A'la Grey, ale w nieco moim zdaniem lepszym wydaniu. Damien i Nikki dwie osoby które niosą ciężar sekretów z dzieciństwa. On władczy - mógłby mieć każdą. Ona - chce być samowystarczalna, odciąć się od przeszłości, w której jej matka wyrządzała piekło. Kiedy się spotykają od razu iskrzy, czują do siebie niewyobrażalny pociąg. Ale zawsze coś stoi na przeszkodzie. Duchy przeszłości nie pozwalają Damienowi cieszyć się wspólnymi chwilami. Tajemnice grożą zniszczeniem ich obojga. Czy Damien się otworzy? Dobrze ze Nikki ma jeszcze dwójkę swoich ukochanych przyjaciół, którzy pomagają jej w trudnych chwilach. Chodź Ollie czasami działa na niekorzyść Damiena, wyciąga jego brudy, to chce pomóc. W tym tomie końcówka wydaje się burzliwa, człowiek myśli że jednak nic z tego nie będzie. A jednak Damien nie odpuszcza - powoli otwiera się na Nikki. Która nie chce go nigdy stracić. Książkę czyta się w mgnieniu oka, bo strasznie porywa! Łapię tom 2!

A'la Grey, ale w nieco moim zdaniem lepszym wydaniu. Damien i Nikki dwie osoby które niosą ciężar sekretów z dzieciństwa. On władczy - mógłby mieć każdą. Ona - chce być samowystarczalna, odciąć się od przeszłości, w której jej matka wyrządzała piekło. Kiedy się spotykają od razu iskrzy, czują do siebie niewyobrażalny pociąg. Ale zawsze coś stoi na przeszkodzie. Duchy...

Tak szczerze to spodziewałam się czegoś więcej, zwłaszcza po w miarę wysokiej ocenie książki. Jakoś mnie nie porwała, większość motywów takich samych jak w Greyu. Zdecydowanie za brakło mi dokładniejszego opisu głównych bohaterów, ich wyglądu itd. W tej książce praktycznie nic na ten temat nie wiemy. Dopiero pod koniec dowiadujemy się, że Nikki ma blond włosy :D Mimo wszystko skończę trylogię, mam nadzieję, że pozostałe części będą lepsze.

Tak szczerze to spodziewałam się czegoś więcej, zwłaszcza po w miarę wysokiej ocenie książki. Jakoś mnie nie porwała, większość motywów takich samych jak w Greyu. Zdecydowanie za brakło mi dokładniejszego opisu głównych bohaterów, ich wyglądu itd. W tej książce praktycznie nic na ten temat nie wiemy. Dopiero pod koniec dowiadujemy się, że Nikki ma blond włosy :D Mimo...

Początek jest całkiem udany. Spodobał mi się pomysł, że bohaterowie spotykają się na wernisażu, opisy obrazów i obecnych gości. A także temperamenty głównych bohaterów, którzy są silni i się ze sobą ścierają. Ale po chwili czar pryska - Nikki zadurza się w Starku i jakby jej rozum odjęło, robi się mdła, maślanymi oczami wpatruje się w Damiana, grzecznie przyjmuje prezenty i oczywiście godzi się na wszystko. A przy tym jest wiecznie „mokra”.
Stark natomiast na początku jest apodyktyczny i kontroluje Nikki na każdym kroku, wie o niej WSZYSTKO, co dla mnie byłoby przerażające, a nie słodkie. Ale im dalej, mam wrażenie, że Damian traci osobowość - obsypuje ją prezentami, mebluje apartamenty i zaopatrza w garderobę. Jest tak słodko, że może zemdlić.
Styl autorki jest bardzo lekki. Niby siliła się na głębokie, skrzywdzone postacie, ale nic z tego nie wyszło, bo jest to potraktowane bardzo powierzchownie. Czekałam aż wątek się rozwinie, ale seks przesłonił wszystko. Podsumowując nie zachwyciła mnie ta książka.

Początek jest całkiem udany. Spodobał mi się pomysł, że bohaterowie spotykają się na wernisażu, opisy obrazów i obecnych gości. A także temperamenty głównych bohaterów, którzy są silni i się ze sobą ścierają. Ale po chwili czar pryska - Nikki zadurza się w Starku i jakby jej rozum odjęło, robi się mdła, maślanymi oczami wpatruje się w Damiana, grzecznie przyjmuje prezenty i...

W sumie jest to porno z minimalnym dodatkiem jakiejś fabuły. Momentami, aż chce sie rzygać od tej słodkości i różowości. Bohaterka ma wszystko podane jak na tacy. Momentami książka bardzo nudząca bo akcji w niej jej naprawde niewiele. Liczyłam, że pod koniec w książce coś sie rozkręci jakaś drama wybuchnie ale niestety tak sie nie stało.

