Najlepsza część całej trylogii. W paru momentach tak bardzo płakałam. Nie wiem czy to zakończenie jest tym, które chciałam przeczytać, ale jestem zadowolona.

Najlepsza część całej trylogii. W paru momentach tak bardzo płakałam. Nie wiem czy to zakończenie jest tym, które chciałam przeczytać, ale jestem zadowolona.

7+ Definitywnie najlepsza z całej trylogii. Duży nacisk położony jest na fabułę - spośród wszystkich elementów składowych, właśnie głównego wątku jest w Boundless najwięcej. Jest też na pewno najlepiej i najciekawiej pomyślany ze wszystkich 3 tomów. Mamy wizje przyszłości, zagadki, anielskie moce, świetliste miecze, wycieczki do paranormalnych miejsc - dzieje się dużo przez co ciężko się oderwać. Dzięki temu zdjęto też trochę nacisk z wątku miłosnego i sporo on na tym zyskał. Ciągle to ważny element, ale nie przytłacza tak dramaturgią. Trójkąt miłośny w końcu się definitywnie rozwiąże - może zakończenie jest wręcz przesadnym happy endem, ale po takiej jeździe bez trzymanki jakim był ten tom, ciężko nie przyznać, że bohaterowie na to zasłużyli.
Bohaterowie, którzy swoją drogą, faktycznie wydorośleli - podobało mi się, że akcja dzieje się na studiach, a postacie rzeczywiście przejmowały się swoją przeszłością (jak np. wyborem ewentualnej ścieżki kariery),ponieważ motyw ten jest rzadko wykorzystywany w tego typu paranormalnych romansach. Może nie do końca jestem fanką tego jak rozwinięto historię Angeli, no ale co zrobić.
Książka do tego okazała się naprawdę zabawna - nie pisałam tego przy wcześniejszych recenzjach, jednak trzeba autorce oddać, że wiarygodnie pisze nastolatków, a sporo odniesień do pop-kultury wywoływało duży uśmiech na mojej twarzy, szczególnie zaś, gdy padały z anielskich ust.
Ogółem oprócz kilku małych niedomkniętych elementów (np. ciągle nie rozumiem czemu miała służyć wizja Jeffreya dotycząca pożaru),zakończenie jest mocne i satysfakcjonujące, a seria wypada bardzo pozytywnie w swoim gatunku.

https://lisiwrona.wordpress.com/

7+ Definitywnie najlepsza z całej trylogii. Duży nacisk położony jest na fabułę - spośród wszystkich elementów składowych, właśnie głównego wątku jest w Boundless najwięcej. Jest też na pewno najlepiej i najciekawiej pomyślany ze wszystkich 3 tomów. Mamy wizje przyszłości, zagadki, anielskie moce, świetliste miecze, wycieczki do paranormalnych miejsc - dzieje się dużo przez...

Polecam,całą serię,jest bardzo wciągająca i pozwala przenieść się w krainę marzeń i totalnie odlecieć ;-) Ciężko wrócić potem do rzeczywistości...

Polecam,całą serię,jest bardzo wciągająca i pozwala przenieść się w krainę marzeń i totalnie odlecieć ;-) Ciężko wrócić potem do rzeczywistości...

moja pierwsza książka przeczytana w oryginale i to w dodatku już kawał czasu po maturze z angielskiego;) ciekawość prowadzi człowieka do Wielkich Rzeczy :) polecam, dużo się dzieje, wartka akcja, emocje...
Wątki głównych bohaterów wyjaśnione bardzo dokładnie, może aż za dokładnie... Choć generalnie nie lubię niewyjaśnionych zakończeń, tym razem chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się pomyśleć,ze gdyby ta książka nie miała dwóch ostatnich rozdziałów, robiłaby jeszcze większe wrażenie:) Podsumowując - warto przeczytać!!

moja pierwsza książka przeczytana w oryginale i to w dodatku już kawał czasu po maturze z angielskiego;) ciekawość prowadzi człowieka do Wielkich Rzeczy :) polecam, dużo się dzieje, wartka akcja, emocje...
Wątki głównych bohaterów wyjaśnione bardzo dokładnie, może aż za dokładnie... Choć generalnie nie lubię niewyjaśnionych zakończeń, tym razem chyba po raz pierwszy...

