Miałam już spotkanie z panią Cunning przy innej serii z gwiazdami rock'a w roli głównej.
Czy spodobało mi się tamto spotkanie? Nie do końca.
Jednak przyznam że członków Sole Regret polubiłam bardziej jak na razie.
Chociaż rozwiązłość tych pań tu opisanych była zastraszająca, dlatego nie mogę powiedzieć że polubiłam także dwie główne bohaterki tej opowiastki, ale cieszę się że chociaż żadna z nich nie będzie partnerką naszych muzyków, tylko małą przygódką na noc. Książka nie była zła, jednak cieszę się że jest to tylko swego rodzaju wstępem do serii, a nie pierwszy tom.
Przyznam się że podchodziłam już kilka razy do tej serii, nie od początku ale od tomu którego opis mi się najbardziej spodobał i jakoś nie mogłam się przemóc żeby doczytać książkę do końca, ale w tym roku postanowiłam że skończę wszystkie zaczęte serie/książki, żeby mnie już nie męczyły, a następnie zacznę nowe czytać książki.
Dlatego skończę tą sagę myślę że jakoś w tym tygodniu i zabiorę się za coś nowego.

Miałam już spotkanie z panią Cunning przy innej serii z gwiazdami rock'a w roli głównej.
Czy spodobało mi się tamto spotkanie? Nie do końca.
Jednak przyznam że członków Sole Regret polubiłam bardziej jak na razie.
Chociaż rozwiązłość tych pań tu opisanych była zastraszająca, dlatego nie mogę powiedzieć że polubiłam także dwie główne bohaterki tej opowiastki, ale cieszę się...