W sumie jest to porno z minimalnym dodatkiem jakiejś fabuły. Momentami, aż chce sie rzygać od tej słodkości i różowości. Bohaterka ma wszystko podane jak na tacy. Momentami książka bardzo nudząca bo akcji w niej jej naprawde niewiele. Liczyłam, że pod koniec w książce coś sie rozkręci jakaś drama wybuchnie ale niestety tak sie nie stało.

Jak zwykle... ona lat 20-kilka, on ok 30, może nieco ponad. Ona ma w sobie coś co przyciąga Jego. On jest pełen tajemnic, Ona wyjawia mu swoje po 5 minutach znajomości (WTF?!?!?) Książka bardzo schematyczna, ale chyba mam fazę na takie książki i chociaż jak czytam o relacjach typu Pan-Uległa to mi się scyzoryk otwiera, to tutaj nie były one aż tak rażące. Owszem jest kilka sytuacji wnerwiających i zastanawiam się na pobudkami bohaterów, ale ogólnie książkę czyta się łatwo i szybko. W zasadzie można ją łyknąć w 1-2 dni.

Sceny erotycznie fajnie napisane, w zasadzie już od samego początku, co dla mnie jest na plus, bo nie lubię gdy w erotykach muszę czekać pół książki na jakąś akcje. Co prawda dziwi mnie dość odważne podejście bohaterki do tego tematu. W jednym momencie chce uciekać, w drugim momencie daje się związać i zasłonić oczy.... a już rozwaliła mnie ostatnia scena i sex analny przy pierwszym podejściu.... no sorry, ale nie! Moim zdaniem ten temat był lepiej opisany w książkach Megan Maxwell "Powiedz mi czego chcesz"

Na pewno sięgnę po kolejne tomy, bo tak jak pisałam, mam fazę na ten gatunek teraz.

Jak zwykle... ona lat 20-kilka, on ok 30, może nieco ponad. Ona ma w sobie coś co przyciąga Jego. On jest pełen tajemnic, Ona wyjawia mu swoje po 5 minutach znajomości (WTF?!?!?) Książka bardzo schematyczna, ale chyba mam fazę na takie książki i chociaż jak czytam o relacjach typu Pan-Uległa to mi się scyzoryk otwiera, to tutaj nie były one aż tak rażące. Owszem jest kilka...

Na poczatku ksiazka zapowiada sie ciekawie i intrygujaco, jednak z czasem jest coraz slabsza. Bohaterka staje sie zmanipulowana bezmyslna dziewczyna; troche lepiej jest z Starkiem ktory ma jakies tajemnice i i wykazuje sie jakims charakterem.

Na poczatku ksiazka zapowiada sie ciekawie i intrygujaco, jednak z czasem jest coraz slabsza. Bohaterka staje sie zmanipulowana bezmyslna dziewczyna; troche lepiej jest z Starkiem ktory ma jakies tajemnice i i wykazuje sie jakims charakterem.

Przyjemnie się czytało, lepiej napisane niż Grey. Jak to zwykle w takich historiach kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością plus parę klapsów i wyszła całkiem smaczna książka.

Przyjemnie się czytało, lepiej napisane niż Grey. Jak to zwykle w takich historiach kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością plus parę klapsów i wyszła całkiem smaczna książka.

Zdając sobie sprawę, że to erotyk, nie miałam mega oczekiwań.
Ale szczerze?
Jak się rozpoczęły sceny łóżkowe (lub blatowe, kanapowe i podłogowe) to poczułam zmieszanie.
Dlaczego?
Spodziewałam się, tak jak w każdej książce tego typu, że facet będzie niewiarygodnie napalony, wytrzymały i nienasycony.
Tymczasem opisy seksu są tak napisane, że miałam wrażenie, że wszystko trwa pięć minut. A z książkowym ogierem w łóżku chyba tak być nie powinno, nie?
Nie wiem, może tylko ja tak to widzę, ale po trzeciej takiej scenie mnie to uderzyło.

Dałam tej książce tylko dwie gwiazdki, ponieważ bardzo się na niej rozczarowałam pod wieloma względami.
Bohaterowie byli nie tacy, jakich oczekiwałam.
Nikki jest tak irytująca, że to ludzkie pojęcie przechodzi.
Czytając to, miałam wrażenie, że ona ma kilkanaście osobowości. Nikki Prawdziwa, Nikki Pod Publiczkę, Nikki Dziw**, Nikki Damien Kupił Mi Torebkę, NO ILE MOŻNA?
Damien też nie jest święty, ale nie w ten sposób, w jaki powinien być.
Przeważnie zdarza się tak, że jeśli główna bohaterka działa mi na nerwy, to główny bohater jest z kolei super i da się go polubić. No cóż...Damien wykazuje taki sam poziom rozwoju co Jego Nikki. W moich oczach ratuje go tylko jego pierwsze i drugie imię, bo je uwielbiam prywatnie. I nic, kurde, więcej.

