Australia
- Kategoria:
- powieść przygodowa
- Seria:
- Biblioteka "Poznaj Świat"
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378232728
- Tagi:
- podróże Australia outback przygoda
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda zwyczajnie - dwoje młodych ludzi wybiera się na spotkanie z Australią i jej mieszkańcami. Jadą z Sydney do Melbourne, do Canberry, na Tasmanię, a potem w górę, przez Alice Springs do Darwin. Śpią w namiocie, myją się w wodospadach, zdychają z upału w bezludnym outbacku... Czyli przeżywają to, co zdecydowana większość podróżnych przeżywa w Australii.
Co więc jest niezwykłego w tej wyprawie? Ano, to, że wybrali się na nią siedemnastoletnim samochodem. I to wcale nie terenowym... Samochodem, który u napotykanych tubylców wzbudzał wesołość albo szczere powątpiewanie. Auto dostarczało dodatkowych przygód i zapewniało kolejne, jakże oryginalne, punkty do zwiedzania - warsztaty samochodowe. Wreszcie gruchot, z pogiętą maską i piórami emu na dachu, przywiózł swoich właścicieli z powrotem do Sydney. A skąd te pióra?
Ano, o tym już trzeba przeczytać w książce.
Wojciech Cejrowski
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Studencka wyprawa wokół Australii
Australia zawsze jawiła się nam, Europejczykom, jako kontynent tajemniczy, niebezpieczny i nieznany. Położony niemal dokładnie po przeciwnej stronie ziemskiego globu Terra Australis Incognita, czyli Nieznany Ląd Południowy. Endemiczna flora i fauna, odizolowana przez miliony lat od reszty świata. Internetowe memy wiedzą najlepiej - to kontynent, na którym wszystko usiłuje cię zabić. Mimo to, a może właśnie dlatego, wielu z nas marzy, żeby tę tajemniczą krainę kiedyś odwiedzić.
To właśnie marzenie zrealizowała Barbara Dmochowska, autorka opublikowanej w serii „Poznaj Świat” książki, zatytułowanej po prostu „Australia”. Opowiada w niej o swojej podróży, podczas której okrążyła całą wschodnią część kontynentu. Wydarzenia opisuje z perspektywy czasu, bo dla niej i jej chłopaka był to wypad studencki. Zaczęli w Sydney, gdzie załapali się na trwającą letnią Olimpiadę, a zakończyli dokładnie w Niedzielę Wielkanocną następnego roku.
Śledzimy kroki podróżników od samego początku. Jak to polscy studenci przełomu wieków, groszem nie śmierdzą. Na szczęście udaje im się dostać wizę, która pozwala na podjęcie pracy tymczasowej, więc pierwszy kwartał swojej australijskiej przygody spędzają, pracując w Sydney. Autorka jednak dość szybko przechodzi przez ten etap i ruszamy z naszymi bohaterami rozklekotanym, 17-letnim subaru w podróż wzdłuż wybrzeża Australii, od Sydney po Port Augusta z wypadem na Tasmanię po drodze, następnie pustynią na północ aż do położonego nad Oceanem Indyjskim Darwin i znowu wybrzeżem z powrotem do Sydney. Cała pętla liczy sobie 15 tys. km.
Książka nie jest może zbyt długa (niespełna 250 stron gęsto przetykanych zdjęciami), ale to naprawdę pasjonująca lektura. Autorka pisze w pierwszej osobie, żywo wspominając nie tylko przepiękne widoki, ale też niezwykłe emocje i przygody. A tych nie brakowało, zwłaszcza przy niemal zabytkowym wehikule, który psuł się regularnie w każdym australijskim stanie, przeżył bliskie spotkanie z emu na autostradzie (emu nie przeżyło), budził wesołość i współczucie w napotkanych Australijczykach, niemniej jednak dowiózł bohaterów całych i zdrowych do celu. Momentami można odnieść wrażenie, że subaru staje się trzecim pełnoprawnym bohaterem tej historii.
Nie zawiodą się ci, którzy liczą na opisy przepięknej australijskiej przyrody. I to zarówno tej nieożywionej, na czele ze słynną skałą Uluru w sercu kontynentu, jak i ożywionej. Dmochowska z wyraźną przyjemnością wspomina spotkania z papugami, emu, wombatami, koalami, dingo, a nawet diabłami tasmańskimi i dziobakiem. Jednak moim osobistym faworytem jest barwny opis kilkudniowego nurkowania wśród Wielkiej Rafy Koralowej, jednego z najbardziej złożonych ekosystemów świata. Przy tym dziwnym trafem ominęło ją bliskie zapoznanie się z jadowitymi wężami czy pająkami, choć kilka razy najedli się strachu, głównie dzięki krokodylom.
