Luty 1945 roku, Breslau. Armia radziecka oblega miasto, które Adolf Hitler rozkazał bronić do ostatniego żołnierza. Sytuacja miasta i jego obrońców jest beznadziejna. Kilka, najwyżej kilkanaście tygodni dzieli miasto od całkowitej klęski. Nadziei na ratunek nie ma gdyż wojska niemieckie nie mają już żadnych rezerw. Zasoby ludzkie III Rzeszy uległy wyczerpaniu i dlatego Breslau bronią głównie oddziały Volkssturmu i Hitlerjugend. Miasto jest ostrzeliwane przez artylerię , bombardowane przez lotnictwo i systematycznie szturmowane przez piechotę wspieraną przez wojska pancerne. Z dnia na dzień piękne niegdyś miasto zmienia się w morze ruin. Do takiego piekła na ziemi trafia pułkownik Aleksander Razumowski, który podszywa się pod majora Abwehry Alexa Rotta. Ma za zadanie zdobyć zaufanie dowództwa twierdzy i dowiedzieć się, gdzie zostało ukryte tajne archiwum Himmlera. Nie dość, że musi uważać, aby nie zostać zdekonspirowanym, to jeszcze musi się spieszyć, gdyż tego samego archiwum poszukuje NKWD. Beria i jego ludzie zrobią wszystko, żeby to im przypadł cały splendor i chwała za wykonanie zadania.

Przechrzta niczym nowym nas nie zaskoczył, ale i tak dobrze się tego słucha. Można się czepiać, że postacie czarno-białe i że akcja przewidywalna, ale mimo wszystko jest w niej to coś, co wciąga. No i Aleksander Razumowski, którego polubiłem i z pewnością sięgnę po kolejny tom jego przygód.

Luty 1945 roku, Breslau. Armia radziecka oblega miasto, które Adolf Hitler rozkazał bronić do ostatniego żołnierza. Sytuacja miasta i jego obrońców jest beznadziejna. Kilka, najwyżej kilkanaście tygodni dzieli miasto od całkowitej klęski. Nadziei na ratunek nie ma gdyż wojska niemieckie nie mają już żadnych rezerw. Zasoby ludzkie III Rzeszy uległy wyczerpaniu i dlatego...