"Możesz być kochany przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym." - takie słowa padły w jednym z nielicznych wywiadów, których udzielił Freddie. Zapoznając się z jego barwnym życiorysem nie sposób nie pochylić się nad tym stwierdzeniem, uświadamiając sobie, jak wielkie brzemię na nim ciążyło.

Z jednej strony bezczelny gwiazdor, uwielbiany i adorowany przez tłumy, przy tym piekielnie zdolny twórca i muzyk, właściciel jednego z najbardziej rozpoznawanych głosów oraz osobowości scenicznych. Prywatnie zagubiony człowiek, rozdarty między poszukiwaniem swojej tożsamości (w tym także orientacji), uciekający w wyniszczające rozrywki i używki, które stanowiły jego sposób na odreagowanie intensywnego życia. Autorka podołała wyzwaniu, starając się portret tego nieprzeciętnego mężczyzny oddać w sposób jak najbardziej skrupulatny, nie przekraczając przy tym granicy dobrego smaku i prywatności. Dlatego też dominujące są opisy zakulisowej kariery Queen od początków istnienia zespołu aż do śmierci frontmana. Jackson uchyliła rąbka świata, do którego dopuszczona była jedynie garstka ludzi, jednocześnie zostawiając rzeczy niedopowiedziane, które takimi powinny pozostać - przez wzgląd na dobre imię Freddiego Mercury'ego. Bo tego trzeba pamiętać przede wszystkim jako jedną z najjaśniej świecących gwiazd, szkoda tylko że przedwcześnie zgasła.

"(...)didn't mean to make you cry,
If I'm not back again this time tomorrow,
Carry on, carry on, as if nothing really matters.

Too late, my time has come
Sends shivers down my spine
Body's aching all the time.
Good bye, everybody, I've got to go
Gotta leave you all behind and face the truth.

Mama, ooh (anyway the winds blow), I don't wanna die
I sometimes wish I'd never been born at all. (...)"

Ja wolę nie myśleć, jakby świat bez niego wyglądał - choć minęło już ponad 20 lat od jego śmierci, wciąż daje radość milionom ludzi na całym świecie. Mnie także.

"Możesz być kochany przez wszystkich, ale mimo to być bardzo samotnym." - takie słowa padły w jednym z nielicznych wywiadów, których udzielił Freddie. Zapoznając się z jego barwnym życiorysem nie sposób nie pochylić się nad tym stwierdzeniem, uświadamiając sobie, jak wielkie brzemię na nim ciążyło.

Z jednej strony bezczelny gwiazdor, uwielbiany i adorowany przez tłumy,...