Potem...
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Et apres
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2012-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376599045
- Tłumacz:
- Wiktoria Melech
- Tagi:
- Musso Potem literatura dla kobiet potem
Nowojorski adwokat Nathan Del Amico robi karierę kosztem zaniedbywanej rodziny. Jego żona, Mallory, decyduje się odejść, choć wciąż go kocha. Pewnego razu w kancelarii Nathana zjawia się Garrett Goodrich, chirurg, ordynator oddziału opieki paliatywnej, opiekun ludzi beznadziejnie chorych. Posiada on szczególny dar –dostrzega świetlistą aureolę nad osobami, które mają rychło zejść z tego świata. Rolą Posłańców, bo tak nazywani są ludzie obdarzeni podobną cechą, jest podtrzymywanie na duchu skazanych na śmierć. Goodrich w sposób zawoalowany mówi Nathanowi, że i on wkrótce umrze. Od tej pory Nathan inaczej patrzy na świat, zdaje sobie sprawę, że zawiódł ukochaną żonę. Stara się ułożyć stosunki z Mallory i córką, bierze na siebie winę za wypadek, którego nie spowodował. Ścigając się z czasem, nie od razu pojmuje, że jego przeznaczeniem jest zostać Posłańcem...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 616
- 2 369
- 697
- 181
- 62
- 60
- 54
- 44
- 35
- 29
Opinia
Druga powieść Guillame Musso, którą trafiło mi się przeczytać, jest jednocześnie drugą książką tego pana w ogóle. Słyszałem, że jej styl można nazwać realizmem magicznym, i że w ogóle Musso w takim właśnie stylu się porusza, choć w Telefonie od anioła według mnie trudno elementy stylu odnaleźć. Niestety jednak w Potem... jak najbardziej, są widoczne. Piszę niestety, bo powieść chce mówić o rzeczach ważnych i trudnych, jednak rozpoczęcie jej od bzdurnego, nadprzyrodzonego motywu szufladkuje rzecz w głowie czytelnika wśród innych bzdurek, co rzutuje potem na całość odbioru.
Kusi mnie, żeby przyrównać książkę do Posłańca od Markusa Zusaka(*), czyli zarazem do starego jak świat motywu konieczności wpływu bohatera na życie innych. Kłaniają się takie seriale jak Zdarzyło się jutro, Dotyk anioła, Autostrada do nieba... Bohater książki poznaje człowieka, który udowadnia mu, że jest w stanie przewidzieć zbliżającą się śmierć u ludzi. Nathan akurat jest w dość trudnej sytuacji, po rozwodzie, z dala od miłości swego życia, i ukochanej córeczki, ale nieco wbrew sobie zaczyna się angażować w sprawy wskazanych mu ludzi. Całość jest niezwykle przewidywalna, i praktycznie cały czas trwania lektury nie opuszczało mnie uczucie zdziwienia, że autor zdecydował się na taki pomysł poświęcić całą powieść. Bo to bardziej nadaje się do opowiadania, rzeczy krótszej, ale bardziej intensywnej. Niestety Potem... przez ogromną większość trwania zabawy jest nie tylko przewidywalne, ale wręcz nudne. Akcja posuwa się do przodu w ślimaczym tempie, ponadto jak po sznurku prowadzi do oczywistego rozwiązania, które naprawdę mało kogo będzie w stanie zaskoczyć.
Wydaje mi się, że powieść miała być czymś innym. Że autor pragnął zmierzyć się z trudnym tematem przygotowania się człowieka do śmierci. Niby wszyscy wiemy, że umrzemy, jednak nie myślimy o tym na co dzień, nie pamiętamy o własnej śmiertelności. A w życiu każdego z nas przyjdzie taki dramatyczny moment, kiedy ulotność życia będzie ukazana w całej okazałości, chociażby przez uczestniczenie w pogrzebie kogoś bliskiego. I powieść traktująca o śmierci może być interesującym przeżyciem, nie tyle przygotowaniem, bo przygotować się nie da, ale przypomnieniem, takim dyskretnym, że prędzej czy później z tematem każdy będzie się musiał jednak zmierzyć. Także według mnie autor miał dobry pomysł, jednak zupełnie nie poradził sobie z wykonaniem. Nawet postaci tu przedstawione są niewiarygodne, bowiem tak gigantyczne, silne uczucie, jakie nam ukazano zwyczajnie nie pękło by tak łatwo, historia miłości Nathana i Mallory posiada zbyt wiele dziwnych, trudnych do zaakceptowania fragmentów, by tak po prostu przejść nad nią dalej i skupić się na historii. Uczucie rozczarowania nie opuszczało mnie do ostatnich stron, które niestety nie były żadnym zaskoczeniem, a jedynie potwierdzeniem, że tak, jak cała historia, tak i końcówka są odmierzone według znanego większości szablonu.
PS. Jeśli ktoś chciałby przeczytać powieść o przygotowaniu się do odejścia, to wciąż numerem jeden dla mnie pozostaje Legenda Davida Gemmella, z pogardzanego szeroko gatunku fantasy, ba, jeszcze gorszego: heroic fantasy. Gemmell w obliczu własnej choroby stworzył coś, co wywołuje o wiele ciekawsze emocje, nawet mimo otoczki heroizmu i szeroko rozumianego prostackiego hokus-pokus.
(*) z zaznaczeniem, że Posłaniec od Potem... jest zdecydowanie lepszy
Druga powieść Guillame Musso, którą trafiło mi się przeczytać, jest jednocześnie drugą książką tego pana w ogóle. Słyszałem, że jej styl można nazwać realizmem magicznym, i że w ogóle Musso w takim właśnie stylu się porusza, choć w Telefonie od anioła według mnie trudno elementy stylu odnaleźć. Niestety jednak w Potem... jak najbardziej, są widoczne. Piszę niestety, bo...
więcej Pokaż mimo to