Rex i Gia mają wspólną, okrutną przeszłość której Rex nie pamięta. Wyparł ów dramatyczne wspomnienia swojej młodości. Jednak jego dziwne nawyki, koszmary i to jak się czuje uprawiając okazjonalny sex mówią same za siebie, coś z nim jest nie tak...

Gia miała osiem a Rex dziesięć lat gdy ich świat się zawalił. Rodzice Gia 'adoptowali' Rexa po tym jak jego matka popełniła samobójstwo. Adoptowali dziecko by je zniszczyć, by sprzedawać jego ciało.Każdej nocy zamknięty w ciemnej piwnicy, wystraszony i sponiewierany oczekiwał chwili wytchnienia którą przynosiła mu ośmioletnia dziewczynka. Mimo że nie mieli sposobności się zobaczyć, a jedynym kontaktem między nimi była szczelina pod drzwiami Rex zapamiętał szare oczy i rude włosy dziewczynki i to że przynosiła ona ukojenie.
Gia obiecała Rexowi że wydostanie go z niewoli jednak nie zdążyła...
Gia dorastając obiecała sobie że jeśli Rex żyje, jeśli odnajdzie jego zrobi wszystko by zrekompensować mu jego cierpienie. Żyje z wyrzutami sumienie że nie pomogła chłopcu, że nie dotrzymała słowa. I w końcu po wielu latach odnajduję go jednak nie jako Gia-Gia umarła dawno temu- odnajduje Rexa jako Mac.

Muszę przyznać że ów książka wywołała we mnie masę sprzecznych emocji. Poznajemy w niej dwoję ludzi z dramatyczną przeszłością. Historię Rexa poznajemy na początku i jest mi go naprawdę żal, ale on nie pamięta przeszłości. Mac niestety pamięta wszystko co przydarzyło się jej jak i jemu i chce wytłumaczyć mu co się wydarzyło i czego się dowiedziała przez te wszystkie lata, jednak nie jest to takie proste. Żyje z wyrzutami sumienia które nie zmalały przez lata. Stawia na piedestale uczucia Rexa. Gdy prawda wychodzi na jaw a Mac zostaje WYGNANA!!! przez Rexa dochodzi do wniosku że tak będzie najlepiej. I w ten sposób tak jak Gia, Mac ginie z miłości. I powstaję się Anna.

Nienawidziłam Rexa za to że nie chciał wysłuchać Mac do końca, zawsze najwięcej nieporozumień wynika z niedomówień i dlatego tak bardzo ich nie cierpię. Ta książka wycisnęła ze mnie wiele łez, to co przydarzyło się Mac, to że w pewnym momencie już sama nie wiedziała kim jest, to że oddała wszystko dla miłości która sprowadziła ją na dno, dla miłości z której postanowiła zrezygnować dla niego. Nie napiszę czy było szczęśliwe zakończenie czy też nie, ale powiem że jest to książka watra przeczytania... Polecam;]

Rex i Gia mają wspólną, okrutną przeszłość której Rex nie pamięta. Wyparł ów dramatyczne wspomnienia swojej młodości. Jednak jego dziwne nawyki, koszmary i to jak się czuje uprawiając okazjonalny sex mówią same za siebie, coś z nim jest nie tak...

Gia miała osiem a Rex dziesięć lat gdy ich świat się zawalił. Rodzice Gia 'adoptowali' Rexa po tym jak jego matka popełniła...