Czy ktoś mógłby mi podesłać nieoficjalne tłumaczenie? Baaaardzo prooooszę. :)

Czy ktoś mógłby mi podesłać nieoficjalne tłumaczenie? Baaaardzo prooooszę. :)

Wylałam hektolitry łez!
Ale może zacznę od tego, że naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego wydawnictwo Amber non stop porzuca tak dobre trylogię (zawsze po drugim tomie),być może chodzi o pieniądze, ale przecież trylogia Anielskiej jest niesamowita! I chciałabym podziękować dobrej duszyczce, która wysłała mi ebooka z nieoficjalnym tłumaczeniem, bo bez niej już nigdy nie poznałabym zakończenia.
W pierwszej części poznajemy Clarę, na pozór zwykłą dziewczynę, lecz jak się okazuje ma ona coś wspólnego z aniołami, dalej dowiadujemy się, że jest córką jednego z aniołów...Bardzo podoba mi się w jaki sposób Cynthia Hand zapoznaje czytelnika ze światem aniołów, nie rzuca go na głęboką wodę jak to często robią autorzy książek, tylko stopniowo, dawkuję tą wiedzę, co jest naprawdę na plus, bo dzięki temu naprawdę jest dużo łatwiej to wszystko zrozumieć i jest czas żeby się z tym oswoić. Ostatni tom był chyba najbardziej wzruszający, zwłaszcza na końcu. Angela strasznie mnie zaskoczyła, poniekąd dalsze wydarzenia są spowodowane jej wizją i tym co musiała zrobić żeby ją spełnić. Clara, jak zwykle ma mętlik w głowie - irytowało mnie to, ale już się przyzwyczaiłam - przynajmniej w końcu dokonała wyboru. Może jest niezdecydowana, ale niesamowicie odważna - pod okiem taty uczyła się jak walczyć, wykonał naprawdę kawał dobrej roboty - to jak poradziła sobie z Asaelem, coś niewiarygodnego! Okazała się też wspaniałomyślna co do Samjazy. Dziesięć stron przed zakończeniem płakałam jak bóbr myślałam już, że to koniec - dzięki Bogu jednak nie skończyło się tak jak myślałam, wtedy już kompletnie bym rozpaczała - a koniec jednak okazał się całkiem miły, lecz jednak czuję lekki niedosyt chciałabym chociaż trochę dokładniej poznać ich przyszłość, chciałabym żeby chociaż trzy rozdziały zostały poświęcone właśnie przyszłości, albo żeby jeden rozdział opisywał dalsze losy każdego z bohaterów, no cóż, jak się nie ma co się chce...
I tak trylogia Anielskiej trafia do grona ulubieńców, nigdy nie zapomnę tej historii, a książki długo, długo będą dumnie stały u mnie na półce! :)

Wylałam hektolitry łez!
Ale może zacznę od tego, że naprawdę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego wydawnictwo Amber non stop porzuca tak dobre trylogię (zawsze po drugim tomie),być może chodzi o pieniądze, ale przecież trylogia Anielskiej jest niesamowita! I chciałabym podziękować dobrej duszyczce, która wysłała mi ebooka z nieoficjalnym tłumaczeniem, bo bez niej już...

Jestem bardzo zaskoczona, że ostatnia część trylogii "Nieziemska" nie została przetłumaczona. Gorsze cykle są wydawane do samego końca, a tutaj wydawnictwo tak po prostu poddało się. Nigdy tego do końca nie zrozumiem, choć jak zwykle chodzi o pieniądze.
Co do książki, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona obrotem sprawy choć bywały frustrujące momenty, ale to tylko tak naprawdę dodawało uroku. Dzieje sie bardzo dużo, i rozwiązania zastosowane tutaj nie rozczarowują. Cieszę sie ogromnie z zakończenia choć autorka w epilogu zawarła ledwie namiastkę przyszłości głównych bohaterów, lecz mimo to nie czuję niedosytu. Zagadki powoli się rozwiązywały, choć nie do końca tak jak podejrzewałam, autorka bardzo umiejętnie i stopniowo wdraża czytelnika w sens świata aniołów z pozytywnym rezultatem. Bardzo podobał mi sie efekt zastosowania miecza chwały na Czarnych Skrzydłach, który daje nadzieję na to, że dobro jest w stanie zwyciężyć nawet największe zło. Pozytywnym aspektem jest także reakcja bohaterów na śmierć z ich rąk, autorka zachowała najszczersze ludzkie uczucia i odruchy, mimo iż bohaterowie są fikcyjni, co często przez innych jest pomijane poprzez sprowadzanie postaci do herosów dla których śmierć jest tak naturalna jak robienie jajecznicy.
Cieszę sie, że miałam okazje przeczytać cała trylogię, gdyż spędziłam naprawdę przyjemny czas z Clarą, Tuckerem, Christianem i ich przyjaciółmi. Z pewnością na długo ich zapamiętam i mogę szczerze polecić każdemu, kto nie lęka się literatury młodzieżowej i chce dobrze spędzić czas, relaksując się z lekką lekturą w dłoni.

