rozwiń zwiń

Przebudzenie

Okładka książki Przebudzenie Stephen King
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Przebudzenie
Stephen King Wydawnictwo: Prószyński i S-ka horror
536 str. 8 godz. 56 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Revival
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2014-11-13
Data 1. wyd. pol.:
2014-11-13
Data 1. wydania:
2014-11-11
Liczba stron:
536
Czas czytania
8 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379610709
Tłumacz:
Tomasz Wilusz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mroczna Wieża: Długa droga do domu Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King, Jae Lee
Ocena 7,5
Mroczna Wieża:... Peter David, Robin ...
Okładka książki Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King, Luke Ross
Ocena 7,3
Mroczna Wieża ... Peter David, Robin ...
Okładka książki W cieniu Mistrza Lawrence Block, Jan Burke, Michael Connelly, Thomas H. Cook, Nelson DeMille, Jeffery Deaver, Tess Gerritsen, Sue Grafton, Steve Hamilton, Edward D. Hoch, T. Jefferson Parker, Laurie R. King, Stephen King, Laura Lippman, Sara Paretsky, P.J. Parrish, Edgar Allan Poe, Peter Robinson, S. J. Rozan, Lisa Scottoline, Joseph Wambaugh
Ocena 7,5
W cieniu Mistrza Lawrence Block, Jan...

Oficjalne recenzje i

Coś się stało



932 55 94

Oceny

Opinia

avatar
630
127

Na półkach: , , ,

Nie pytana zwykle nie wyrażam publicznie swojego zdania, wolę stać z boku i obserwować. King jest dla mnie mentorem, przewodnikiem, towarzyszem podróży w świecie mojej i jego wyobraźni. Długo broniłam się przed jego twórczością, jako że z dystansem i - często - z przymrużeniem oka podchodzę do wszystkiego, co osiągnęło komercyjny sukces.
Odkrycie Kinga i wpuszczenie go do swojego świata jest dla mnie podwójnym zaskoczeniem, ponieważ uprawiany przez niego gatunek zupełnie nie jest tym, po który sięgam i tym bardziej zdziwił mnie fakt, że się od niego uzależniłam. Kolejną rzeczą, która wyróżnia Kinga jest to, że bez problemu, a nawet z szaloną przyjemnością sięgam po jego powieści jedna po drugiej, co wcześniej zupełnie mi się nie zdarzało. Zwykle czytanie dwóch powieści tego samego autora pod rząd było męczące, także wielki plus dla Kinga. Niewątpliwie świadczy to o jego umiejętnościach. Ale wracając do temu Przebudzenia...
Jest to powieść, która budzi we mnie mieszane uczucia. Wciągnęła mnie od razu, na tyle, że rzuciłam wszystko tylko, po to by móc nieprzerwanie czytać. Jak zwykle nie przynudzał, choć powieść zbaczała na różne tory, często pozbawiając wątek naturalnego i logicznego ciągu, ale King ma to do siebie, że potrafi płynnie zbaczać z tematu i wracać doń, nie irytując przy tym. Opowieść trzyma czytelnika cały czas w napięciu jakiego oczekuje się od dobrej powieści. Ciężko jest odłożyć tę książkę. Ponadto temat, choć jak na mnie trochę zbyt abstrakcyjny, był pociągający.
Akcja płynęła wartko, nawet w miejscach, w których zwalniała. Skłonna jestem nawet stwierdzić, że owe zwolnienia tylko podkręcały napięcie.
(chyba już nasłodziłam wystarczająco, czas przejść do rzeczy ;)
Z ciężkim sercem przyznaję, że tym razem King mnie zawiódł i to zawiódł niespodziewanie, w momencie kiedy byłam już przekonana, że to jedna z jego lepszych powieści i nie spodziewałam się zmienić zdania. Uważam, że powieść straciła poprzez sposób w jaki rozwiązał akcję. Rozwiązał ją za szybko i na pół gwizdka. Wygląda to tak, jakby się spieszył, albo nie miał pomysłu. Może goniły go terminy? Było by to dla mnie wytłumaczenie do przyjęcia; mogłoby go usprawiedliwić. Climax jest momentem kluczowym, właściwie celem całej powieści i dotychczas nigdy nie zawiodłam się na Kingu. Wciąż uważam, że jest mistrzem, jeśli chodzi o długość scen i zawarte w niej informacje. To jeden z niewielu pisarzy, który zapanował nad przesadą i to pewnie - poniekąd - przyczyniło się do jego sukcesu. Tym razem jednak rozwiązanie akcji jest za krótkie, zbyt szybkie. nie rozładowuje napięcia, które w finezyjny sposób zbudował. Jako czytelnik jestem niezadowolona, nieusatysfakcjonowana takim rozwiązaniem akcji, choć ostateczne zakończenie nie jest złe.
Z resztą cała powieść była dosyć realistyczna, a wprowadzane elementy fantastyczne były do przyjęcia i nie raziły. Rozwiązanie akcji natomiast jest kompletnie odrealnione i nie pasuje. Jest przesadzone. Ucina to poczucie logiki i sprowadza na ziemie w brutalny sposób, choć sam pomysł jest niezły. Zdaje sobie jednak sprawę, że poruszony przez Kinga temat w Przebudzeniu nie jest łatwy i wymaga nie lada odwagi, chociażby dlatego, że był poruszany wiele razy. Mało tego, kwestia życia po śmierci jest czymś, co frapuje chyba każdego człowieka i poruszenie tego tematu to swoiste wyzwanie, któremu - uważam - King (o dziwo!) nie sprostał. O ile wizja wiecznej, bezcelowej tułaczki po śmierci jest dla mnie do przyjęcia, to mrówkopodobne stwory są już przesadą. Dlatego czuję się nieusatysfakcjonowana, jeszcze bardziej przez to, że nic na to nie wskazywało.
Być może zabrzmi to nieco brutalnie, ale poświęciłam tej książce prawie 10h swojego życia i przez mrówkopodobne potwóry czuję się trochę tak, jakbym przez 10h masturbowała się i ostatecznie nie osiągnęła orgazmu. ;)
Wciąż będę po niego sięgać, choć nigdy do końca nie przekonam się do powieści grozy. Uważam, że King powinien pozostać przy powieściach realistycznych, bo tym, co wychodzi mu najlepiej jest analiza i portrety psychologiczne bohaterów. Myślę, że to właśnie postacie sprawiają, że tak ciągnie mnie do Kinga, bo nie spotkałam się jeszcze u niego z płaskim bohaterem. Zawsze ma się wrażenie, że to żyjący ludzie; niczego im nigdy nie brakuje i nie zdarza się, żeby były sztuczne, czy nieprawdopodobne.

Nie pytana zwykle nie wyrażam publicznie swojego zdania, wolę stać z boku i obserwować. King jest dla mnie mentorem, przewodnikiem, towarzyszem podróży w świecie mojej i jego wyobraźni. Długo broniłam się przed jego twórczością, jako że z dystansem i - często - z przymrużeniem oka podchodzę do wszystkiego, co osiągnęło komercyjny sukces.
Odkrycie Kinga i wpuszczenie go do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 106
  • Chcę przeczytać
    3 561
  • Posiadam
    2 979
  • Stephen King
    230
  • Teraz czytam
    180
  • Ulubione
    174
  • King
    86
  • 2014
    79
  • Horror
    64
  • Stephen King
    50

Cytaty

Więcej
Stephen King Przebudzenie Zobacz więcej
Stephen King Przebudzenie Zobacz więcej
Stephen King Przebudzenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także