Przeklęte miasto
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Ellery Queen (tom 16)
- Tytuł oryginału:
- Calamity Town
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2014-03-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 1972-01-01
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377853177
- Tłumacz:
- Zofia Sroczyńska
Gdy pisarz Ellery Queen przyjeżdża do miasteczka Wrightsville, od razu czuje, że znalazł miejsce, w którym może osiąść na jakiś czas i w spokoju pisać nową powieść. Zaciekawiony historią „Przeklętego domu”, wynajmuje go i wkrótce zakochuje się w jednej z córek właściciela. Szybko odkrywa, że nad szacowną rodziną Wrightów ciąży hańba przeszłości – druga z córek, Nora, została trzy lata temu porzucona przed ołtarzem przez swego narzeczonego Jima Haighta.
Wkrótce po przyjeździe Ellery'ego Jim nieoczekiwanie wraca. Wszystko zdaje się dobrze układać, Jim i Nora biorą ślub. Ale niedługo później na światło dzienne wychodzą trzy listy, których autorem jest najwyraźniej Jim. Opisane są w nich choroba i śmierć jego żony, a wszystkie mają przyszłe daty. W czasie wyznaczonym przez pierwszy list Nora rzeczywiście zaczyna chorować, otruta arszenikiem. Zaś w dniu ostatniego listu istotnie dochodzi do morderstwa.
Wszystkie dowody wskazują na Jima i nim jeszcze rozpocznie się proces, mieszkańcy spokojnego miasteczka zdążą już wydać własny wyrok. Tylko Ellery jest przekonany o niewinności oskarżonego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zapomniany detektyw
Gdy Agatha Christie była u szczytu popularności, swoje triumfy zaczął święcić Ellery Queen. Choć autor stworzył najbardziej rozpoznawalnego w owych czasach – latach 30. i 40. XX wieku – amerykańskiego fikcyjnego detektywa, zdaje się być zapomniany przez popkulturę i współczesnych czytelników. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że wydane właśnie przez Zysk i S-ka „Przeklęte miasto” jest pierwszą książką Queena opublikowaną w Polsce. Tymczasem powieść nie ustępuje poziomem książkom wspomnianej królowej kryminału, która sama była fanką autora.
Autora, a właściwie autorów. Pod pseudonimem Ellery Queen ukrywało się bowiem dwóch kuzynów: Frederic Dannay i Manfred B. Lee. Stworzony przez nich bohater, tajemniczy pisarz i detektyw-amator, również przyjął nazwisko Ellery Queen. Pierwsza powieść z Queenem w roli głównej ukazała się w 1928 roku, a kuzyni w ciągu 42 lat współpracy napisali 30 powieści i 70 opowiadań, w których był on głównych bohaterem. „Przeklęte miasto” nie jest dla duetu Dannay&Lee utworem typowym, bo jego akcja nie rozgrywa się w Nowym Jorku, jak większość ich książek, nie pojawia się w nim też ojciec Queena, policjant, któremu bohater zazwyczaj pomaga rozwiązywać śledztwo. Nie jest to więc najbardziej reprezentatywna dla stylu dwójki autorów powieść, ale zdecydowanie jest dowodem na ich literacki talent i doskonałe porozumienie w procesie tworzenia (który podobno wyglądał tak, że Dannay wymyślał całą fabułę, a Lee ubierał ją w słowa).
