Wokół prymasa Wyszyńskiego narosło wiele legend, a brak biografii, w jakimś stopniu analogicznej do poświęconej Janowi Pawłowi II monumentalnej książki „Świadek nadziei” George’a Weigela, mógł się do tego przyczynić. Kard. Stefan Wyszyński jako głowa Kościoła w Polsce odpowiadał za jego spójność i za przetrwanie narodu w czasie trwania ustroju komunistycznego w kraju. Aby naród i Kościół mogły przetrwać (według prymasa oba mogą ocaleć tylko wspólnie), Prymas Tysiąclecia realizował konsekwentnie swój program dla Polski. Oczywiście, czasem zdarzały mu się błędy, jak w wypadku opowiedzenia się za pójściem na wybory w 1957, lecz wymagała tego sytuacja. Czaczkowska pokazuje jak prymas niezłomnie wykonywał swoje założenia obrony narodu przed komunizmem, w czym nie tylko spierał się czy szedł na kompromis ze stroną rządzącą, ale również za wszelką cenę dążył do utrzymania jedności w Kościele, dlatego nie roztrząsał swoich krzywd doznanych ze strony np. episkopatu, który po uwięzieniu kard. Wyszyńskiego nie domagał się zdecydowanie jego uwolnienia. Z trudności, na które trafiał, należy jeszcze wspomnieć o niezrozumieniu sytuacji panującej w Polsce przez papieża i dyplomację watykańską – postawa ta nie budziła jednak buntu Wyszyńskiego, ale pokorne wyjaśnienie i troskę o utrzymanie jedności z Kościołem powszechnym. „Kardynał Wyszyński. Biografia” jest książką przedstawiającą rolę prymasa w Kościele w oparciu o liczne dokumenty, wspomnienia, donosy czy relacje ze spotkań (co wydaje się szczególnie cenne, gdy z jednego spotkania bądź rozmowy zachowało się kilka różnych relacji), dzięki czemu możemy dokładniej prześledzić wpływ Prymasa Tysiąclecia na dzisiejszy wygląd Kościoła i Polski.

Wokół prymasa Wyszyńskiego narosło wiele legend, a brak biografii, w jakimś stopniu analogicznej do poświęconej Janowi Pawłowi II monumentalnej książki „Świadek nadziei” George’a Weigela, mógł się do tego przyczynić. Kard. Stefan Wyszyński jako głowa Kościoła w Polsce odpowiadał za jego spójność i za przetrwanie narodu w czasie trwania ustroju komunistycznego w kraju. Aby...