Dalabym z pewnoscia 7-ke, ale niestety draznil mnie autor, ktory wytykal Prince'owi, ze nie byl tez geniuszem biznesu i produkcji. Kto to widzial, zeby byc tylko geniuszem muzyki? Ta ksiazka w bardzo duzej czesci jest przedstawieniem plyt Prince'a, utworow i informacji, na ktorych miejscach w rankingach sie znalazly, ktore piosenki zdaniem krytykow i samego autora sa dobre a ktore zle. Ksiazka moim zdaniem bardziej przypomina dluzszy artykul niz ksiazke biograficzna.

Dalabym z pewnoscia 7-ke, ale niestety draznil mnie autor, ktory wytykal Prince'owi, ze nie byl tez geniuszem biznesu i produkcji. Kto to widzial, zeby byc tylko geniuszem muzyki? Ta ksiazka w bardzo duzej czesci jest przedstawieniem plyt Prince'a, utworow i informacji, na ktorych miejscach w rankingach sie znalazly, ktore piosenki zdaniem krytykow i samego autora sa dobre...

Prince jeden z najbardziej kontrowersyjnych artystów. Epatował sexem w wizerunku,szokował tekstami, zadziwiał muzyką. Nienawidzony i uwielbiany . Niewątpliwie oryginalny, niezwykle twórczy, ekscentryczny. Tajemniczy - nie udzielał właściwie wywiadów a życie prywatne starannie chował przed mediami.
Biografia Draper Jansona ,, Chaos I rewolucja” pokazuje drogę artystycznej kariery muzyka a przy tym pozwala nam nieco poznać jego osobowość ,uchyla drzwi do życia prywatnego .
Kreuje w niej obraz człowieka apodyktycznego, konsekwentnie dążącego do swoich celów bez oglądania się na innych . Samolubnego Księcia traktującego ludzi jak zabawki, które gdy był nimi znudzony wyrzucał. Druga twarz artysty to samotny człowiek poszukujący idealnej miłości ,który z biegiem lat żyje coraz bardziej w odseparowaniu od ludzi pogrążony tylko w świecie własnego geniuszu muzycznego. Być może te wyjątkowe zdolności stały się zaczątkiem jego obsesji i nie pozwoliły na ułożenie sobie życia prywatnego.
Na pewno książka Jansona nie wyczerpuje wszystkich wątków życia Prince’a, może nawet wzmaga apetyt na poznanie więcej szczegółów z życia artysty, ale jest warta przeczytania. To co robi wrażenie to poznanie Prince’a jako niezwykle kreatywną osobę, który niemal każdego dnia komponował nowy utwór, prowadził jednocześnie wiele projektów realizując niezliczone pomysły muzyczne, gdzie celem było promowanie własnej wytwórni. Ciekawe są też wątki dotyczące związków, Boga i fanów.
Jako uzupełnienie biografii polecam obejrzenie jednego z nielicznych wywiadów jakich udzielił Prince już po zmianie nazwy na Symbol, którego udzielił Ophray w 1996 roku, jest to jakże odmienny obraz niż z książki.Może jak sam muzyk powiedział były w nim dwie osobowości…która była prawdziwa (?)

Prince jeden z najbardziej kontrowersyjnych artystów. Epatował sexem w wizerunku,szokował tekstami, zadziwiał muzyką. Nienawidzony i uwielbiany . Niewątpliwie oryginalny, niezwykle twórczy, ekscentryczny. Tajemniczy - nie udzielał właściwie wywiadów a życie prywatne starannie chował przed mediami.
Biografia Draper Jansona ,, Chaos I rewolucja” pokazuje drogę...

W miarę rzetelnie przedstawia karierę muzyczną Księcia, bez wdawania się w szczegóły jego życia prywatnego, przynajmniej te które nie miały wpływu na jego twórczość. Dobrze się czyta

W miarę rzetelnie przedstawia karierę muzyczną Księcia, bez wdawania się w szczegóły jego życia prywatnego, przynajmniej te które nie miały wpływu na jego twórczość. Dobrze się czyta

Nie jest to najlepsza biografia. Tony pominiętych faktów, aż krzyczą. Bardziej przypomina broszurę niż rzetelną biografię. Choć ciekawie czyta się biografa, który dla odmiany nie specjalnie lubi opisywaną personę. Spodziewałem się, że biografią Princa będę zaczytywał się namiętnie i z wypiekami. Ostatecznie jednak było zimno i nudnawo. O.