„Przeklęte miasto” można porównać z książkami Agathy Christie, jak również z filmami Alfreda Hitchcocka. Fani tych twórców lekturą Queena powinni być usatysfakcjonowani. To kryminał w dawnym, staroświeckim stylu, więc jeśli kogoś nie przekonują na przykład współcześni skandynawscy autorzy i ich powieści z ponurymi detektywami, makabrycznymi zbrodniami i problematyką społeczną czy polityczną – dobrze trafił. Akcja dzieje się tu w środowisku ludzi zamożnych, w małym, spokojnym miasteczku z legendą „przeklętego domu”, a zabójstwo zostaje popełnione przy użyciu dobrego znajomego miłośników Christie – arszeniku. Klasycznie skonstruowane są i postaci, i dialogi, oczywista jest również rola, którą będzie pełnił detektyw-amator przybyły do miasteczka, by pisać nową powieść. Niby więc jest „Przeklęte miasto” banałem, ale za to bardzo wciągającym i przez większość czasu jednak nieprzewidywalnym. Queen-autor ciekawie rozkłada akcenty, bo działania zmierzające do wykrycia mordercy nie przesłaniają relacji międzyludzkich, które są dla rozwoju całej fabuły niezmiernie ważne. Co więcej, Queen-bohater nie jest tylko detektywem, obserwatorem wydarzeń, ale też czynnym ich uczestnikiem, nie pozostającym tak zupełnie bezstronnym. Wikła się nawet w drobny romans. Jednocześnie bohater w niczym nie przypomina znanych mi detektywów – nie ma w nim arogancji Sherlocka, choć również korzysta z dedukcji, nie jest tak dystyngowany jak Poirot, ani tak zgorzkniały jak Marlowe. To raczej detektyw, którego cechą rozpoznawczą byłaby skrytość i nieprzejednanie – przez początkowych kilkanaście stron jedyne słowa padające z jego ust to twierdzenia lub zaprzeczenia.
Ellery’ego Queena – tak autora, jak bohatera – warto poznać. W obliczu specyfiki współczesnych powieści kryminalnych, klasyczny kryminał to – wbrew pozorom – powiew świeżości na księgarnianych półkach. Warto przekonać się, jakich bohaterów kochała kiedyś Ameryka i porównać, jak wypadają oni w porównaniu z dzisiejszymi fikcyjnymi detektywami.
Malwina Sławińska
Książka na półkach
- 109
- 96
- 27
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo dobra tylko dlatego, że w ogóle nie wywnioskowałam rozwiązania!
Bardzo dobra tylko dlatego, że w ogóle nie wywnioskowałam rozwiązania!
Pokaż mimo toPrawdziwa uczta w stylu Agathy Christie.
Prawdziwa uczta w stylu Agathy Christie.
Pokaż mimo toKlasyczny kryminał w stylu powieści A.Christie. Z tym, że w przeciwieństwie do mistrzyni zbrodni autor, a raczej autorzy Dannay Frederic i Lee Manfred, piszący pod pseudonimem kryminały o detektywie Ellerym Queen (tak tak pseudonim autorów i ich główny bohater noszą to samo imię i nazwisko),przynajmniej w tej książce przed ujawnieniem mordercy opisują również proces oskarżonego o zbrodnię. Książka jest przez to nieco bardziej rozwlekła niż kryminały Christie, a więc dłuższa w negatywnym sensie, gdyż proces nie wnosi dużo do rozwiązania zagadki. Niemniej kryminał czyta się dobrze, po kilkunastu pierwszych raczej nudnawych stronnicach, zaczyna wciągać. Podobały mi się szczegółowe i dokładne opisy stosunków panujących między bohaterami, a także ich działań. Czytelnik ma dzięki temu okazję spróbować samemu rozwiązać zagadkę. Trochę szkoda, że autorzy za bardzo ograniczyli liczbę podejrzanych, przez co dość prosto wpaść na trop mordercy, niemniej motywy zbrodni pozostały dla mnie raczej niejasne do końca. Na książkę tę wpadłam zupełnym przypadkiem i już żałuję, że jest to jedyna pozycja autorów przetłumaczona na język polski i, że nie będę mogła kontynuować przygody z panem Queenem, szczególnie, że kilka tytułów kryminałów z tym bohaterem brzmi całkiem obiecująco.
Klasyczny kryminał w stylu powieści A.Christie. Z tym, że w przeciwieństwie do mistrzyni zbrodni autor, a raczej autorzy Dannay Frederic i Lee Manfred, piszący pod pseudonimem kryminały o detektywie Ellerym Queen (tak tak pseudonim autorów i ich główny bohater noszą to samo imię i nazwisko),przynajmniej w tej książce przed ujawnieniem mordercy opisują również proces...
więcej Pokaż mimo toO Ellerym Queenie nie słyszałem w ogóle kiedy kupowałem książkę. Byłem zaskoczony kiedy przeczytałem, że należy do klasyki kryminału i dlatego kupiłem starsze wydanie za parę groszy. Pisarz Ellery Queen przyjeżdża do miasteczka i wplątuje się w tajemnicę "przeklętego domu", gdzie dzieją się różne zadziwiające wydarzenia.
