Życie: podręcznik sztuki przetrwania
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Illuminatio
- Data wydania:
- 2012-09-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-14
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-62476-66-4
Przed tobą niepowtarzalny leksykon, dzięki któremu poznasz twarde zasady rządzące wszechświatem, a Twoje nazwisko zostanie skreślone z listy ginących gatunków!
To z niego dowiesz się, kim są: Antoni Piechniczek, skoro jako jedyny przeżył zagładę dinozaurów, krwiożercza banda, na widok której nastolatki piszczą z ekscytacji, i przedstawiciele podstępnej rasy, którzy chodzą w białych kitlach i wykonują eksperymenty na ludziach. Nauczysz się, jak w pokrętny sposób zwalczyć oślizgłe, morświnie zło na Helu, uniknąć gazu, zwanego Chińczykami, i nie dać się pożreć windom. Tylko z Życiem: podręcznikiem sztuki przetrwania zwyciężysz z Urzędem Skarbowym, piekłem, jednorożcami i Pawłem Delągiem.
Będziesz również wiedział, co się stanie, gdy powiesz: „Powiedzcie mojej żonie, że ją kochałem”, „To na pewno było pańskie Volvo?” czy „Niemożliwe, przecież granat tak nie wygląda”. Możesz, co prawda, wypowiedzieć te słowa i bezsilnie czekać na konsekwencje. Ale możesz również uprzedzić fakty i posiąść tajniki trudnej sztuki przetrwania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wiedza z nutką sarkazmu
Nie cierpisz szkoły? Nie znosisz marnować czasu nad książką do historii? A może gdy twoi znajomi żartują, nawiązując do powszechnie znanych faktów (jak sama nazwa wskazuje), nie wiesz o co im chodzi?
„Co to w ogóle jest?” - zadawałam sobie pytanie, gdy czytałam opis z okładki na książce „Życie. Podręcznik sztuki przetrwania”, bo nic z niego nie zrozumiałam. Jaki Antoni Piechniczek? Piekło właścicielem Urzędu Skarbowego? O co chodzi?
Wyobraźcie sobie podręcznik w formie słownika, który przekazuje istotne fakty, a jednocześnie robi to w sposób lekki i przyjemny. Uwaga jednak! Publikacja przepełniona jest ironią i dla tych, którzy mają z nią problem, sięgnięcie do innych źródeł może być konieczne, by ustalić czy autor żartował, czy może napisał prawdę. Dowiecie się skąd się wzięły babcie (powołana przez Światową Organizację Żywności instytucja, która uratowała do tej pory miliony studentów na całym świecie przed śmiercią głodową) czy dlaczego to koty naprawdę rządzą światem.
Ponieważ autor jest Polakiem, często nawiązuje do współczesnej nam rzeczywistości, stereotypów i popkultury (na przykład: hasło „autostrady w Polsce” odsyła czytelnika do hasła „krasnoludy” (nie istnieją). Czasami jednak natężenie sarkazmu i dowcipu zupełnie do mnie nie trafiało - jedne hasła były dla mnie zabawne, inne zupełnie nieciekawe.
Czego dowiemy się z „Życia”? Jak już wcześniej wspomniałam – poznamy podstawowe hasła z historii i geografii, ale też o wszystkim innym – są tam hasła takie jak „ketchup Włocławek”, „kebab”, „pornografia” (specyficzny gatunek filmowy bardzo oszczędnie traktujący wszelkie kwestie związane ze scenariuszem, scenografią i kostiumami. Zwłaszcza kostiumami.), „wąsy”, „telezakupy” czy „żużel”.
Zastanawia mnie dla kogo przeznaczona jest ta książka. Nie dla dorosłych i starszych nastolatków na pewno. Czy jednak młodsi czytelnicy mogliby korzystać z niej samodzielnie? Myślę że tak, choć książka niepozbawiona jest haseł i definicji niepedagogicznych, że tak się ładnie wyrażę. Z pewnością jednak czytanie będzie frajdą nie tylko dla młodego czytelnika, ale też dla dorosłego, który będzie musiał wyjaśnić niuanse danego hasła…
Książka na półkach
- 121
- 34
- 15
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Autor przedstawia swoje spojrzenie na wiele zagadnień, które do tej pory były przedstawiane schematycznie i encyklopedyczne. Jest to specyficzny zbiór haseł ujęty w humorystyczny i przewrotny sposób. Już sam tytuł książki jest intrygujący sugerujący, że jest to treść z przymrużeniem oka.
