Niełatwy dzień
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- No Easy Day
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-11
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Łukasz Małecki
- Tagi:
- terror Osama bin Laden islam Al-Kaida
Atak na kryjówkę Bin Ladena - relacja z pierwszej ręki. Cała, kontrowersyjna prawda o ataku.
Po raz pierwszy w historii: opowieść o najsłynniejszej akcji wymierzonej przeciwko terrorowi. Zasadzka i unieszkodliwienie Osamy Bin Ladena opowiedziane z pierwszej ręki przez komandosa, który brał udział w przedsięwzięciu.
2 maja 2011 ok. godz 1:00 czasu lokalnego wojska amerykańskie zabiły Osamę Bin Ladena po 40-minutowej wymianie ognia w jego rezydencji w miejscowości Abbottabad około 60 km na północny wschód od Islamabadu. Założyciel i lider Al-Kaidy został zabity przez amerykańskich komandosów z Navy SEAL-s. Zlecenie zabicia terrorysty nr 1. na świecie wydał prezydent USA Barack Obama, który jako pierwszy podał informację o zabiciu terrorysty do opinii publicznej. Operacji 24 komandosów sił specjalnych Navy SEAL Team Six ST6 nadano kryptonim „Włócznia Neptuna”. Ale jak to wyglądało naprawdę?
Niebezpieczne ulice Iraku, heroiczna akcja ratunkowa kapitana Richarda Phillipsa na Oceanie Indyjskim, dzikie górskie szczyty Afganistanu, trzecie piętro tajnej rezydenci Bin Ladena – to wszystko (i wiele więcej) opisuje w swojej książce komandos elitarnego oddziału SEAL Team Six.
Mark Owen (pseudonim) brał udział w najbardziej ryzykownych misjach wojskowych w historii, w tym w wielu akcjach, o których nikt jeszcze nie usłyszał.
W tej książce czytelnik – u boku Owena i wybranej garstki najbardziej zaufanych i najlepiej wyszkolonych komandosów – prześledzi Operację „Włócznia Neptuna” od samych początków: mordercze i wyczerpujące treningi, wyprawa na akcję, katastrofa helikoptera, która mogła zaprzepaścić wszystkie wysiłki, aż po ogłoszenie przez radio śmierci Bin Ladena – dokładna, emocjonująca relacja, krok po kroku, bez owijania w bawełnę, bez ukrywania prawdy.
Ale to jeszcze nie wszystko! Owen opowiada także o kulisach amerykańskiej wojny z terroryzmem i dokładnie opisuje selekcję oraz szkolenia członków zespołu SEAL-s. To historia o tym, jak młodzi ludzie kształceni są na niemalże super-jednostki, herosów, którzy muszą pokonać wszystkie swoje lęki i słabości, by móc podjąć się najbardziej niebezpiecznych zadań. Przeczytamy o misjach, o których nie pisali nawet dziennikarze, niemalże na własnej skórze przekonamy się, jak to jest być komandosem Navy SEAL, jakiego ekwipunku się używa, jak wydarzenia z pamiętnego 11 września wpłynęły na służby specjalne USA, ale przede wszystkim o tym, jak hartuje się serca współczesnych wojowników.
Amerykańska edycja No Easy Day jest w sprzedaży od pięciu tygodni i już wiadomo, że książka ustanowiła rekord – jest najchętniej kupowanym ebookiem non fiction wszech czasów!
Niełatwy dzień w wersji ebook również w przygotowaniu dla polskich Czytelników. NAKŁAD W USA ZWIĘKSZONO DO MILIONA EGZEMPLARZY!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 130
- 721
- 345
- 42
- 35
- 15
- 12
- 7
- 7
- 7
Opinia
„Jedyny łatwy dzień był wczoraj” - filozofia Navy SEALs
Nie wiem jak wy, ale ja doskonale pamiętam gdzie byłam, co robiłam i kto był ze mną, gdy w telewizji pojawiły się pierwsze doniesienia o porwanych samolotach, które następnie uderzyły w wieże WTC i Pentagon. Miałam 14 lat. Jasne, można powiedzieć, że to był atak na Amerykę, a nie na nas i wzruszyć ramionami, lecz ja z jakiegoś powodu nigdy nie umiałam myśleć w taki sposób.
Równie dobrze pamiętam też dzień, miejsce mojego pobytu i sytuacje, kiedy w mediach pojawiła się wiadomość o śmierci Osamy bin Ladena.
„'Niełatwy dzień' to historia o 'chłopakach', o ofiarach, które ponosimy, i o poświęceniu niezbędnym, by wykonać tę brudną robotę; 'Niełatwy dzień' to opowieść o braterstwie, które istniało na długo przed moim zaciągiem i będzie istniało na długo po moim odejściu ze służby.”
