Martusia i konie

Okładka książki Martusia i konie
Patrycja Zarawska Wydawnictwo: Debit literatura dziecięca
48 str. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Debit
Data wydania:
2012-09-20
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-20
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7167-846-2
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
75
44

Na półkach: ,

Dzisiaj chcę opowiedzieć Wam o pewnej dziewczynce, która ostatnio zyskała sympatię mojej córeczki. Ma na imię Martusia i jest bohaterką serii książek wydawanych przez Wydawnictwo Debit. Z tego co słyszałam od znajomych, niektórzy znają ten cykl książek z dzieciństwa. Ja niestety jako dziecko ich nie poznałam. Robię to razem z moją córką.

Pierwszą przeczytaną przez nas książką była "Martusia i konie". Gdy wzięłam ją do ręki i przewertowałam pierwsze, co mi się nasunęło, to skojarzenie z inną, bardzo lubianą przez Karolinkę serią, której bohaterką jest również dziewczynka. Chodzi mi o cykl "Martynka".

Książka "Martusia i konie" zawiera trzy opowiadania. Poza tym tytułowym możemy przeczytać jeszcze historie pt. "Martusia nad leśnym jeziorem" i "Martusia boi się burzy". Najpierw dowiadujemy się, że dziewczynka postanawia przełamać swój lęk przed końmi. Zapisuje się wraz ze starszą koleżanką na kurs jeździecki. Stopniowo oswaja się z czworonożnymi przyjaciółmi i zaprzyjaźnia się z koniem Fagotem. To na nim uczy się jeździć. W nauce towarzyszy Martusi jej piesek o imieniu Gufi. Po zakończeniu kursu jego uczestnicy wybierają się na trzydniowy obóz jeździecki w góry. Tam Martusię i Gufiego spotykają kolejne przygody, o których potem dziewczynka opowiada swoim rodzicom.

Innym razem sympatyczna siedmiolatka odwiedza w wakacje swojego kuzyna Marcina. Wraz z nieodłącznym towarzyszem Martusi - Gufim, spacerują po lesie i docierają nad ukryte pośród gąszczy jeziorko. Dziewczynka poznaje kolegę Marcina, Pawła, który zaprasza ich do swojej małej drewnianej chatki znajdującej się tuż nad jeziorem. Tam poznają jego małych przyjaciół, czyli przeróżne zwierzątka. Chłopiec pokazuje im też, co kryje się w starym kufrze, należącym niegdyś do jego dziadka, który podróżował po całym świecie.

Któregoś dnia Martusia i Marcin bawią się na zewnątrz. W powietrzu czuć zbliżającą się burzę. Zrywa się porywisty wiatr. Dzieci pomagają mamie Marty zebrać pranie i chcą umknąć do domu. Niestety, piesek Gufi gdzieś przepadł. Gdy udaje się go w końcu odnaleźć dzieci już zza szyb okiennych obserwują szalejącą na dworze burzę. Nagle widzą, jak piorun trafia w rosnące przed domem drzewko. Gdy deszcz ustaje dzieci podchodzą do przewróconej jabłonki, a w jej gałęziach Gufi znajduje gniazdko z ptaszkami. Wraz z mamą Martusi dzieci pomagają skrzydlatym przyjaciołom.

Seria opowiadań o Martusi jest naprawdę godna polecenia. Mojej córeczce nie znudziły się one, a trzeba przyznać, że każdą z historii czytałam jej już wiele razy. Na szczególną uwagę zasługują też ilustracje, które zajmują sporo miejsca w książce. Zachowano oryginalne obrazki, których autorem jest Pierre Couronne. Było to wspaniałą decyzją. Często naprawdę nie warto ulepszać czegoś, co już jest bardzo dobre. Główna bohaterka cyklu ma siedem lat, ale opowiadań z powodzeniem mogą słuchać dzieci w wieku przedszkolnym. Polecam! Już wkrótce recenzja innej książki z tej serii.

"Martusia i konie", test polski: Patrycja Zarawska, ilustracje: Pierre Couronne, Wydawnictwo Debit, Bielsko-Biała 2012.

Dzisiaj chcę opowiedzieć Wam o pewnej dziewczynce, która ostatnio zyskała sympatię mojej córeczki. Ma na imię Martusia i jest bohaterką serii książek wydawanych przez Wydawnictwo Debit. Z tego co słyszałam od znajomych, niektórzy znają ten cykl książek z dzieciństwa. Ja niestety jako dziecko ich nie poznałam. Robię to razem z moją córką.

Pierwszą przeczytaną przez nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    4
  • Debit
    1
  • Moja domowa biblioteczka
    1
  • Zwierzołki
    1
  • Dla dzieci 2-5 lat
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Martusia i konie


Podobne książki

Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także