Śmierciowisko

Okładka książki Śmierciowisko
Anna Głomb Wydawnictwo: Videograf II fantasy, science fiction
289 str. 4 godz. 49 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Videograf II
Data wydania:
2012-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-01
Liczba stron:
289
Czas czytania
4 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378351207
Tagi:
Powieść polska 21 w.
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Światy równoległe Małgorzata Binkowska, Michał Cholewa, Anna Głomb, Szymon Gonera, Anna Kańtoch, Katarzyna Kubacka, Marcin Pawełczyk, Katarzyna Rupiewicz, Helena Strokowska, Iwona Surmik, Andrzej Trybuła
Ocena 5,8
Światy równoległe Małgorzata Binkowsk...
Okładka książki Ścieżki wyobraźni Małgorzata Binkowska, Michał Cholewa, Łukasz Falszewski, Łukasz Marek Fiema, Anna Głomb, Szymon Gonera, Magdalena Grajcar, Anna Kańtoch, Barbara Kirszniok, Katarzyna Kubacka, Michał Opara, Izabella Pacek, Marcin Pawełczyk, Małgorzata Pudlik, Katarzyna Rupiewicz, Bożena Siedlaczek, Helena Strokowska
Ocena 4,0
Ścieżki wyobraźni Małgorzata Binkowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

To, co uśpiliśmy



1720 52 39

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
202 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
265
54

Na półkach:

Ach! Ach! Ach! Czyż to nie brzmi ekscytująco?! Pradawna puszcza, serce pradawnej puszczy, mroczna, gęsta, stara puszcza... Nigdy nie byłam w puszczy- ani pradawnej, ani w żadnej:). Ale ciary mam na samą myśl o tej powieściowej puszczy i tego, co w niej siedzi. MAGIA, CZAR, TAJEMNICZE DZIEDZICTWO. Skryte w wilgotnej, zimnej, żywej i oddychającej otchłani niezmierzonego lasu. Pełznie po lepkiej od rosy, przepojonej intrygującą mieszanką zapachów runa i pleśni, ściółce. Chce dotrzeć tam, gdzie wszystko ma swoje źródło, chce poznać wszystkie sekrety i... chce przejąć władzę nad wszystkim.

Kolejny wspaniały, prozatorski debiut! Serce rośnie na myśl, o tym, że po świecie chodzą ludzie obdarzeni taką wyobraźnią! Przepyszna uczta dla amatorów dzieł z pogranicza gatunków. Bo nie będzie to zwykła postapokaliptyczna historia, ale zgrabnie skrojony mix kryminału, grozy i fantastyki. A wszystko zapośredniczone w ludowym dziedzictwie. Fenomenalnie!

Jest to ten rodzaj postapokalipsy, który podoba mi się niezmiernie- powrót do natury, do życia wedle prawideł przyrodniczych, wedle odwiecznego cyklu pór roku i faz księżyca. Gdzieś z tyłu głowy tkwi nikła myśl o utraconej cywilizacji i technologii, ale zmiana przychodzi sprawnie i gładko. Tak też żyją mieszkańcy osady Bukowsko od kilkudziesięciu lat- uprawiają ziemię, zbierają plony, żywią się darami ziemi i... lasu. Ale las to twór bardzo tajemniczy i skryty. Z jednej strony jest sprzymierzeńcem, z drugiej zaś zazdrośnie strzeże swoich mrocznych sekretów. A ma ich wiele, ponieważ w jego odmętach czai się zło.

To jest wielką zaletą "Śmierciowiska". Kiedy już poznamy mieszkańców osady, kiedy przywykniemy do niespiesznego trybu ich życia, nagle spokój zostaje zmącony przez dziwne, niezrozumiałe zdarzenia. Coś spogląda w okna chat po zapadnięciu zmroku. Coś bardzo nieprzychylnego i złośliwego. Coś starego jak świat, a jednocześnie zupełnie nowego dla naszych bohaterów. Jest bardzo daleko, a jednak czuć jego oddech na plecach. Żeby dowiedzieć się co to takiego, trzeba zapuścić się w głąb owej pradawnej, mglistej puszczy. W samym jej sercu znajdziemy odpowiedź. A będzie ona zupełnie niespodziewana.