Nikki moim zdaniem leci na jego hajs, piękną buzię i wyrzeźbione jak w marmurze ciałko.
Nic ciekawego. Wkurzające postacie. Historia kupy się nie trzyma pod względem emocjonalnym. bo oni zachowują się, jakby bez siebie żyć nie mogli, kiedy widzą się po raz pierwszy.
Widząc, że tego są jeszcze dwa tomy, to zostaje mi jedynie je zignorować i wyrzucić z pamięci to nieporozumienie.

Zdając sobie sprawę, że to erotyk, nie miałam mega oczekiwań.
Ale szczerze?
Jak się rozpoczęły sceny łóżkowe (lub blatowe, kanapowe i podłogowe) to poczułam zmieszanie.
Dlaczego?
Spodziewałam się, tak jak w każdej książce tego typu, że facet będzie niewiarygodnie napalony, wytrzymały i nienasycony.
Tymczasem opisy seksu są tak napisane, że miałam wrażenie, że wszystko...

Książka „Uwolnij mnie” Julie Kenner była… OKROPNA. Tragiczna. Z ledwością ją przeczytałam i na pewno nie zamierzam sięgać po więcej. Strasznie płytka książka, sceny „erotyczne” takie typowe do "porzygu" – to, co wszędzie, nic ciekawego. Za dużo, za wulgarnie, w prostacki sposób. No po prostu nie, nie, nie. Zapowiadało się lepiej....

Książka „Uwolnij mnie” Julie Kenner była… OKROPNA. Tragiczna. Z ledwością ją przeczytałam i na pewno nie zamierzam sięgać po więcej. Strasznie płytka książka, sceny „erotyczne” takie typowe do "porzygu" – to, co wszędzie, nic ciekawego. Za dużo, za wulgarnie, w prostacki sposób. No po prostu nie, nie, nie. Zapowiadało się lepiej....

W pierwszym tomie "Trylogii Starka" poznajemy dwoje ludzi, którzy niedługo stanom się dla siebie wzajemnie centrum świata. Nikki Fairchild przeprowadziła się z Teksasu do ogromnego Los Angeles i mieszka ze swoją przyjaciółką Jamie. Jest nową asystentką Carla i razem z nim wybiera się na przyjęcie, które jest poświęcone wystawie prac Blaine'a. Dziewczyna na miejscu poznaje gospodynię domu, w którym odbywa się wystawa, Evelyn. Kobiety od razu odnajdują wspólny język. Na przyjęciu jest również mężczyzna, którego Nikki bardzo chciała zobaczyć. Damien Stark, milioner, właściciel dobrze prosperującej firmy, kilku klubów w mieście, posiadający stowarzyszenie charytatywne. Dziewczyna poznała go dawno temu na jednym z konkursów piękności, w którym brała udział. Ale od tamtej pory wiele się zmieniło. Kobieta traci głowę dla mężczyzny od pierwszego spojrzenia. Od nie jest jej dłużny w tych odczuciach. Po kilku dniach składa Nikki nietypową propozycję... Milion dolarów na kapitał początkowy dla jej własnej firmy za namalowanie aktu z jej udziałem. Ale jest także pewien warunek w tej współpracy. Malowanie obrazu zajmie tydzień, a przez ten czas Nikki jest własnością Damiena. Robi co on jej każe, a także zgadza się na wszystko z jego udziałem. Czy Nikki zgodzi się na taką współpracę? jaki to będzie miało wpływ na jej życie, a także życie Damiena Starka? Czy kobieta mu zaufa i pozwoli u zobaczyć coś, przez co nigdy nie będzie idealna?
Co mi się najbardziej podoba w tej książce to to, że Nikki nie jest kolejną szarą myszką, która spotyka milionera na swojej drodze, który wyciąga ją z jej świata i sprawia, że czuje się jak księżniczka. Nie. W tej książce tego nie ma. Prawda, Nikki nie jest bogata, ale też nie pracuje w zwykłym sklepie. Jest inteligentna, wie czego chce od życia i ma zamiar rozpocząć własny biznes. Nietypowy schemat, ale bardzo mi się spodobał. A także ze względu na problemy Nikki bardzo się z nią utożsamiam, bo sama przez takie coś przechodziłam i całkowicie rozumiem jej lęk przed odrzuceniem.
Polecam wszystkim, którzy lubią erotykę. Również jest to książka, która porusza trudne tematy, więc tym chętniej mi się ją czytało. Naprawdę polecam. ;)

W pierwszym tomie "Trylogii Starka" poznajemy dwoje ludzi, którzy niedługo stanom się dla siebie wzajemnie centrum świata. Nikki Fairchild przeprowadziła się z Teksasu do ogromnego Los Angeles i mieszka ze swoją przyjaciółką Jamie. Jest nową asystentką Carla i razem z nim wybiera się na przyjęcie, które jest poświęcone wystawie prac Blaine'a. Dziewczyna na miejscu poznaje...