Jestem mile zaskoczony tym kryminałem. Historia ciekawa i trzyma w napięciu, a tło obyczajowe oraz relacje bohaterów śledzi się z przyjemnością. Głównym bohaterem jest sam Ellery Queen odpoczywający w tym domu. Jego postaci nie sposób nie polubić, bo jest sympatyczna, czasami zabawna i zaradna. Sama zagadka ciekawa i zakończenie historii potrafi zaskoczyć. Książkę czyta się błyskawicznie i sam muszę przyznać, ze miło wspominam tę lekturę. Na pewno warto przeczytać i ze swej strony polecam wszystkim.
O Ellerym Queenie nie słyszałem w ogóle kiedy kupowałem książkę. Byłem zaskoczony kiedy przeczytałem, że należy do klasyki kryminału i dlatego kupiłem starsze wydanie za parę groszy. Pisarz Ellery Queen przyjeżdża do miasteczka i wplątuje się w tajemnicę "przeklętego domu", gdzie dzieją się różne zadziwiające wydarzenia.
więcej Pokaż mimo toJestem mile zaskoczony tym kryminałem. Historia...
Niektórzy autorzy, tak jak Ellery Queen, zapisali się w historii literatury i w znacznej mierze przysłużyli się swojemu gatunkowi literackiemu. Dlatego odczuwam tak głęboki wstyd z dwóch powodów; po pierwsze nie znałam tego autora, po drugie nie jest od w Polsce wydawany (a raczej nie był bo na szczęście ten stan postanowił zmienić Zysk i S-ka). Właściwie powinnam pisać o dwóch autorach ponieważ Ellery Queen to pseudonim dwóch kuzynów- Frederica Dannaya i Manfreda B.Lee. Pseudonim który sobie wybrali jest jednocześnie imieniem i nazwiskiem ich najważniejszego bohatera, pisarza i domorosłego detektywa w jednym. To właśnie książki o Queenie przyniosły im rozgłos dzięki czemu powstało ponad 30 powieści i 70 opowiadań.
Ellery Queen przyjeżdża incognito do małego miasteczka by szukać natchnienia do następnej powieści. Obserwuje i studiuje życie ludzi których życie jest tylko z pozoru idealne. Szybko odkrywa, że na najbardziej szanowanej rodzinie w mieście ciąży hańba z przeszłości. Gdy szukając mieszkania dowiedział się o istnieniu „Przeklętego Domu” uznał, że jest to idealna okazja na zebranie materiałów. Szczęście się do niego uśmiecha gdy do Nory, porzuconej narzeczonej, wraca Jim – mężczyzna który zostawił ją praktycznie przed ołtarzem. Po szybkim i pięknym ślubie wydaje się, że nic ciekawego stać się już nie może. Jednak pewnego dnia Ellery wraz z siostrą Nory – Pat, odkrywa trzy listy zwiastujące ciężką chorobę i śmierć świeżo upieczonej mężatki, które najprawdopodobniej napisane są przez jej męża. Gdy w dniu na który datowany był pierwszy list żona Jima nagle się rozchorowuje Ellery i Pat muszą zrobić wszystko by nie dopuścić do spełnienia się ostatniego z listów.
Gdy do przeczytania książki zachęca nas sama Agatha Christie do głowy przychodzą dwie myśli – nie jest to książka napisana na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat ale zdecydowanie warta jest przeczytania. Właśnie taką książką jest „Przeklęte Miasto”. Książka powstała w okresie II Wojny Światowej i w takim samym okresie toczy się jej akcja. Dzięki temu, że autorzy powieści nie pochodzą z Europy możemy obserwować życie, zwyczaje i konwenanse panujące w USA w latach 40 ubiegłego wieku. Sam ten fakt sprawia, że powieść jest szalenie interesująca i autentyczna. Jeżeli dodać do tego genialną zagadkę kryminalną, bardzo charakterystyczne postacie i stary styl prowadzenia akcji otrzymujemy mieszankę naprawdę idealną.