Jest już za mną kilka książek o operatorach sił specjalnych i za każdym razem czuje podobne rzeczy i mam ochotę na więcej. „Niełatwy dzień” wydaje mi się jednak szczególny przez samą zawartą w książce historie. Oprócz genialnego opisu wydarzeń z 1 maja 2011 roku w których zginął bin Laden, mamy tu do czynienia z kilkoma innymi wspomnieniami głośnych akcji, jak na przykład; uwolnienie kapitana Richarda Philipsa, czy próba odbicia Bowe'a Bergdahl kilka tygodni po jego zniknięciu w 2009 roku (został uwolniony przez talibów dopiero w maju 2014). Autor nie pomija swoich własnych błędów, wspomina o istotnej roli prostego szczęścia oraz ubolewa nad decyzjami, wyborami, które były trudne, a jednak oczywiste.
Nie bez znaczenia jest też dla mnie fakt, że pierwszą akcje w SEAL Team Five, przeprowadzał u boku naszego rodzimego GROM-u. Jeden z naszych chłopaków skręcił kostkę już na wstępie, ale za to ich chief plutonu zgubił radio ;) Cóż, nikt nie mówił, że pech nie istnieje, a ja porządnie się uśmiałam na tym kawałku. Cud, że akcja była udana.
Początkowo czytało mi się dość wolno z prostego faktu, że o podstawowym kursie do SEALsów, szkoleniach, Green Teamie, który stanowi swoistą poczekalnie, czytałam już wiele razy, a wspomniane wyżej operacje choć ciekawe, były dość pobieżnie opisane, co skutkowało brakiem większych emocji.
Od połowy książki tekst traktuje już stricte o operacji „Włócznia Neptuna”, długich przygotowaniach, mozolnych ćwiczeniach i ciągłej niepewności spowodowanej brakiem konkretnej odpowiedzi Białego Domu. Tę połowę książki zjadłam w kilka godzin, poprzednią część czytałam parę dni.
„Bin Laden był jak duch, który unosił się nad wojną.”
Mark Owen – takim pseudonimem posługuje się były operator SEAL Team Six, który jako jeden z pierwszych wyszedł na drugie piętro domu bin Ladena i był świadkiem jego śmierci. Opowiada prostym, przystępnym językiem używając typowego wojskowego żargonu tylko wtedy, gdy jest to całkowicie konieczne. Nie stroni od żartów, ironii, a nawet sarkazmu. Wiele razy wybuchałam śmiechem na jego komentarzach czy przemyśleniach.
„Byle do śniadania, pomyślałem.
Jakbym znowu trafił do Green Teamu. Wiedziałem, że gdy człowiek za bardzo skupia się na zadaniu, zaczyna pękać. Jedyny sposób przetrwania polegał na myśleniu o najbliższym posiłku, więc kilka godzin przed najważniejszą misją w karierze obchodziło mnie tylko śniadanie.
Sukces osiąga się małymi krokami.”
Zdaje sobie sprawę, że to nie jest książka dla wszystkich. Jednych nie zainteresuje tematyka, inni nie lubią autobiografii tego typu, powodów jest tysiące. Z pewnością też „Niełatwy dzień” jest bardziej kierowany do mężczyzn, nie kobiet. Choć nie zawsze, jestem tego najlepszym przykładem.
Uważam, że każdy powinien w swoim życiu choć raz sięgnąć po podobną lekturę, by uświadomić sobie na czym polega praca ludzi, którzy każdego dnia zapewniają nam bezpieczeństwo. Wielu wychodzi z założenia, że bycie żołnierzem to prosty zawód. Twierdzą, że należy jedynie mieć dobrą kondycje i potrafić strzelać. Nie mają pojęcia, jak wiele musi wiedzieć dobry snajper, który musi w kilka sekund obliczyć silę wiatru, ciśnienie i wiele innych rzeczy, by precyzyjnie oddać jeden, jedyny strzał. Ile czasu, energii i przede wszystkim inteligencji i rozwagi potrzeba, by wykonać jakąś akcje i wrócić do bazy bez strat. I wreszcie, nie wielu zdaje sobie sprawę, że ci ludzie rezygnują często z własnych rodzin, byśmy my mogli spokojnie spędzać czas ze swoimi bliskimi.
----
http://vegaczyta.blogspot.com/
„Jedyny łatwy dzień był wczoraj” - filozofia Navy SEALs
więcej Pokaż mimo toNie wiem jak wy, ale ja doskonale pamiętam gdzie byłam, co robiłam i kto był ze mną, gdy w telewizji pojawiły się pierwsze doniesienia o porwanych samolotach, które następnie uderzyły w wieże WTC i Pentagon. Miałam 14 lat. Jasne, można powiedzieć, że to był atak na Amerykę, a nie na nas i wzruszyć ramionami, lecz ja z...