Łukasz Miszewski jest współpracownikiem „Gazeta.pl” i redaktorem „Innego Serwisu Sportowego Z Czuba.pl.” Tak mówi o sobie w wywiadzie na stronie http://www.coolturka.com.pl „Szalony redaktor wizjonerskiego portalu XXI wieku. Lub redaktorski wizjoner szaleńczego portalu. Albo… A może lepiej nie. Chyba najlepiej zdefiniować mnie tak samo jak każdego innego człowieka: 65% wody, 20% białek, 10% tłuszczów, 1% węglowodorów i 4% soli mineralnych.” Określany jako mężczyzna z urodzenia, dziennikarz z powołania, światowej sławy skrzypek z czystego przypadku. Mówi, że kiedyś był w Międzyzdrojach. Nie podobało mu się. Od pięciu lat pisze dla serwisu Z czuba.pl, gdzie stara się udowadniać, że to ludzie powstali dla piłki nożnej, a nie odwrotnie. Maczał również palce w kilku innych mrocznych internetowych oraz niekoniecznie internetowych projektach. Odcięty od Sieci długo płacze w swoją wielką poduszkę. Nie pije wódki.
Jak sam mówi w jednym z wywiadów: „książka nie aspiruje do bycia naukową w żaden sposób. Obok „naukowości” nawet nie leżała i nie poznałaby jej, nawet gdyby ta spadła na nią z dziesiątego piętra i to grając w locie na harmoszce.”I faktycznie, jeżeli ktoś spodziewa się, że znajdzie tu życiowe porady, które można znaleźć w wielu książkach, to może się zawieźć. Nie jest to kolejna pozycja wydawnicza o kreowaniu życia, czy rozwoju świadomości, rozwoju, lecz próba przedstawienia tego co nas otacza w ujęciu nie do końca poważnym.
Beż zbędnych wstępów, wprowadzenia autor prezentuje wiele zagadnień w nietypowym ujęciu. Jedynie w krótkiej notatce na początku mówi, że jest to opracowanie prawie naukowe a nawet bardzo prawie. To już sugeruje jego humorystyczne podejście zarówno do siebie jak i do tego co go otacza.
Książka składa się z trzech części zatytułowanych: „Świat i takie tam”, „Historia” i „Cywilizacja.” Począwszy od hasła dotyczącego Arnolda Schwarzeneggera, poprzez „chmury”, „grawitację”, „kontynenty” aż po „mit”, „Japonię” i na „zmysłach” kończąc wyczuwa się nutkę sarkazmu, humoru i dystansu do świata. Można przyjąć założenie, że aby nie dać się zwariować w grze zwanej życiem, dobrze jest wiele spraw traktować z humorem i nie przejmować się wydarzeniami jakie się w nim toczą. Dzięki tej książce ujrzysz inne oblicze pracy, która jest „niezbędna do tego, by człowiek nie umarł z głodu”, przeczytasz, że o tym czy jest Bóg wie tylko on sam i jak to z nim jest naprawdę, że kawa to „ jedyny powód, by wstać rano. Najlepiej komponuje się z papierosem.” Wbrew pozorom w opisach zakamuflowana jest szeroka wiedza o świecie, historii, nauce, ludziach czyli o życiu. Dowiesz się gdzie na świecie jest najwięcej chmur, czym różni się dzień od nocy, czym tak naprawdę są gwiazdy i co się z nimi dzieje, gdy zgasną, gdzie znajdziesz najwięcej ptaków, co to jest kino.
„AUTOSTRADY W POLSCE patrz. Krasnoludy” i dalej hasło: „KRASNOLUDY. Nie istnieją.”
„ANALFABETYZM – Coś na co niemal na pewno i niejako z nazwy Drogi Czytelniku nie cierpisz.”
Książka jest przepełniona humorem, zabawnymi formułkami, luźnym podejściem do wielu tematów. Uzupełniają ją grafiki Barbary Konczarek ilustrujące niektóre hasła tego nietypowego leksykonu. Lektura książki dostarcza nie tylko wiadomości o świecie ale też wywołuje uśmiech i daje inne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Jak sam autor stwierdza: „Nie mogę nikomu narzucić tego, w jaki sposób ma czytać moją książkę, ale ja osobiście polecam w wannie. Tak lubię najbardziej. A „zbiór dowcipów” to chyba najtrafniejsza charakterystyka. Choć mam też nadzieję, że coś tam między nimi udało się przemycić. Ale na pytanie: „Co?”, to już może niech każdy sobie sam odpowie.”
Autor przedstawia swoje spojrzenie na wiele zagadnień, które do tej pory były przedstawiane schematycznie i encyklopedyczne. Jest to specyficzny zbiór haseł ujęty w humorystyczny i przewrotny sposób. Już sam tytuł książki jest intrygujący sugerujący, że jest to treść z przymrużeniem oka.
więcej Pokaż mimo toŁukasz Miszewski jest współpracownikiem „Gazeta.pl” i redaktorem „Innego Serwisu...