To właśnie ten stary styl powala na kolana. Lubię nowe kryminały – owszem. Ale żaden współczesny autor nie jest w stanie oczarować mnie tak jak klasycy tego gatunku. A właśnie do klasyków od tej pory będę zaliczać Ellerego Queena. Intryga która została tu opisana, zbrodnia której mamy zapowiedź i która zmierza do strasznego finału na naszych oczach. Ba! Znamy nawet konkretną datę wielkiego finału! Dodatkowo od samego początku mamy jasno określonego winnego i każdy kolejny krok upewnia nas tylko, że na początku się nie myliliśmy. Wszystko skonstruowane jest w taki sposób, że nie mamy szans oderwać się od lektury, po prostu musimy poznać zakończenie tej pasjonującej historii.
Nie samą zbrodnią czytelnik żyje i o tym też pamiętali nasi dwaj autorzy – równolegle możemy obserwować rozwijający się dość specyficzny wątek miłosny oraz obserwować życie na prowincji USA które zdecydowanie różniło się od tego co w tym momencie działo się w Europie. Nie dziwię się, że psiarz kryminałów szuka natchnienia właśnie w takim miejscu; wszystko co wydaje się z pozoru tak idealne musi skrywać w sobie wiele sekretów. Nie trzeba nawet długo szukać by je poznać.
Mam nadzieję, że wydawnictwo nie skończy na jednej części przygód pisarza i detektywa w jednym. Polscy czytelnicy zasługują na to by poznać dokładniej dzieła tak znanego duetu, wielu z nas będzie czerpać wielką przyjemność móc czytać tak klasyczny kryminał. Ja z miejsca się w nim zakochałam, jestem pewna, że kolejne części nie rozczarują mnie ani trochę. Polecam wszystkim którzy cenią sobie dobry styl, mistrzowsko prowadzoną akcję i barwne charaktery.
Niektórzy autorzy, tak jak Ellery Queen, zapisali się w historii literatury i w znacznej mierze przysłużyli się swojemu gatunkowi literackiemu. Dlatego odczuwam tak głęboki wstyd z dwóch powodów; po pierwsze nie znałam tego autora, po drugie nie jest od w Polsce wydawany (a raczej nie był bo na szczęście ten stan postanowił zmienić Zysk i S-ka). Właściwie powinnam pisać o...
więcej Pokaż mimo toZmęczyłam się kryminałami, których data pierwszego wydania notowana jest na XXI wiek. Autorzy prześcigają się w wymyślaniu coraz to bardziej zmyślnych intryg. Wróciłam zatem do klasyki: Agatha Christie, która nie jest wcale natrętna i nie narzuca się czytelnikowi ze swą agresywnością, a teraz także i Ellery Queen, nadrabiam zatem zaległości, ale i wyciszam swój zmęczony umysł. Lektura ma być przyjemna, ma przynosić wytchnienie, a nie wcinać się do życia spokojnego czytelnika niczym wszędobylskie reklamy w naszym jakże na wskroś przesiąkniętym konsumpcjonizmem świecie.
Sielankowe miasteczko, dobrze nakreśleni bohaterowie, lata 30 i 40 XX wieku, delikatny humor, dżentelmeńskie maniery, wszystkie kadry powieści w sepii – tego z całą pewnością nie zabrakło u Queena.
Zmęczyłam się kryminałami, których data pierwszego wydania notowana jest na XXI wiek. Autorzy prześcigają się w wymyślaniu coraz to bardziej zmyślnych intryg. Wróciłam zatem do klasyki: Agatha Christie, która nie jest wcale natrętna i nie narzuca się czytelnikowi ze swą agresywnością, a teraz także i Ellery Queen, nadrabiam zatem zaległości, ale i wyciszam swój zmęczony...
więcej Pokaż mimo toOstatnie lata to prawdziwy wysyp klasycznych kryminałów na naszym rynku. To już nie tylko sztandarowa Agatha Christie, ale i inni autorzy zdobywają uznanie naszych rodzimych wydawców.
