„Miasto kości” to pierwszy tom cyklu Dary Anioła i jednocześnie debiut Cassandry Clare. Powieść odniosła spektakularny sukces na całym świecie, a obecnie w Polsce przeżywamy go na nowo za sprawą ekranizacji w reżyserii Heralda Zwarta oraz wznowienia serii przez Wydawnictwo MAG. Pierwszy tom cyklu dostępny jest w dwóch nowych okładkach, jedna z nich to okładka filmowa. Oprawa graficzna nowych powieści jest naprawdę oszałamiająca i niewątpliwie oddaje klimat opisany przez autorkę. Dary Anioła to bez wątpienia fenomen, choć są i tacy, którym seria całkowicie nie przypadła do gustu. „Miasto kości” porwało mnie na wiele sposobów. Fantastyczna fabuła, ciekawe kreacje bohaterów, mknąca akcja i zaskakujące rozwiązania to tylko niektóre walory powieści.

Clarissa Fray , główna bohaterka „Miasta kości” pewnego dnia wraz z przyjacielem Simonem Wybiera się do klubu Pandemonium, w którym jest świadkiem dziwnego zdarzenia mającego miejsce na zapleczu klubu. Ciekawość zwycięża i Clary postanawia przyjrzeć się sytuacji z bliska. Poznaje wtedy Jace’a, Alec’a i Isabelle. Okazuje się, że Clary wcale nie powinna ich widzieć. Bo to Nocni Łowcy, niewidzialny dla przeciętnego człowieka. W życiu Clary to nei koniec niespodzianek, i to tych nieciekawych. Matka Clary ginie w tajemniczy sposób, dziewczyna w swoim domu trafia na okrutną kreaturę/potwora, traci przytomność w wyniku walki z monstrum, a potem jej życie diametralnie się zmienia. Clary poznaje Nocnych Łowców od wieków walczących z demonami i tajemnice skrzętnie przed nią skrywane. A to dopiero początek historii.

„Miasto kości” to niesamowita lektura. Absorbuje czytelnika od pierwszych stron, bo to właśnie na początkowych kartach mają miejsce pierwsze istotne wydarzenia z życia Clary. Akcja już zaczyna pędzić: mamy nocny, tętniący życiem klub, zwariowanych nastolatków próbujących dostać się do środka Pandemonium, a wśród nich Clary i jej bliskiego przyjaciela. I trójkę Nocnych Łowców spełniających swoją misję. Trójkę Nefilim, których Clary nie powinna widzieć. Akcja nie spowalnia, mknie przez całą powieść i choć liczy ona ponad pięćset stron, czyta się ją niezwykle szybko.

Bohaterowie wykreowani przez Cassandrę Clarę to wyraziste postaci. Każda z nich cechuje się pewną odmiennością, każda z nich wnosi do powieści coś nowego, i każda z nich jest niepowtarzalna. To postacie, które polubiłam natychmiast. W „Mieście kości” znajdziemy oczywiście dobrych i złych bohaterów. Pragę jednak zaznaczyć, że ich kreacje są naprawdę ciekawie dopracowane, nie są nijakie, bez wyrazu i smaku. Mają swój pazur i dzięki niemu są widoczne. W „Mieście kości” nawet Ci źli bohaterowie to jednostki, którym warto uważnie się przyjrzeć. Nie są płytcy, nie są ponad wszystko, wydaje się, że pomimo swoich magicznych sił, są uchwytni i posiadają dusze.

Świetne przedstawienie światów – tego ludzkiego i tego, w którym żyją Nocni Łowcy i inne nieziemskie istoty to kolejny atut powieści. Mamy duże miasto, zwyczajne życie prawie szesnastoletniej dziewczyny, a w nim magiczne kreatury nie z tego świata. Typowe Urban fantasy, ale w którym zderzenie dwóch różnych światów jest idealnie dopracowane i rewelacyjnie zaprezentowane. Nie odczujemy żadnych barier ani zgrzytów, bo granice pomiędzy światem ludzkim, a światem Nefilim są niezwykle płynne.

Pierwszy tom cyklu Dary Anioła pochłonął mnie bez reszty już od pierwszych wydarzeń w powieści. Zdążyłam polubić i zżyć się z bohaterami. Nowe fakty z życia Nocnych Łowców podsyciły moją ciekawość. Wykreowany przez pisarkę świat zafascynował mnie, a wartka akcja i lekki język powieści sprawiły, że „Miasto kości” czytałam z ogromną przyjemnością. Na szczęście nie musiałam niecierpliwie czekać na kontynuację, bo jest już ona dostępna na rynku wydawniczym. Mam nadzieję, że „Miasto popiołów” okaże się godną kontynuacją „Miasta kości”.

„Miasto kości” to pierwszy tom cyklu Dary Anioła i jednocześnie debiut Cassandry Clare. Powieść odniosła spektakularny sukces na całym świecie, a obecnie w Polsce przeżywamy go na nowo za sprawą ekranizacji w reżyserii Heralda Zwarta oraz wznowienia serii przez Wydawnictwo MAG. Pierwszy tom cyklu dostępny jest w dwóch nowych okładkach, jedna z nich to okładka filmowa....