Najbardziej dramatyczny jest jednak opis jazdy przełajowej przez pustynię, gdzie nie ma ludzkich osiedli, nie działają komórki, a największe zagrożenie stanowią gigantyczne pociągi drogowe, czyli potężne ciężarówki z trzema kontenerami, które nie zatrzymują się dla nikogo, bo zatrzymać się po prostu nie są w stanie. Autorka nie pomija trudów wyprawy związanych z pogodą, koniecznością oszczędzania pieniędzy czy wreszcie zwykłym ludzkim zmęczeniem, ale bledną one wobec wspaniałości kolejnych odwiedzanych miejsc.
„Australia” to pasjonująca historia o dalekim kraju, mieszkających w nim ludziach, miejscach wartych zobaczenia, a także zagrożeniach. To właściwie gotowy scenariusz na podróż życia. Dla pasjonatów Australii i dalekich podróży na pewno będzie to świetna lektura.
Krzysztof Krzemień
Oceny
Książka na półkach
- 157
- 121
- 37
- 12
- 7
- 7
- 4
- 4
- 4
- 3
Opinia
Marzyli, by poznać Nową Zelandię. Australia miała być tylko przystankiem. Miejscem, gdzie zgromadzą niezbędne na wymarzoną podróż środki. Kiedy jednak stanęli na australijskiej ziemi, zachłysnęli się jej klimatem i poczuli, że chcą ją przemierzyć. Cóż więc zrobili? Zapakowali się do niebieskiego subaru, z którego niemiłosiernie podśmiewali się miejscowi. Zabrali dziurawą lodówkę i nieśmiertelny namiot. Wyruszyli w niezwykłą podróż, przemierzając wschodnie wybrzeże i Tasmanię, a następnie zapuszczając się dziką i nieprzystępną pustynią na północ. Spali w namiotach, stołowali się na kempingach i podziwiali cuda miejscowej fauny i flory. Dziennikiem podróży stała się książka, którą mamy przed sobą, pasjonująca i nieco dzika, jak sama Australia.
Australia Barbary Dmochowskiej to zapis kilkumiesięcznej podróży, jaką autorka odbyła wraz z mężem. Rozpoczęła się ona już latem 2000 roku, kiedy młodzi ludzie przybyli do Sydney i podjęli pracę, by zgromadzić fundusze na swoją eskapadę. Po nowym roku wyruszyli w egzotyczną i nieprzewidywalną podróż. Australia jawiła się im jako wielka przygoda, nieznany ląd, którego człowiek nie potrafił do końca okiełznać. Nie byli w stanie przewidzieć, jakie perypetie mogą spotkać ich na wytyczonym szlaku. Wyruszyli pełni optymizmu, nawet beztroski. I optymizm ten można wyczuć z niemal każdej strony "Australii". Podobnie jak podniecenie, ciekawość, chęć poznania innego świata, nieznanych zwierząt i roślin. Na kartach swojej książki autorka zachwyca się każdym napotkanym kangurem i wielobarwną papugą. A swoim entuzjazmem zaraża czytelników.
"Australia" została napisana bardzo prostym i przystępnym językiem. To szczegółowy zapis odbytej podróży, wzbogacony o liczne fotografie i ciekawostki dotyczące Australii i Aborygenów. Nie zapomniano nawet o miejscowych legendach i podaniach. Na mapce rozrysowanej na wewnętrznej okładce czytelnik może śledzić trasę podróży autorki i jej męża. Obraz eskapady, jaki oddała Barbara Dmochowska, jest wyrazisty i pełen kolorów, smaków i zapachów. Wszystko jest tak dosadnie odmalowane, że czytając mimowolnie zajmuje się miejsce na siedzeniu niebieskiego subaru i odbywa wspomnianą podróż z bohaterami książki.
Marzyli, by poznać Nową Zelandię. Australia miała być tylko przystankiem. Miejscem, gdzie zgromadzą niezbędne na wymarzoną podróż środki. Kiedy jednak stanęli na australijskiej ziemi, zachłysnęli się jej klimatem i poczuli, że chcą ją przemierzyć. Cóż więc zrobili? Zapakowali się do niebieskiego subaru, z którego niemiłosiernie podśmiewali się miejscowi. Zabrali dziurawą...
więcej Pokaż mimo to