Smak Prowansji. Niezwykła opowieść o miłości do wina.

Okładka książki Smak Prowansji. Niezwykła opowieść o miłości do wina. Jamie Ivey
Okładka książki Smak Prowansji. Niezwykła opowieść o miłości do wina.
Jamie Ivey Wydawnictwo: Pascal literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2012-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-08
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376420646
Tagi:
wino Prowansja
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Poszukując najbledszego rose



5772 669 446

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
569
24

Na półkach: , , ,

Zafascynowana regionem Morza Śródziemnego, a przede wszystkim kuchnią, oliwą i winem, nie mogłam nie sięgnąć po tę książkę. Początkowo byłam zafascynowana, bo książkę czyta się lekko i przyjemnie. Niestety tak jak bohaterowie książki, zresztą sympatyczni, poczuli w pewnej chwili zniechęcenie różowym winem, tak ja poczułam po przeczytaniu około 3/4 książki zniechęcenie tematyką. Doczytałam do końca choćby po to, żeby przekonać się kto wygra zakład, ale ze znacznie mniejszym entuzjazmem, co wpłynęło na końcową ocenę.

Mimo tego książkę bardzo polecam, czytając można się poczuć trochę jak na nieustających wakacjach. No i ma co rozdział trzeba walczyć z ochotą na otwarcie butelki wina i wypicie choćby kieliszka!

Zafascynowana regionem Morza Śródziemnego, a przede wszystkim kuchnią, oliwą i winem, nie mogłam nie sięgnąć po tę książkę. Początkowo byłam zafascynowana, bo książkę czyta się lekko i przyjemnie. Niestety tak jak bohaterowie książki, zresztą sympatyczni, poczuli w pewnej chwili zniechęcenie różowym winem, tak ja poczułam po przeczytaniu około 3/4 książki zniechęcenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1519
1122

Na półkach: , , , , , , ,

Miałam ogromną ochotę na "Smak Prowansji" Jamiego Ivey i pomyślałam sobie, że wakacje będą odpowiednim czasem na lekturę. Powieści wydawane przez wydawnictwo Pascal są zawsze "pięknie ubrane" w gustowne, barwne okładki, co dodatkowo zachęca do sięgnięcia po nie. Ale niestety z przykrością muszę stwierdzić, że sama treść książki nie okazała się już tak porywająca i kolorowa.

Ale zacznijmy od początku...

Para Anglików - Jamie i Tania podczas swojej wizyty w Montpellier we Francji, w jednej z tamtejszych restauracji poznają madame Etienne - producentkę najjaśniejszego różowego wina w całej Francji. Na skutek niedorozumień językowych podejmują się niecodziennego wyzwania - albo znajdą wino jaśniejsze od tego, które produkuje madame, albo znajdą dla jej trunków importera w Anglii. Ten zakład skłania Jamiego i Tanię do odbycia podróży po różnych regionach Francji. Towarzyszy im Peter - bliski przyjaciel, który dzielnie ich wspiera swoją radą i poczuciem humoru. Przez sześć miesięcy towarzyszymy bohaterom w przemierzaniu kraju Napoleona wzdłuż i w szerz, wizytujemy z nimi winnice, poznajemy przesympatycznych ludzi, jesteśmy obserwatorami wielu degustacji i odkrywamy prawdziwe smaki nie tylko Prowansji, ale również pozostałych regionów Francji. Cały czas też trzymamy kciuki za powodzenie tego niecodziennego przedsięwzięcia.

Czy bohaterom uda się odnaleźć najjaśniejsze różowe wino? A może będą musieli załatwić madame Etienne kontrakt na sprzedaż jej produktów do Anglii?

Nie zdradzę Wam jak zakończy się ta historia, ale gwarantuję, że przeżyjecie interesującą przygodę, odwiedzicie mnóstwo ciekawych miejsc i dowiecie się sporo na temat produktów tamtejszych winnic. Bohaterowie to prawdziwi miłośnicy win. Dzięki tej podróży poznają wiele sekretów produkcji, odkrywają niuanse i uczą się degustować te szlachetne trunki w taki sposób, aby wychwycić wszystkie nuty.

