rozwiń zwiń
GrublukTheGrim

Profil użytkownika: GrublukTheGrim

Warszawa Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 lata temu
289
Przeczytanych
książek
316
Książek
w biblioteczce
74
Opinii
404
Polubień
opinii
Warszawa Mężczyzna
Dodane| 33 książki
Ukrywający się pod pseudonimem ze Śródziemia Michał E. Chmielowiec. Idealista poszukujący magii nieobecnej w codziennym życiu. Bacznie obserwujący otoczenie w pogoni za niebanalnymi historiami i opowieściami, które pozwolą lepiej czuć się na tym świecie, a także dodadzą otuchy na każdy nowy dzień. Wierny własnym zasadom i stwierdzeniu: Jestem jaki jestem - ktoś musi być. ;-) Obecnie prowadzi bloga o fantastyce Skrzydła Gryfa oraz poszukuje wydawcy swojego autorskiego cyklu fantasy - Cienie Stalodrzewa.

Opinie

Okładka książki Flash: Inwazja goryli Brian Buccellato, Francis Manapul
Ocena 6,2
Flash: Inwazja... Brian Buccellato, F...

Na półkach: , ,

Jest nieźle. Jedyny minus albumu to jednak sam Grodd, który jako główny przeciwnik sprytnego i szybkiego Flasha nie ma poza zyskaną mocą szybkości zbyt wiele do zaoferowania. Na szczęście miejsce, w którym pozostawił go Barry nie daje nadziei na jego szybki powrót. Na plus wypada zakończenie wątków z poprzednich dwóch tomów, oraz suspens, zwiastujący ciekawego i tajemniczego antagonistę. Ostatnia część albumu (choć niestety nie rysowana przez Manapula) pozwala rozwinąć się Barry'emu przez pokazanie go w akcji bez swych super-mocy. Tu też pojawia się zagadka, na rozwiązanie której jeszcze trzeba będzie poczekać.
Generalnie, Inwazja Goryli nie czyni nic niebywałego w kanonie DC, ale sama w sobie jest fajną historią, którą czyta się szybko i bardzo przyjemnie.

Jest nieźle. Jedyny minus albumu to jednak sam Grodd, który jako główny przeciwnik sprytnego i szybkiego Flasha nie ma poza zyskaną mocą szybkości zbyt wiele do zaoferowania. Na szczęście miejsce, w którym pozostawił go Barry nie daje nadziei na jego szybki powrót. Na plus wypada zakończenie wątków z poprzednich dwóch tomów, oraz suspens, zwiastujący ciekawego i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Thorgal: Szkarłatny Ogień Xavier Dorison, Grzegorz Rosiński
Ocena 6,5
Thorgal: Szkar... Xavier Dorison, Grz...

Na półkach: , ,

35, regularny album Thorgala prezentuje niewielką tendencję zwyżkową w kwestii fabularnej. Pytania postawione w poprzednim tomie znalazły częściowe rozwiązanie, a zdrada ideałów bohatera wydaje się być choć trochę rozgrzeszona. Rysunki są w zasadzie takie jak zawsze, choć zauważyłem, że Rosiński nie zawsze dopracowuje je tak jak powinien. Szczególnie widać to na większych planszach.
Po lekturze naszły mnie pewne refleksje. Po pierwsze, tych kilku dodatkowych stron można było uniknąć, nieco skracając niektóre wątki ucieczki. Wyszłoby to bez żadnej straty dla fabuły. Po drugie, historia opowiadana w głównym cyklu spokojnie obyłaby się bez wątków pobocznych z serii Kriss De Valnor i Louve. No, ale widać czasy teraz takie, że jeśli czytelnik nie dostanie 2 albumów rocznie, mógłby zapomnieć o swojej ulubionej serii.

35, regularny album Thorgala prezentuje niewielką tendencję zwyżkową w kwestii fabularnej. Pytania postawione w poprzednim tomie znalazły częściowe rozwiązanie, a zdrada ideałów bohatera wydaje się być choć trochę rozgrzeszona. Rysunki są w zasadzie takie jak zawsze, choć zauważyłem, że Rosiński nie zawsze dopracowuje je tak jak powinien. Szczególnie widać to na większych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, czasem magia z dzieciństwa nie wraca...
Pamiętam jak czytałem tą serię na początku lat 90-tych, mając kilkanaście lat. Wtedy zawładnęła moją wyobraźnią, sprawiając, że bez reszty pochłonęła mnie lektura. Dziś, zagłębiając się w wydanie zbiorcze tych pięciu komiksów nie odczułem już tego co dawniej. Oczywiście, warstwa graficzna nadal zachwyca, ale treść (a może i nowe tłumaczenie) to już zdecydowanie nie to samo. Zwykła, wesoła opowiastka dla dziesięciolatków. Pod względem scenariusza nie wytrzymała próby czasu.
Co ciekawe, zbliżone graficznie i stylowo Smerfy nadal błyszczą tym samym blaskiem...

Niestety, czasem magia z dzieciństwa nie wraca...
Pamiętam jak czytałem tą serię na początku lat 90-tych, mając kilkanaście lat. Wtedy zawładnęła moją wyobraźnią, sprawiając, że bez reszty pochłonęła mnie lektura. Dziś, zagłębiając się w wydanie zbiorcze tych pięciu komiksów nie odczułem już tego co dawniej. Oczywiście, warstwa graficzna nadal zachwyca, ale treść (a może i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika GrublukTheGrim

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [15]

J.R.R. Tolkien
Ocena książek:
7,9 / 10
104 książki
7 cykli
8664 fanów
Marek Niedźwiecki
Ocena książek:
6,7 / 10
6 książek
0 cykli
31 fanów
George R.R. Martin
Ocena książek:
7,2 / 10
96 książek
14 cykli
Pisze książki z:
5849 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
289
książek
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
404
razy
W sumie
wystawione
288
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
1 154
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
33
książek [+ Dodaj]