Parsifal
Wydawnictwo: Unia Wydawnicza Verum poezja
445 str. 7 godz. 25 min.
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Unia Wydawnicza Verum
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 445
- Czas czytania
- 7 godz. 25 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8385921184
- Tłumacz:
- Andrzej Lam
- Tagi:
- literatura niemiecka średniowiecze minnesinger
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 38
- 19
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
cóż! czekamy na alternatywne tłumaczenia... To ważny tekst kultury, boli trochę jego brak w formie, która zachwyciłaby czytelnika...
cóż! czekamy na alternatywne tłumaczenia... To ważny tekst kultury, boli trochę jego brak w formie, która zachwyciłaby czytelnika...
Pokaż mimo toWyzwania są po to, żeby je podejmować. To prawda tak stara, jak samo dzieło Wolframa von Eschenbacha. Wiedziony tym obyczajem, postanowiłem wypróbować siłę swojego umysłu i rzuciłem się w wir legendarnych wyczynów rycerskich. Dyshonorem by dla mnie było, zbyt przedwczesne ustąpienie z tego jakże wymagającego skupienia pola walki. Jeśli chodzi o przetrwanie, to przeżyłem. Jednak czy zwyciężyłem, tego już do końca nie jestem pewien. Wzniesiona przeze mnie precyzyjna konstrukcja, oparta na doznaniach rodem z wagnerowskich oper i pieczołowicie pielęgnowana wspaniałą uwerturą do "Parsifala", runęła na moją umęczoną bezlikiem przygód czytelniczą głowę. Całe szczęście, że uszczerbku doznała jedynie jej część odpowiedzialna za literaturę. Walory muzyczne "Parsifala" pozostały nienaruszone i nadal mogę się cieszyć potęgą tego dzieła.
Kto w boju padł, nie zliczę. Spotkałem tu kwiat średniowiecznego rycerstwa i szybko się dowiedziałem, jak powinien się nosić prawdziwy, obwieszony cnotami rycerz. Ulubieniec dam nie może się zabrudzić niewiernością, a jeśli już odczuwa zbyt silną pokusę, to wtedy warto aby swoje poczynania wytłumaczył inną wyższą i boską koniecznością. Jego życie przypomina turniej, w którym skruszenie kopii na pancerzu przeciwnika staje się głównym motywem istnienia. Ożywają herbowe znaki, łopot proporców dodaje odwagi. To świat przygód, w których prym wiedzie kunsztownie szlifowana stal. Tylko prawdziwych smoków brak. Natomiast dworności tu nie brakuje, bycie "ami" wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na pogromców fałszu.
Szykowne jest to dzieło, z wysokich cnót zbudowane i błyszczące na wszystkie strony. Bryluje w boju o miłość. Jaśnieje męstwem. Rycerskim animuszem lekko tuszuje tęsknotę za bielą ramion. Namiętnością podbija nie tylko serca ale i całe kraje. Jednak "Parsifal" wymaga stałego napięcia i często sprowadza sens słów na manowce nierozpoznania. Z tym dziełem można błądzić do końca lektury i nawet ledwo się orientować, gdzie znajduje się słynny Monsalwat. Duchowe szlachectwo "Parsifala" zobowiązuje do ciągłego czuwania, do pilnowania kto jest narratorem lub słuchaczem. Warto jednak przejść razem z Parsifalem drogę chwały chociażby po to, aby zobaczyć Grala. Otrzeć się o jego tajemnice i porównać krążące o nim legendy. Wyobrazić go sobie jako kamień lub świetlistą siłę, zdolną do uleczenia wszelkich chorób. To baśniowy i kształcący czytelniczą wyobraźnię świat.
Szlachectwo do niedawna pozostawało niedostępnym dla wszystkich darem. Taka też jest ta księga. Szacowna przez swój wiek i jednocześnie nieprzystająca do gustów współczesnego czytelnika. Potrzeba wiele wytrwałości, żeby zmierzyć się z archaicznym słownictwem Wolframa von Eschenbacha i dogonić przygodę, w rytm której pielgrzymuje Parsifal. Ponieważ jego wędrówka jest pielgrzymką umacniającą siłę człowieka, któremu wyznaczono misję. Od nierozgarniętego chłopca do mistrza wszelkich cnót. Od biednego ciałem i duchem rycerzyka po władcę baśniowej spuścizny. Dlatego nie żałuję tych ciężkich chwil. Wiem, że doświadczenie zdobyte na literackich wyżynach procentuje potem na wszelkiej maści towarzyskich salonach. Zatem warto zdobywać szczyty po to, aby potem móc z nich spoglądać po kres czytelniczych horyzontów.
Wyzwania są po to, żeby je podejmować. To prawda tak stara, jak samo dzieło Wolframa von Eschenbacha. Wiedziony tym obyczajem, postanowiłem wypróbować siłę swojego umysłu i rzuciłem się w wir legendarnych wyczynów rycerskich. Dyshonorem by dla mnie było, zbyt przedwczesne ustąpienie z tego jakże wymagającego skupienia pola walki. Jeśli chodzi o przetrwanie, to przeżyłem....
więcej Pokaż mimo to