Kilka lat temu na fali popularności skandynawskiej literatury z trylogią Millenium (która miała być ponoć 10 tomowym cyklem, i może będzie) Amber wydał klasyczną serię z Martinem Beckiem. Niedawno Albatros zabrał się za wydawanie Johna D. Macdonalda, i jego Trava McGee, "dziadka" Jacka Reachera.
Kim w takim razie jest Ellery Quinn, bohater i równocześnie autor wydanej niedawno książki Przeklęte miasto? Otóż z opinii na skrzydełku okładki wynika, że ani Mentalisty, ani Detektywa w Sutannie czy Colombo by nie było bez tej serii.
Szkoda że Zysk nie poszedł drogą poprzedników, i zamiast wydawać serię od początku wydał coś z samego środka, ale lepsze to niż nic.
Mimo że już książka ma swoje lata, i nie znam wcześniejszych tomów, to czytało mi się całkiem przyjemnie. Wprawdzie gdzieś w połowie miałem objawy znudzenia, to potem znów zrobiło się ciekawie.
A rozwiązanie zagadki wynagradza wszystko.
Polecam i czekam na kolejne części.
Ostatnie lata to prawdziwy wysyp klasycznych kryminałów na naszym rynku. To już nie tylko sztandarowa Agatha Christie, ale i inni autorzy zdobywają uznanie naszych rodzimych wydawców.
więcej Pokaż mimo toKilka lat temu na fali popularności skandynawskiej literatury z trylogią Millenium (która miała być ponoć 10 tomowym cyklem, i może będzie) Amber wydał klasyczną serię z Martinem Beckiem....
Już od dawna nie czytałem powieści autorstwa duetu (o ile w ogóle czytałem),w dodatku piszącego pod pseudonimem. Jeżeli jestem przy pseudonimie, to bardzo spodobał mi się pomysł podpisania książki nazwiskiem jej bohatera. :-)
Rzecz ma miejsce na przełomie lat 1940/41 w amerykańskim miasteczku noszącym nazwę Wrightsville. Zmęczony zgiełkiem wielkiego miasta Ellery Queen - pisarz poczytnych powieści kryminalnych - przyjeżdża tu by napisać kolejną książkę, inspirując się lokalną społecznością. Na drodze staje mu jednak dziwna zagadka. Znalezione zostają listy przepowiadające śmierć jednej z bohaterek. Haniebny czyn ma zostać dokonany przy pomocy arszeniku. Ellery ma związane ręce; wraz ze swoją sąsiadką, a siostrą(póki co żywej, acz w założeniu mającej umrzeć)ofiary czeka na rozwój wypadków.
Książka ma wspaniały klimat charakterystyczny dla powieści pisanych w okresie, kiedy toczy się ich akcja (w tym wypadku w czasie IIWŚ).
Dzieło ukazuje nie tylko aspekty samej zagadki kryminalnej, ale też obrazuje życie miasteczka w Ameryce w czasie wojny. Wojna stanowi urozmaicenie dla ludzi na co dzień żyjących lokalnymi plotkami.
Autorom udało się też pokazać, jak może zmienić się człowiek pod wpływam własnego osądu i sugestii innych.
W mojej opinii każdy znajdzie tu coś dla siebie. Psychologiczne portrety, amerykańskie miasteczko, niebanalna zagadka, czy też rozprawa sądowa. :)
Już od dawna nie czytałem powieści autorstwa duetu (o ile w ogóle czytałem),w dodatku piszącego pod pseudonimem. Jeżeli jestem przy pseudonimie, to bardzo spodobał mi się pomysł podpisania książki nazwiskiem jej bohatera. :-)
więcej Pokaż mimo toRzecz ma miejsce na przełomie lat 1940/41 w amerykańskim miasteczku noszącym nazwę Wrightsville. Zmęczony zgiełkiem wielkiego miasta Ellery Queen -...