Plastyczne, barwne, sugestywne opisy oraz wartka akcja, sprawiają, że powieść czyta się jednym tchem. Jest niewątpliwie wciągająca i nie pozwala się nudzić. Finał jest zaś majstersztykiem. Ja takie nieoczekiwane rozwiązania ubóstwiam- zaskakujące, ale też nie do końca wypowiedziane, zbudowane na domysłach, olśnieniach, przebłyskach. Intrygująca fabuła prowadzi do błyskotliwego zakończenia. Zapewnia wspaniałą rozrywkę, a jednocześnie posiada drugie dno. Coś co zmusza nas do analizy i namysłu. Uczta, uczta, uczta!

Mam zastrzeżenia do stylu, który jest bardzo niejednorodny. Nie sądzę, żeby to było zamierzone działanie. Śmiem twierdzić, że to wpadka. Ogromna przepaść dzieli, wspomniane wyżej, wprawnie i niebanalnie skonstruowane opisy, oraz, momentami naprawdę bardzo niedopracowane fragmenty, które wymagającego czytelnika mogą zniechęcić i zniesmaczyć. Doroty natomiast nie mogę uznać za wymarzoną główną bohaterkę. Nie polubiłam jej. Bywała denerwująca i infantylna. Ale nie ma takiej wady, która by mi przysłoniła całościowy, spójny, wciągający i efektowny obraz, stworzony przez Annę Głomb.

Od kiedy przeczytałam "Śmierciowisko" spoglądam na las nieco inaczej. Żeby była jasność- dookoła mnie lasów nie brakuje, ale ja do lasu chadzam rzadko. Jagody i grzyby kupuję w markecie:). Z lasem łączy mnie pewnie tylko opał, którym palę zimą w kominku. Tak niestety jest. Ale kiedy czasem przejeżdżam polną drogą, nieopodal lasu, zawsze z niepewnością spoglądam na ten las. Przede mną wyrasta ogromny labirynt. Z moją nikłą orientacją w terenie zapewne zgubiłabym się po dziesięciu metrach. Przypominam sobie wówczas tę okropnie mroczną, starą, bajeczkę nie-bardzo-dla-dzieci, którą opowiadał mi tata w dzieciństwie (co oczywiście świadczy o jego odrobinę lekceważącym stosunku do dziecięcego, płochliwego umysłu:):

Był sobie czarny, czarny las,
a w tym czarnym, czarnym lesie,
stał taki czarny, czarny dom,
a w tym czarnym, czarnym domu
była taka czarna, czarna izba...

I tak dalej. Czytając "Śmierciowisko" miałam wrażenie, że wkraczam do owego ciemnego lasu, i że w jego środku znajdę dokładnie to, co obiecywał nieznany mi autor powyższej makabreski...

http://hanazaczytana.blogspot.com/2017/09/by-sobie-czarny-czarny-las-rzecz-o.html

Ach! Ach! Ach! Czyż to nie brzmi ekscytująco?! Pradawna puszcza, serce pradawnej puszczy, mroczna, gęsta, stara puszcza... Nigdy nie byłam w puszczy- ani pradawnej, ani w żadnej:). Ale ciary mam na samą myśl o tej powieściowej puszczy i tego, co w niej siedzi. MAGIA, CZAR, TAJEMNICZE DZIEDZICTWO. Skryte w wilgotnej, zimnej, żywej i oddychającej otchłani niezmierzonego lasu....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    585
  • Przeczytane
    248
  • Posiadam
    101
  • Fantastyka
    16
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    9
  • 2014
    7
  • 2013
    6
  • E-book
    5
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Anna Głomb Śmierciowisko Zobacz więcej
Anna Głomb Śmierciowisko Zobacz więcej
Anna Głomb Śmierciowisko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także