Zdecydowanie polecam. Super książka. Wciągająca od pierwszych stron. Robert Pruski- główny bohater – i tym razem mnie nie zawiódł. Jest nawet lepszy, mimo całego arsenału niedociągnięć w usposobieniu i charakterze. Redaktor Pruski jak sam o sobie mówi: jest „nikotynistą, alkoholikiem i pracoholikiem”, ma lęk wysokości, „lęk o przyszłość i liczne lęki bez powodu. Narkomanem nie zostałem tylko ze strachu przed wkłuwaniem się w żyłe, ale lekarstwami nie pogardzę (...) Z nałogów myślę jeszcze o wejściu w hazard, bo pilnie potrzeba mi szmalu. A, zapomniałem: jestem też agnostykiem i rozwodnikiem.”
Muszę przyznać, że książka „Trzeci zamach” bardziej mi się podobała niż „Umarli tańczą”- może to za sprawą poruszanej tematyki, tak bardzo współczesnej, z którą mamy do czynienia na co dzień, a może z powodu dość silnego nawiązania do znanych osobistości, mediów, współczesnej telewizji, prasy.
Zakończenie zaskakujące ale pozytywnie- zasługuje na duży plus.
Czekam na kolejne, zwłaszcza z Robertem Pruskim jako bohaterem.

Zdecydowanie polecam. Super książka. Wciągająca od pierwszych stron. Robert Pruski- główny bohater – i tym razem mnie nie zawiódł. Jest nawet lepszy, mimo całego arsenału niedociągnięć w usposobieniu i charakterze. Redaktor Pruski jak sam o sobie mówi: jest „nikotynistą, alkoholikiem i pracoholikiem”, ma lęk wysokości, „lęk o przyszłość i liczne lęki bez powodu. Narkomanem...