Pisarz, który staje się głównym bohaterem kryminału? Czemu nie, chociaż trzeba przyznać, że zrobiono to już wiele razy. Tak, tak, ale kiedy robi to Ellery Queen nic nie jest takie jak zawsze.
Pisarz Ellery Queen przyjeżdża do miasteczka Wrightsville, by w spokoju pisać nową powieść. Zaciekawiony historią "Przeklętego domu", wynajmuje go i niebawem zakochuje się w jednej z córek właściciela. Szybko odkrywa, że nad szacowną rodziną Wrightów ciąży hańba przeszłości - druga z córek, Nora, trzy lata wcześniej została porzucona przed ołtarzem przez swego narzeczonego Jima Haighta.
Wkrótce po przyjeździe Ellery'ego Jim nieoczekiwanie wraca. Wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, Jim i Nora biorą ślub. Ale niedługo później na światło dzienne wychodzą trzy listy, których autorem jest najwyraźniej Jim. W końcu istotnie dochodzi do morderstwa. Wszystkie dowody wskazują na Jima i nim jeszcze rozpocznie się proces, mieszkańcy spokojnego miasteczka zdążą już wydać własny wyrok. Tylko Ellery jest przekonany o niewinności oskarżonego.
Już od pierwszej strony wiemy, że nie jest to opowieść, gdzie za każdymi drzwiami czai się trup. Co to, to nie! ,,Przeklęte miasto" jest kryminałem tradycyjnym, powstałym w czasach Agaty Christie. Z łatwością zauważamy to w dialogach i zachowaniach bohaterów.
Dla Queen'a nie liczy się fakt, że postać jest pierwszoplanowa, albo drugoplanowa. Każda z nich jest wyrazista, posiada własne zdanie, charakter i wiemy czego na pewno się po niej mamy spodziewać.
I choć powieść po raz pierwszy została opublikowana w 1942 roku nie traci ona na wartości. Zagadka wciąż jest tak samo trudna do rozgryzienia, a bohaterowie wciąż wydają się młodzi, jakby żyli w naszym wieku. Tylko okładka, którą stworzyło wydawnictwo jest lepsza.
Książkę więc polecam fanom kryminałów Agaty Christie i nie tylko. Warto zastanowić się nad ciekawą zagadką w klasycznym stylu.
Pisarz, który staje się głównym bohaterem kryminału? Czemu nie, chociaż trzeba przyznać, że zrobiono to już wiele razy. Tak, tak, ale kiedy robi to Ellery Queen nic nie jest takie jak zawsze.
więcej Pokaż mimo toPisarz Ellery Queen przyjeżdża do miasteczka Wrightsville, by w spokoju pisać nową powieść. Zaciekawiony historią "Przeklętego domu", wynajmuje go i niebawem zakochuje się w jednej z...
Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać kryminał zupełnie inny niż popularne obecnie Cobeny, Browny i inne czarne serie to zachęcam do sięgnięcia po właśnie tą pozycję. Moim zdaniem zbliżony klimatem do Sherlocka i Agathy Christie. Jest zagadka, którą możemy rozwikłać razem z mieszkańcami małego miasteczka w Stanach Zjednoczonych. Nie gwarantuję, że znajdziemy rozwiązanie ale bardzo przyjemnie spędzimy czas. Znajdziemy tutaj tajemnicze listy zapowiadające śmierć młodej mężatki, napisane przez jej męża. Czy chce się on pozbyć żony aby przejąć jej majątek? A kiedy fakty z listów zaczynają się spełniać robi się jeszcze ciekawiej.
Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać kryminał zupełnie inny niż popularne obecnie Cobeny, Browny i inne czarne serie to zachęcam do sięgnięcia po właśnie tą pozycję. Moim zdaniem zbliżony klimatem do Sherlocka i Agathy Christie. Jest zagadka, którą możemy rozwikłać razem z mieszkańcami małego miasteczka w Stanach Zjednoczonych. Nie gwarantuję, że znajdziemy rozwiązanie ale...
więcej Pokaż mimo to