"Karen spotkała wreszcie kogoś równego sobie pod względem wielkoduszności. Ona i Lou są jak lustrzane odbicia. Anna także jest lustrzanym odbiciem Karen, choć z odmiennych powodów. A jeszcze inne cechy upodabniają ją do Lou. Ich przyjaźń przypomina Annie trójskrzydłowe lustro nad toaletką jej mamy."


Piękna opowieść o sile kobiecej przyjaźni. Ciekawy pomysł na fabułę: cała akcja rozgrywa się na przestrzeni jednego tygodnia. Pewne wydarzenie w metrze diametralnie zmienia życie trzech kobiet. Karen podróżuje jak zwykle z mężem do Londynu z Brighton. Mają odwiedzić notariusza. Pięćdziesięciolatek umiera jednak na ostry zawał w pociągu. Zszokowana jest tym Lou, świadek ostatnich chwil zakochanego, szczęśliwego mężczyzny. W sąsiednim wagonie o ironio jedzie do Londynu wieloletnia przyjaciółka Simona i Karen, Anna. Tkwi w toksycznym związku z nieodpowiedzialnym Steve'm, alkoholikiem. Śmierć nieznajomego jest katalizatorem wielkich przemian w życiu całej trojki, na przekór upiornym okolicznościom zaprzyjaźniają się ze sobą. Kobieca solidarność i wsparcie pomagają Karen zmierzyć się z traumatycznym przeżyciem.
Subtelnie przedstawione relacje trzech niezwykłych kobiet, z których każda nosi w sobie jakąś ranę, każda musi postawić innym granice, każda musi przewartościować swoje życie. Anna decyduje się wyrzucić Steve'a ze swego życia. Karen, co oczywiste, musi dalej radzić sobie sama z obowiązkami wobec dzieci i swoim życiem, a Lou decyduje się poinformować rodzinę o swojej odmiennej orientacji seksualnej. Czytelników czeka wiele wzruszeń, emocji i niespodzianek. Lektura na pewno podejmuje trudna tematykę, ale też podnosi na duchu.

"Karen spotkała wreszcie kogoś równego sobie pod względem wielkoduszności. Ona i Lou są jak lustrzane odbicia. Anna także jest lustrzanym odbiciem Karen, choć z odmiennych powodów. A jeszcze inne cechy upodabniają ją do Lou. Ich przyjaźń przypomina Annie trójskrzydłowe lustro nad toaletką jej mamy."


Piękna opowieść o sile kobiecej przyjaźni. Ciekawy pomysł na fabułę: cała...