a nie oglądałam filmu. Najmocniejszą stroną są retrospekcje, za nie książka dostaje 3/10.

Książka napisana na podstawie filmu... Samo to jest dla mnie zniechęcające. Przeczytałam ją, ponieważ był to prezent i głupio bym się czuła rzucając ją na półkę. Akcja jest okropnie nudna, Hania wydała mi się taka nijaka, żadnego charakteru, gdzie jej nie dać toby się wpasowała w otoczenie, wątek romantyczny nie byłby taki zły, gdyby nie to że przewidywalny do bólu, a nie...

Nie tego się spodziewałam, byłam zaskoczona, ale pozytywnie. Całkiem przyjemna książka.

Nie tego się spodziewałam, byłam zaskoczona, ale pozytywnie. Całkiem przyjemna książka.

Porównując film z książką, zdecydowanie wygrywa ta druga. Historia nietuzinkowa, dla miłośników tańca jak znalazł.

Porównując film z książką, zdecydowanie wygrywa ta druga. Historia nietuzinkowa, dla miłośników tańca jak znalazł.

:)

:)