Głównym bohaterem książki (jak nazwa wskazuje) jest pewien hobbit - Bilbo Baggins, z pewnego bardzo szanowanego rodu, "Zawsze było wiadomo co też powie pan Baggins na ten czy tamten temat...". nigdy nie ciągnęło go do przygód, za to również był szanowany, jak każdy hobbit cenił sobie spokój i ciszę. Był bardzo gościnny, ale lubił znać swych gości.

"Buch czerepy w garnek śmiało,
Szkło na drobny tłuczmy piach –
A co jeszcze pozostało,
O podłogę bęc i trach!
Baczność! Bilbo płaczu bliski,
Zaraz usłyszycie jęk –
Więc uwaga tam na miski!
Trach i prask, bęc, i brzdęk!"
(piosenka śpiewana przez krasnoludy w domu Bilba)

Pewnego pamiętnego dla niego dnia w jego norce odwiedziło go trzynaścioro krasnoludów i czarodziej o imieniu Gandalf. Tamtego dnia wsztstko się dla niego zmieniło. Wyruszył z nimi w daleką i niebezpieczną podróż z której nie wszyscy wyjdą cało. Staną im na drodze magiczne i tajemnicze stworzenia, którym będą musieli stawić czoło. Jednak po tej przygodzie i po powrocie do domu Bilbo nie straci na szacunku, ale zyska też wiernych i oddanych przyjaciół.

Nie spodziewałam się, że książka będzie aż tak ciekawa i wciągająca. Miło mnie zaskoczyła.;)

Głównym bohaterem książki (jak nazwa wskazuje) jest pewien hobbit - Bilbo Baggins, z pewnego bardzo szanowanego rodu, "Zawsze było wiadomo co też powie pan Baggins na ten czy tamten temat...". nigdy nie ciągnęło go do przygód, za to również był szanowany, jak każdy hobbit cenił sobie spokój i ciszę. Był bardzo gościnny, ale lubił znać swych gości.

"Buch czerepy w garnek...