Kryminały retro stają się ostatnio coraz bardziej popularne. Ich akcja osadzona jest w przeszłości, a intryga kryminalna spełnia równie ważne zadanie co charakterystyka danej epoki.

Realia swojej najnowszej powieści „Morderstwo w Miłowie” Alicja Minicka umieszcza w 1928 roku w tytułowej wsi – Miłowie, położonej na północ od Poznania. W osadzie tej znajduje się posiadłość Górskich, w której pewnego dnia dochodzi do ponurej zbrodni. Właścicielami tej posiadłości są architekt Andrzej Górski oraz jego żona Teresa. Poznajemy też służbę państwa Górskich oraz ich gości. Samanta Gre¬en¬wood – Angielka pol¬skiego pocho¬dze¬nia jest jedną z nich. Kiedy w majątku dochodzi do morderstwa, Sam posta¬na¬wia pomóc śledz¬twu, a dokładniej komisarzowi Łukaszowi Darskiemu. Jaki będzie finał śledztwa?

„Morderstwo w Miłowie” charakteryzuje tajemnicze morderstwo i ograniczone grono podejrzanych. Akcja przez większość powieści toczy się w posiadłości Górskich lub na komisariacie w Poznaniu. Powieść płynie spokojnym rytmem, a autorka na kolejnych stronach ujawnia nowe fakty z życia bohaterów, które stanowią niezaprzeczalnie zaskakujący element powieści. Okazuje się, że każda z postaci ma na sumieniu jakieś grzeszki, które niewątpliwie dodają pewnego uroku powieści. Realia tamtej epoki Alicja Minicka oddaje w sposób drobiazgowy, co szczególnie widać w interakcji bohaterów, ich zachowaniu oraz salonowych gierkach, które świetnie wrysowują się w klimat międzywojnia. Można by pokusić się o stwierdzenie, że mamy tu do czynienia z powieścią kryminalną przeplataną z elementami powieści historycznej.

Miłośnicy klasycznych kryminałów bez zastanowienia powinni sięgnąć po ten tytuł. Autorka wzorując się na powieściach Agathy Christie fantastycznie poradziła sobie z zadaniem, a czytelnik w „Morderstwie w Miłowie” znajdzie te cechy powieści, które wyróżniają kryminały Agathy Christie. Kryminalna łamigłówka, zawężony krąg podejrzanych przebywających feralnej nocy w posiadłości Górskiego oraz główni protagoniści – rezolutna studentka Sam skora do pomocy oraz komisarz Łukasz Darski jako postacie, które natychmiast da się polubić. Jedyne zastrzeżenie jakie mogłabym mieć dotyczy długości powieści. Czemu tak szybko się kończy? Z pewnym niedosytem, aczkolwiek jak najbardziej z pozytywnymi wrażeniami polecam tą smakowitą lekturę fanom wszelkich sensacyjnych zagadek.

Kryminały retro stają się ostatnio coraz bardziej popularne. Ich akcja osadzona jest w przeszłości, a intryga kryminalna spełnia równie ważne zadanie co charakterystyka danej epoki.

Realia swojej najnowszej powieści „Morderstwo w Miłowie” Alicja Minicka umieszcza w 1928 roku w tytułowej wsi – Miłowie, położonej na północ od Poznania. W osadzie tej znajduje się posiadłość...