Nie jest to najlepsza biografia. Tony pominiętych faktów, aż krzyczą. Bardziej przypomina broszurę niż rzetelną biografię. Choć ciekawie czyta się biografa, który dla odmiany nie specjalnie lubi opisywaną personę. Spodziewałem się, że biografią Princa będę zaczytywał się namiętnie i z wypiekami. Ostatecznie jednak było zimno i nudnawo. O.

W zasadzie podstawowe informacje w układzie chronologicznym, ale dla kogoś obeznanego w muzyce Prince'a wystarczające, aby dopowiedział sobie całą resztę ;)
Autor sprawia wrażenie rzetelnego: nie podsyca plotek, niczego nie sugeruje, nie nadpisuje wydarzeń. W zasadzie mówi o Prinsie więcej złego niż dobrego, ale cały czas czuć, że mowa o wybitnej jednostce, która jak gdyby marnuje swój talent, pakuje się w problemy oraz cały czas popełnia błędy.

Mała książka o wielkim człowieku. Prince zasługuje na poważną lekturę, która utorowałaby drogę do pokazania wielkości jego talentu, bo trudno go wysłyszeć gołym uchem w plastikowych, burdelowych produkcjach.

W zasadzie podstawowe informacje w układzie chronologicznym, ale dla kogoś obeznanego w muzyce Prince'a wystarczające, aby dopowiedział sobie całą resztę ;)
Autor sprawia wrażenie rzetelnego: nie podsyca plotek, niczego nie sugeruje, nie nadpisuje wydarzeń. W zasadzie mówi o Prinsie więcej złego niż dobrego, ale cały czas czuć, że mowa o wybitnej jednostce, która jak gdyby...

Książka przede wszystkim dla fanów Prince'a. Osoby, które nie znają jego muzyki i nie śledzą kariery tego utalentowanego Artysty raczej nie mają czego w niej szukać.
Dlaczego? Ponieważ tu jest głównie o jego muzyce:
- płytach (wydanych oraz tych jeszcze nie wypuszczonych lub/i takich, które nigdy nie ujrzą światła dziennego i pozostaną w obszernym skarbcu Księcia).
- wytwórniach płytowych (tych wielkich, pazernych) oraz własnych pomysłach Prince'a na wydawanie i promowanie nowych płyt (mniej lub bardziej udanych - dotyczy zarówno płyt jak i formy promocji oraz dystrybucji i sprzedaży wydawnictw),
- trasach koncertowych - typowo objazdowych lub nietypowych (np. stacjonarnych - 21 koncertów w jednym miejscu)
- całych zespołach (m. in. The Revolution i New Power Generation) i pojedynczych muzykach towarzyszących niegdyś Geniuszowi ... którzy potem z własnej lub (nie)przymuszonej woli musieli odejść,
- różnych projektach filmowych,
- kobietach, na które Prince miał wiele pomysłów,
- managerach, prawnikach, producentach i innych, których Pan Artysta zmieniał jak rękawiczki
- itd, itp.

W książce nie znajdziemy wielu faktów z prywatnego życia Prince'a, jego rodziny i przyjaciół. Pojawiają się tylko na chwilę i szybko znikają. Całość kręci się głównie wokół artysty i jego dokonań. Wiele tu nazwisk, dat, tytułów płyt i piosenek.
Prince to kontrowersyjny muzyk, który wciąż poszukuje i stara się robić nowe rzeczy. Czy to mu się zawsze udaje? Myślę, że tytuł "Chaos i rewolucja" bardzo dobrze to oddaje.

Prince'a można lubić (uwielbiać) lub go nienawidzić, ale na pewno nie można przejść obojętnie obok jego muzyki.

P.S. "Jest wielu królów..." - powiedziała w 2004 roku Alicia Keys, gdy wprowadzała Prince’a do Rock’n’rollowej Galerii Sław. Ale Książę jest tylko jeden.

Książka przede wszystkim dla fanów Prince'a. Osoby, które nie znają jego muzyki i nie śledzą kariery tego utalentowanego Artysty raczej nie mają czego w niej szukać.
Dlaczego? Ponieważ tu jest głównie o jego muzyce:
- płytach (wydanych oraz tych jeszcze nie wypuszczonych lub/i takich, które nigdy nie ujrzą światła dziennego i pozostaną w obszernym skarbcu Księcia).
-...

http://www.miastokultury.pl/ksiazecy-symbolizm-prince-chaos-i-rewolucja-recenzja/

http://www.miastokultury.pl/ksiazecy-symbolizm-prince-chaos-i-rewolucja-recenzja/

Taki geniusz jak Prince zasługuje na ciut lepszą biografię. Mimo wszystko szacunek za ogrom pracy włożonej przez autora :)

Taki geniusz jak Prince zasługuje na ciut lepszą biografię. Mimo wszystko szacunek za ogrom pracy włożonej przez autora :)

