Do utraty tchu
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- In too deep
- Wydawnictwo:
- Grupa Wydawnicza Foksal
- Data wydania:
- 2013-03-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-20
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378816416
- Tłumacz:
- Maria Duda
- Tagi:
- erotyka powieść erotyczna
Młoda bibliotekarka Gwendolynne Price pewnego dnia znajduje w służbowej skrzynce na wnioski i uwagi niezwykłą korespondencję. Erotyczne listy miłosne, pełne pikantnych szczegółów, zaadresowane właśnie do niej. Kim jest tajemniczy Nemezis podpisujący się pod listami?
W tym samym czasie dziewczyna poznaje przystojnego profesora historii – Daniela Brewstera. Ich relacje z każdym dniem stają się coraz bardziej intymne…
Gwendolynne podejmuje fascynującą erotyczną grę z Danielem, a jednocześnie wciąga ją wirtualny flirt z Nemezis.
Czy Daniel to Nemezis?
Gdy fantazje i rzeczywistość przenikają się nawzajem, coraz trudniej się zorientować, kto jest kim…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 012
- 458
- 156
- 30
- 19
- 15
- 11
- 10
- 10
- 7
Cytaty
Czy lubisz czuć odrobinę bólu podczas przyjemności, Gwendolynne?
Opinia
Ah, ta literatura erotyczna... Co ona w sobie ma, że lgnie do niej tyle czytelniczek? (Czytelników również, nie miałam zamiaru dyskryminować panów) No bo przecież nie wyszukany język, kunszt autora czy głębokie przesłanie. "Do utraty tchu" Porita Da Costa - kolejna przypadkowa książka w moim życiu. Zupełnie nie podoba mi się ten gatunek, ale dziwnym trafem książki same wpadają mi w ręce. O tej pozycji, niestety, nie można powiedzieć niczego więcej niż tego, że jest bardzo przeciętna i to pod każdym względem.
Gwendolynne Price jest młoda bibliotekarką po rozwodzie. Jej praca nie jest zbyt porywająca ani ciekawa, oczywiście oprócz tego, że na codzień obcuje z książkami. Pewnego dnia ta monotonia kończy się. Wraz z służbową pocztą otrzymuje tajemniczą przesyłkę, list od anonimowego wielbiciela, podpisującego się Nemezis. Zawiera on treść, która, delikatnie mówiąc, nie jest przeznaczona dla oczu osoby trzeciej. Jednak jest ktoś, z kim Gwen podzieliła się zawartością listu...
Kim jest tajemniczy Nemezis? Czy nie jest nim przypadkiem przystojny Profesor Ciacho - Daniel Brewster? Czego właściwie od niej chce? To pytania, które zadaje sobie Gwendolynne od momentu przeczytania listu. Świadomie, lub trochę mniej świadomie, wplątuje się w trudną relację z anonimowym wielbicielem. Jest poddawana coraz to śmielszym wyzwaniom, które, ku jej zdziwieniu, wcale jej nie krępują. Jednocześnie buduje bliższą znajomość z ulubionym profesorem.
Nie byłabym sobą, gdybym nie porównała "Do utraty tchu" z serią E.L. James, która poniekąd stała się wzorcem dla innych książek tego typu. Nie będę sobie używać kosztem autorki, ale jej powieść w żadnym stopniu nie dorównuje trylogii o Christianie Grey'u. "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a" nie jest jedynie historyjką seksualnych uniesień, choć tak mogłoby się wydawać. Lecz moje oczy widzą inaczej i żądałyby od powieści erotycznej choć odrobinę głębszego sensu. Nie polecam, ale też nie mówię, że "Do utraty tchu" jest złe. Nadaje się na długi, zimny, listopadowy wieczór.
Ah, ta literatura erotyczna... Co ona w sobie ma, że lgnie do niej tyle czytelniczek? (Czytelników również, nie miałam zamiaru dyskryminować panów) No bo przecież nie wyszukany język, kunszt autora czy głębokie przesłanie. "Do utraty tchu" Porita Da Costa - kolejna przypadkowa książka w moim życiu. Zupełnie nie podoba mi się ten gatunek, ale dziwnym trafem książki same...
więcej Pokaż mimo to