Zaklinacz czasu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Time Keeper
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2014-01-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-13
- Data 1. wydania:
- 2012-09-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324024797
- Tłumacz:
- Nina Dzierżawska
Książka, która dla wielu czytelników stała się inspiracją i impulsem do życiowych zmian.
Spróbujcie wyobrazić sobie życie bez odmierzania czasu.
Pewnie nie potraficie. Zawsze wiecie, jaki jest miesiąc, rok, dzień tygodnia. A jednak przyroda nigdy nie zwraca uwagi na czas. Ptaki się nie spóźniają. Pies nie patrzy na zegarek. Sarny nie martwią się kolejnymi urodzinami.
Tylko człowiek odmierza czas. Tylko człowiek odlicza godziny. I właśnie dlatego jedynie człowiek doświadcza paraliżującego strachu, którego nie zniosłoby żadne inne stworzenie. Strachu przed tym, że zabraknie mu czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Znaczenie czasu
Organizacja czasu to temat na czasie, bo przecież czas to pieniądz, przynajmniej od czasu do czasu, nie wspominając że czasy są ciężkie. Z czasem jednak, kurczowe trzymanie się myśli o przemijaniu robi człowiekowi krzywdę.
Na historię „Zaklinacza czasu” składają się trzy mniejsze opowieści – jedna z czasów wieży Babel i dwie współczesne – o sercowych rozterkach nastolatki i rozpaczliwej walce pewnego bogacza ze śmiertelną chorobą. Choć każda z postaci wydaje się zupełnie inna, ich losy w pewnym momencie łączą się, tworząc nowy, nieco fantastyczny wątek. Autor nie boi się mieszania fantazji z rzeczywistością, odrobiny sacrum z profanum.
Albom posługuje się prostym, nieraz przypowieściowym językiem, co sprawia, że czytelnik może, zgodnie ze swoimi potrzebami i możliwościami, ograniczyć się do przeczytania dosyć trywialnej historii lub zagłębić się w jej sens i poszukiwać przesłania. Nie sposób nie odnieść się do porównania książki z „Alchemikiem” Coelho. W przestrzeni wirtualnej Coelho od jakiegoś czasu dostaje po głowie za stosowanie prostego języka i być może podobny zarzut można by wystosować do Alboma. Jednak o jakości lektury świadczy nie język powieści, ale refleksja czytelnika, która powstaje w kontakcie z historią przedstawioną na jej kartach. Albom, podobnie jak w „Pięciu osobach, które spotykamy w niebie”, operuje emocjami czytelnika, dając przestrzeń na przemyślenia o samym sobie i o tragizmie opisanych bohaterów.
Nie da się nie zauważyć, że „Zaklinacz czasu” jest powieścią mocno uduchowioną. Albom w podziękowaniach przede wszystkim dziękuje Bogu: „Nic nie robię bez Jego łaski”. Wyraźnie zarysowane też są motywy nagrody i kary, boskiej interwencji, wolnej woli.
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Jest dokładnie wtedy, kiedy trzeba. Brzmi prawie jak starotestamentowy fragment Księgi Koheleta:
Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem*
To książka o ludzkich próbach walki z nieuniknionym. O sprzeciwie wobec doświadczeń, jakie przynosi przemijający nieubłaganie czas. W tym świecie Bóg nie chce, by ludzie za bardzo skupiali się na czasie, paradoksalnie, odwraca jego bieg, by pokazać bohaterom tej powieści, jak każdą chwilę warto cenić, przeżywać tu i teraz.
* źródło: "Pallotinum. Biblia tysiąclecia. Pismo święte starego i nowego testamentu"
Oceny
Książka na półkach
- 2 745
- 2 654
- 830
- 146
- 122
- 50
- 41
- 17
- 17
- 16
Opinia
Ludzie w nieskończoność mniej lub bardziej świadomie jak mantrę każdego dnia powtarzają w swych wypowiedziach słowo "czas"("za mało czasu", "na czas", "o czasie", "ile czasu" itp.). Jednak motyw czasu w tej książce jest jakby przykrywką, pod którą autor ukrył typowe problemy z jakimi codziennie borykają się ludzie na całym świecie.
Jak wiadomo czas jest mierzony już od bardzo dawna, jednak nadal wielu z nas codziennie toczy walkę z "pędzącymi wskazówkami";). Nieraz trudno się podporządkować wyznaczonym terminom, umówionym porom, czy innym ograniczonym czasem postanowieniom. Pewnie byłoby łatwiej gdyby nadal wierzono, że naprzemienne następowanie po sobie dnia i nocy jest wynikiem walk bogów;). Jednak wszystko idzie do przodu i teorie pogańskie zostały zastąpione wymyślnymi mechanizmami, które już dzisiaj co do ułamków sekundy bezlitośnie nie dają zapomnieć, że życie bez ustanku idzie na przód.
Mimo dysponowania tak dokładnymi narzędziami do określania długości trwania naszego ziemskiego bytu, niektórzy nadal żyją tak, jakby jedynym wyznacznikiem pory dnia było słońce.
W książce autor przedstawia jakby dwa spojrzenia na mijający czas.
W jednym przypadku mamy do czynienia z młodą dziewczyną, która kończy liceum, ma kompleksy, czuje się samotna i jakby uzależnia swoje życie od innych. Dla niej czas nie ma większego znaczenia, nie docenia upływających chwil. Równolegle obok jej młodzieńczych rozterek, ważą się losy osiemdziesięciokilkuletniego biznesmena, który mimo swojego wieku i poważnej choroby, jest gotowy na każde rozwiązanie, które uchroni go od śmierci.
Pojmowanie czasu w tych dwóch przypadkach ma zupełnie odmienne znaczenie. Tyle, że jak wspomniałam wcześniej nie chodzi tu tylko o upływający czas.
Bywa, że próbujemy sobie coś wmówić i uparcie trwamy przy swoim rozumieniu danego problemu. Jednak nie da się oszukać samego siebie, tym bardziej ludzkiej natury. Nawet jeśli wydaje nam się, że jest inaczej, to jest to proces nietrwały, chwilowo ukryty pod maską pozorów.
"Dokończ swoją podróż, a zrozumiesz".
Polecam:)
Ludzie w nieskończoność mniej lub bardziej świadomie jak mantrę każdego dnia powtarzają w swych wypowiedziach słowo "czas"("za mało czasu", "na czas", "o czasie", "ile czasu" itp.). Jednak motyw czasu w tej książce jest jakby przykrywką, pod którą autor ukrył typowe problemy z jakimi codziennie borykają się ludzie na całym świecie.
więcej Pokaż mimo toJak wiadomo czas jest mierzony już od...