Odwrotniak
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2013-08-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-14
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377479322
- Tagi:
- literatura polska
Czy losy dwojga ludzi żyjących w różnych czasach mogą splatać się i przenikać nawzajem? Czy ze strachu przed światem można żyć tak, jakby się nie żyło? I czy miłość i nienawiść to na pewno dwa różne uczucia?
Izabela Grycz poczuła, że żyje, dopiero wtedy, gdy w 1946 roku poznała malarza z kulą w głowie. Teraz, u schyłku życia, za wszelką cenę próbuje wygrzebać ze szwankującej pamięci wspomnienie tego, jak zgasł tamten płomienny romans.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 401
- 284
- 99
- 11
- 8
- 8
- 8
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Z rana ni stąd, ni zowąd napadły go myśli o zabarwieniu może nie pozytywnym, ale na pewno nieporównywalnie bardziej pogodnym niż te, z który...
Rozwiń[...] to chude widmo straszące z balkonu w środku nocy, zupełnie nieruchome, gdyby nie wahadłowy ruch czerwonego żądła papierosa.
Opinia
Miłość jako obsesja
Ocena: 5/6
Powoli prawidłowością staje się, że każda kolejna powieść autorstwa Jakuba Małeckiego jest lepsza od poprzedniej. Zaczynał od horrorów „Błędy” i „Przemytnik cudu”, następnie w „Dżozefie” złożył hołd Josephowi Conradowi, aby we „W odbiciu” wrócić do grozy, tym razem będącej jednak na drugim planie, ustępującej niezwykle bogatemu tłu obyczajowemu, jakim był portret pokolenia współczesnych trzydziestolatków. To także prawidłowość – coraz mniej u Małeckiego horroru i makabry, coraz intensywniej autor skupia się na naszej rzeczywistości.
„Odwrotniak” to stadium końcowe tej przemiany, bo w powieści nie ma żadnych elementów nadprzyrodzonych. Powraca temat Polski widzianej oczami ludzi już nie młodych, ale jeszcze nie starych, stojących u progu najważniejszych życiowych wyborów, albo – jak Ignacy – świadomie trwających w zawieszeniu między dzieciństwem a dojrzałością. Losy współczesnego bohatera przeplatają się ze wspomnieniami jego babki z czasów powstania warszawskiego i po raz pierwszy u Małeckiego mamy dwa pokolenia, rozdzielone siedmioma dekadami historii, ale mimo to tak bardzo do siebie podobne.
Łącznikiem jest miłość, ale nie taka piękna, romantyczna, a obsesyjna i wyniszczająca. Zarówno Izabela, jak i Ignacy stają się niewolnikami własnych uczuć, kobieta może jednak liczyć na wzajemność, jej wnuk spala się zaś w samotności, w desperacji chwytając się każdej szansy zainteresowania sobą wybranki.
Oba wątki zmierzają do dramatycznego finału, będącego ozdobą „Odwrotniaka”, przywodzącego na myśl fabuły Philipa K. Dicka, gdzie czytelnik jest wodzony za nos, naprowadzany na mylne tropy, aż w końcu nie jest nawet w stanie powiedzieć, czy to, co nazywa rzeczywistością naprawdę nią jest.
Marcin Zwierzchowski
Jakub Małecki, "Odwrotniak", W.A.B., Warszawa 2013, s. 256
Miłość jako obsesja
więcej Pokaż mimo toOcena: 5/6
Powoli prawidłowością staje się, że każda kolejna powieść autorstwa Jakuba Małeckiego jest lepsza od poprzedniej. Zaczynał od horrorów „Błędy” i „Przemytnik cudu”, następnie w „Dżozefie” złożył hołd Josephowi Conradowi, aby we „W odbiciu” wrócić do grozy, tym razem będącej jednak na drugim planie, ustępującej niezwykle bogatemu tłu...