Prince to artysta którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To człowiek-Enigma i Artysta przez wielkie "A". Śledząc jego poczynania przez wiele, wiele lat nie raz zastanawiałam się nad zawiłościami jego kariery. Jak to się dzieje, że człowiek u szczytu sławy, z niebywałym talentem i determinacją, zaczyna potykać się i upadać? Książka- dodam że właściwie jedyna pozycja na polskim rynku opisująca fenomen tego artysty, wyjaśniła wiele dręczących mnie kwestii. Prince to artysta zdesperowany by osiągać sukces i jest to cecha która pozwoliła pokazać światu na co go stać. Książka opisuje niesamowitą walkę jaką Prince stoczył z wytwórnią płytową z którą był związany przez wiele lat (echa tej spawy odbijały mi się w głowie, nie mniej nie miałam pełnego obrazu sprawy),opisuje ścieżkę jego kariery muzycznej trwającej właściwe od końca lat 70, zmiany w jego osobowości, podejściu do muzyki i całego związanego z tym businessu. Czytając książkę co chwila odrywałam się od niej przeglądając występy o których pisze autor, żeby jeszcze lepiej zapoznać się z fenomenem tego artysty. Niestety podczas lektury odczuwałam też pewien dyskomfort psychiczny, bo dawało się wyczuć niechęć autora do opisywanego bohatera. Dobre płyty były przez niego chwalone,ale umiarkowanie, natomiast mocno zostały wytknięte pewne niedociągnięcia czy po prostu słabsze produkcje. Ciągle było podkreślane to, że Prince podjął złą decyzję, błędne kroki, czy naraził się na niechęć fanów. Według mnie jego muzyka broi się sama, bez zbędnych słów komentarza, a występy ciągle elektryzują charyzmą wykonawcy. W końcu każdy człowiek popełnia błędy...

Prince to artysta którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To człowiek-Enigma i Artysta przez wielkie "A". Śledząc jego poczynania przez wiele, wiele lat nie raz zastanawiałam się nad zawiłościami jego kariery. Jak to się dzieje, że człowiek u szczytu sławy, z niebywałym talentem i determinacją, zaczyna potykać się i upadać? Książka- dodam że właściwie jedyna pozycja...

Ta publikacja ma dwie strony. Z jednej zaskakuje dokładnością oraz rzetelnością podawanych faktów, a z drugiej wyraźnie czuć, że autor nie jest fanem artysty, którego dokonania opisuje. Wręcz odważę się napisać, że Pan Jason Prince'a zwyczajnie nie lubi. Może to i dobrze, bo w ten sposób zachował odpowiednie pokłady obiektywizmu, lecz ja na każdej stronie wyraźnie ową niechęć wyczuwam. Ciągłe przytyki w kierunku muzyka, typu: mógł zrobić inaczej, czemu to tak, nie powinien, bezsensowne posunięcie marketingowe itd, psują trochę zabawę obcowania z biografią. Wydaje mi się, że jest ich za dużo, zwłaszcza, gdy opisuje się "człowieka, który miał odwagę iść własną drogą", jak informuje nas tylna część okładki. Myli się również autor, określając wiele ogólnoświatowych przebojów artysty jako słabe i niegodne uwagi.
Trzeba też oprócz tych zarzutów wyraźnie zaznaczyć, że Jason Draper więcej niż porządnie odrobił pracę domową. Na niespełna 260 stronach w bardzo zgrabnej pigułce przedstawia wszystkie najważniejsze wydarzenia z kariery Purpurowego Yody. Wydarzenia, o których w niektórych przypadkach nawet ja (od ponad 24 lat fan artysty) nie miałem pojęcia. Zatem pomimo przepełnionego dystansem wydźwięku, lektura okazała się całkiem ciekawa i zajmująca.
"Prince: Chaos i Rewolucja" to jedno z bardzo niewielu wydawnictw o tym artyście na naszym rynku. Pomijając kwestię podejścia autora, jest chyba najdokładniejszą książką na temat Księcia od wielu lat. Dla sympatyków dobrej muzyki oraz wielbicieli historii kultury, pozycja raczej obowiązkowa.

Ta publikacja ma dwie strony. Z jednej zaskakuje dokładnością oraz rzetelnością podawanych faktów, a z drugiej wyraźnie czuć, że autor nie jest fanem artysty, którego dokonania opisuje. Wręcz odważę się napisać, że Pan Jason Prince'a zwyczajnie nie lubi. Może to i dobrze, bo w ten sposób zachował odpowiednie pokłady obiektywizmu, lecz ja na każdej stronie wyraźnie ową...