Asmodeusz. Portrety

Okładka książki Asmodeusz. Portrety
Jolatna Knitter-Zakrzewska Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
318 str. 5 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-08-19
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-19
Liczba stron:
318
Czas czytania
5 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377228685
Średnia ocen

                8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
178
43

Na półkach: ,

Spodobała mi się okładka. Zaintrygował mnie opis. I pokusiłam się o sięgnięcie po Asmodeusza ze względu na to, że od dawna zabierałam się za książkę pisaną w formie opowiadań. Z czystej ciekawości, bo nigdy wcześniej się z taką (bliżej) nie spotkałam.

To, co zastałam w środku nieco mnie zdziwiło. Być może miałam nieco mylne wyobrażenie o tej formie pisania, a może pani Knitter-Zakrzewska po prostu zrobiła to mniej schematycznie od innych (ciężko mi to oceniać ze względu na to, że to moje pierwsze opowiadania). W każdym razie Asmodeusz to nie zbiór kilku tekstów pisanych po kolei, ale historia siedmiu osób spleciona ze sobą.

To, że skusiłam się na opowiadania to jedno. Nieczęsto zdarzają mi się spotkania z polskimi autorami. Coś mnie od nich odrzuca i mimo świadomości, że niekiedy naprawdę wiele tracę - nie potrafię się nie skrzywić widząc rodzime nazwisko na okładce. No cóż, taki mój defekt. Niemniej ostatnio po naszą literaturę sięgam znacznie częściej i... naprawdę muszę przyznać, że mamy w Polsce osoby warte uwagi.

Często się czepiam stylu autorów, a tu nie mam czego. Nie zanudziłam się, nie musiałam trzy razy czytać jednego zdania, nie denerwowały mnie powtórzenia czy niedociągnięcia. Więc to mogę uznać za największy plus. Drugim jest oczywiście to, że historie opowiedziane przez panią Zakrzewską są ciekawe. Jestem wielką fanką psychologicznych rozważań, a nawet wywodów, więc nie mogłabym "psioczyć" na jakość Asmodeusza. Jest w nim dużo refleksji, które lubię. Nieco melancholii, ale przede wszystkim całość stanowi rozważanie na temat jakości naszego życia i naszej świadomości, może raczej jej braku. Nie ma tu jakiegoś niebezpiecznego zagłębiania się w psychikę, więc nie jest to powieść na miarę Dostojewskiego, ale ma swoje plusy, bo z pewnością jest to lektura znacznie prostszą niż niejedna tego typu, a jednocześnie opowiada o rzeczach, które mogą spotkać tak naprawdę każdego z nas, co pozwala lepiej się wczuć w sytuację bohaterów.

Nie będę Wam tego streszczać, bo nie jest to obszerna książka i gdybym zaczęła moglibyście stwierdzić, że nie warto po nią sięgać, bo wszystko najważniejsze już wiecie. Powiem tyle, że jest to przyjemna pozycja na jesienne, melancholijne wieczory z kubkiem herbaty i kroplami deszczu stukającymi w parapet. Opisane w Asmodeuszu historie są dość smutne, bohaterowie nieszczególnie szczęśliwi (żeby nie powiedzieć, że całkiem nieszczęśliwi). Jeśli fascynują Was ciekawe postaci i lubicie poznawać ludzi - polecam.

www.ksiazkowy-zawrot.blogspot.com

Spodobała mi się okładka. Zaintrygował mnie opis. I pokusiłam się o sięgnięcie po Asmodeusza ze względu na to, że od dawna zabierałam się za książkę pisaną w formie opowiadań. Z czystej ciekawości, bo nigdy wcześniej się z taką (bliżej) nie spotkałam.

To, co zastałam w środku nieco mnie zdziwiło. Być może miałam nieco mylne wyobrażenie o tej formie pisania, a może pani...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Chcę przeczytać
    14
  • Ulubione
    12
  • Posiadam
    6

Cytaty

Więcej
Jolatna Knitter-Zakrzewska Asmodeusz. Portrety Zobacz więcej
Jolatna Knitter-Zakrzewska Asmodeusz. Portrety Zobacz więcej
Jolatna Knitter-Zakrzewska Asmodeusz. Portrety Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także