Jestem bardzo zaskoczona, że ostatnia część trylogii "Nieziemska" nie została przetłumaczona. Gorsze cykle są wydawane do samego końca, a tutaj wydawnictwo tak po prostu poddało się. Nigdy tego do końca nie zrozumiem, choć jak zwykle chodzi o pieniądze.
Co do książki, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona obrotem sprawy choć bywały frustrujące momenty, ale to tylko tak...

Clara, po zerwaniu z Tuckerem, rozpoczyna studia na Uniwersytecie Stanforda wraz z Angelą i Christianem. Tym razem, samo psychiczne przygotowanie do spełnienia się wizji, których doświadczają nie wystarczy. Clara i Christian muszą nauczyć się walczyć mieczem chwały, bo czeka ich spotkanie z najbardziej bezwzględnym wrogiem - Asaelem i jego świtą...

Nie mogę uwierzyć, że to koniec tej genialnej serii! Trzecia część była nie mniej ciekawa i trzymająca w napięciu niż poprzednie. Byłam z tymi bohaterami na dobre i złe, doświadczałam tylu skrajnych uczuć czytając tą trylogię, by dojść z nimi aż do zakończenia. Czy szczęśliwego? Na pewno dla większości. W "Nieziemskiej" chciałam, aby Clara była z Christianiem. W "Anielskiej" zaczęło mi się podobać, że jednak została z Tuckerem. A ostatnia część wprowadziła mi taki mętlik w głowie, że do końca nie byłam pewna, jak chcę, żeby to się skończyło. Jednak po przeczytaniu "Bezgranicznej" stwierdzam, że takie zakończenie tej pasjonującej trylogii satysfakcjonuje mnie w 90%.
Nie mniej jednak nie potrafię zaprzeczyć, że "Nieziemska" to naprawdę genialna i fascynująca anielska seria! Uwielbiam ją, po prostu!

Clara, po zerwaniu z Tuckerem, rozpoczyna studia na Uniwersytecie Stanforda wraz z Angelą i Christianem. Tym razem, samo psychiczne przygotowanie do spełnienia się wizji, których doświadczają nie wystarczy. Clara i Christian muszą nauczyć się walczyć mieczem chwały, bo czeka ich spotkanie z najbardziej bezwzględnym wrogiem - Asaelem i jego świtą...

Nie mogę uwierzyć, że to...

A więc tom 3 gdybym miała go w wersji papierowej żuciłabym go w diabły o scianę. coż C zostanie z Tukerem- umiera, ale chwała Clari zwraca go jej i staje się kimś tak z dłuższym życiem- co automatycznie skreśna naszego wspaniałego Christiana , Angie urodzi dzidziusia Phena, Christian bedzie sam:( przetłumaczoną wersję a dokładnie info gdzie owe tłumaczenie znaleść znajdziecie na chomiku Porzucone.Serie_

A więc tom 3 gdybym miała go w wersji papierowej żuciłabym go w diabły o scianę. coż C zostanie z Tukerem- umiera, ale chwała Clari zwraca go jej i staje się kimś tak z dłuższym życiem- co automatycznie skreśna naszego wspaniałego Christiana , Angie urodzi dzidziusia Phena, Christian bedzie sam:( przetłumaczoną wersję a dokładnie info gdzie owe tłumaczenie znaleść...

Bardzo dziękuję za nieoficjalne tłumaczenie! Książka świetna, umarłabym z nudów, czekając na oficjalne polskie tłumaczenie.. Zakochałam się w tej serii i "Szczęśliwych lotów" wszystkim życzę!

Bardzo dziękuję za nieoficjalne tłumaczenie! Książka świetna, umarłabym z nudów, czekając na oficjalne polskie tłumaczenie.. Zakochałam się w tej serii i "Szczęśliwych lotów" wszystkim życzę!