"Smak Prowansji" to opowieść napisana z miłością. Autor włożył w tę historię całe swoje serce. Mnie jednak ta relacja jakoś nie wciągnęła. Owszem, miło było przeżyć tak niecodzienną podróż, ale odebrałam ją nie jako interesującą przygodę, ale raczej suche sprawozdanie. Były momenty, które bardziej do mnie przemawiały, ale wśród tych wszystkich licznych degustacji zabrakło mi prawdziwego piękna francuskich regionów. Nastawiałam się na urokliwe krajobrazy Burgundii, Prowansji, Langwedocji, Bordeaux, Korsyki, dolin Loary, czy Rodanu, ale ich nie otrzymałam. Rozumiem, że motywem przewodnim książki są francuskie wina, winnice i, jakby przy okazji, regionalna kuchnia, ale przydałoby się poświęcić więcej uwagi pięknu okolicy, które przecież można doskonale połączyć z dobrym trunkiem.

"Smak Prowansji" to powieść zdecydowanie dla koneserów win i smakoszy francuskiej kuchni. I tym osobom polecam tę książkę w pierwszej kolejności.

Miałam ogromną ochotę na "Smak Prowansji" Jamiego Ivey i pomyślałam sobie, że wakacje będą odpowiednim czasem na lekturę. Powieści wydawane przez wydawnictwo Pascal są zawsze "pięknie ubrane" w gustowne, barwne okładki, co dodatkowo zachęca do sięgnięcia po nie. Ale niestety z przykrością muszę stwierdzić, że sama treść książki nie okazała się już tak porywająca i kolorowa....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , , ,

W samej rzeczy, to opowieść o winach, w całej jej rozciągłości. Czym dla Francuzów jest świat win, jak i z czym się go podaje, co jest wręcz bluźnierstwem z zakresu owej tematyki itd. Gdy Francuzem zacznie się ten temat można chyba szybciej się znudzić podjętym motywem,niż on miałby przestać. To co wydaje się być istotne to jest to,iż wino, jakiś jego gatunek, sam w sobie może nie być lubiane, ale podane z odpowiednią potrawą nie tylko dodaje jej smaku, ale samo nabiera odpowiednich walorów. Chyba zacznę zastanawiać się z czym podać kieliszek wina, gdy go już napoczęte, a zupełnie mi nie zasmakuje;)

W wypadku "Smaku Prowansji" chodzi o szczepy wina różowego. To o niego zaczyna się cała batalia, rozpoczęta przez nieporozumienie z pewną stateczną damą, posiadaczką winnicy, szczycącą się najjaśniejszym z różowych win. Małżeństwo podejmując wyzwanie, przyjmuje na siebie wszelkie niedogodności tej sytuacji, aplikując sobie zmianę życia na parę miesięcy, uzbrojenie się w cierpliwość i zwiedzanie kraju w poszukiwaniu smacznego jasnego rose. Brzmi jak przygoda życia? I tak to wygląda.

Na pewno książka bardzo wciągająco napisana, choć sam temat nie do końca moze zainteresować kogoś, kto akurat maniakiem win od inne strony, niż samo degustowanie w zaciszu własnego domu, nie jest. Jednak oprócz tematyki sommelierskiej możemy przyjrzeć się też mentalności samych Francuzów i to bynajmniej nie tylko w kwestii jedzenia, które oni oczywiście stawiają na pierwszym miejscu.
Jednym zdaniem: ta książka to zwiedzanie Francji szlakiem winnic. Myślę, że dobra pozycja dla kogoś kto wybiera się w tamte rejony by mógł lepiej zrozumieć naturę jego mieszkańców i w pełni docenić odwiedzane miejsca.

W samej rzeczy, to opowieść o winach, w całej jej rozciągłości. Czym dla Francuzów jest świat win, jak i z czym się go podaje, co jest wręcz bluźnierstwem z zakresu owej tematyki itd. Gdy Francuzem zacznie się ten temat można chyba szybciej się znudzić podjętym motywem,niż on miałby przestać. To co wydaje się być istotne to jest to,iż wino, jakiś jego gatunek, sam w sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
50

Na półkach: ,

Książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Wydaje się monotonna. Dużo informacji o winach, ale dla amatora to zbyt wiele jak na jeden raz do zapamiętania. Może sommelierowi bardziej przypadłaby do gustu. Ja nie dotarłam do ostatniej strony, zabrakło mi cierpliwości i akcji.

Książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Wydaje się monotonna. Dużo informacji o winach, ale dla amatora to zbyt wiele jak na jeden raz do zapamiętania. Może sommelierowi bardziej przypadłaby do gustu. Ja nie dotarłam do ostatniej strony, zabrakło mi cierpliwości i akcji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
65
22

Na półkach:

Ciekawie opowiedziana przygoda o poszukiwaniu najjaśniejszego francuskiego wina. Bez wątpienia czuć smak Prowansji!

Ciekawie opowiedziana przygoda o poszukiwaniu najjaśniejszego francuskiego wina. Bez wątpienia czuć smak Prowansji!

Pokaż mimo to

avatar
510
239

Na półkach: ,

Książka mnie rozczarowała. Spodziewałam się że wciągnie mnie od pierwszych stron. Niestety tak się nie stało. Opisy poszukiwań najjaśniejszego różowego wina ciągną się, momentami ciężko było je czytać. Pozytywną stroną tej książki jest to, że Francja została ukazana jako piękny kraj, z pyszną kuchnią i wspaniałymi winami.

Książka mnie rozczarowała. Spodziewałam się że wciągnie mnie od pierwszych stron. Niestety tak się nie stało. Opisy poszukiwań najjaśniejszego różowego wina ciągną się, momentami ciężko było je czytać. Pozytywną stroną tej książki jest to, że Francja została ukazana jako piękny kraj, z pyszną kuchnią i wspaniałymi winami.

Pokaż mimo to

avatar
523
120

Na półkach: , ,

Na tę książkę trafiłam w stosunkowo dobrym czasie - 2 tygodnie po jej zakupie miałam zaplanowane wakacje na południu Francji. Czy może być lepsza lektura na taki wyjazd?

Choć okładka jest mało zachęcająca, spakowałam książkę do bagażu podręcznego i już na lotnisku rozpoczęłam lekturę.

Treść zgoła inna niż większość książek o Francji - tutaj nie ma kupowania domu i zaczynania życia od początku w nowym kraju. Bohaterowie przez przypadek poznają francuską wytwórczynię różowego wina i zakładają się z nią, że znajdą we Francji jaśniejsze rose niż to, które ona wytwarza w swojej winnicy. Mają na to kilka miesięcy i tak rozpoczyna się ich wielka francuska przygoda.

Jeżdżąc od winnicy do winnicy poznają nie tylko tajniki robienia rose, ale także zagłębiają się we francuską mentalność, która jest czasami o tyleż absurdalna, co i pociągająca.

Lektura doskonała dla każdego miłośnika wina. Także dla tych, którzy swoją sommelierską przygodę chcieliby dopiero zacząć. Różowe wino często jest ignorowane przez ludzi, którzy wolą intensywne czerwone lub delikatne białe. A całkowicie niesłusznie, bo nawet czytanie o rose może dostarczyć niezwykłych przeżyć smakowych :)

Nie muszę chyba pisać, co przywiozłam ze sobą z Francji. I był to wybór idealny na rodzinną kolację połączoną ze wspomnieniami z wyjazdu.

Na tę książkę trafiłam w stosunkowo dobrym czasie - 2 tygodnie po jej zakupie miałam zaplanowane wakacje na południu Francji. Czy może być lepsza lektura na taki wyjazd?

Choć okładka jest mało zachęcająca, spakowałam książkę do bagażu podręcznego i już na lotnisku rozpoczęłam lekturę.

Treść zgoła inna niż większość książek o Francji - tutaj nie ma kupowania domu i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    50
  • Posiadam
    31
  • Chcę w prezencie
    3
  • Podróżnicze
    2
  • 2013
    2
  • Przeczytane 2012
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Z Francją w tle
    1
  • Recenzje wysłane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Smak Prowansji. Niezwykła opowieść o miłości do wina.


Podobne książki

Przeczytaj także