rozwiń zwiń

Reamde

Okładka książki Reamde
Neal Stephenson Wydawnictwo: Mag fantasy, science fiction
1072 str. 17 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Reamde
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2012-07-27
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-27
Data 1. wydania:
2011-01-01
Liczba stron:
1072
Czas czytania
17 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7480-257-4
Tłumacz:
Wojciech Szypuła
Tagi:
cyberpunk
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Realno-wirtualna zawierucha



449 64 67

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
210 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
48
48

Na półkach: ,

Mam z 'Reamde' spory i dość zaskakujący problem. Pierwszy raz zdarzyło mi się, żebym nie był w stanie streścić oceny książki w jednym numerku; upchać do skali 1-10, przynajmniej przystępując do pisania opinii. Stąd liczba gwiazdek widoczna u góry podarowana została dopiero po ostatnich słowach tej minirecenzji, co wcześniej mi się nie zdarzało. Może jest to pewien paradoks, ale akurat w wypadku 'Reamde' nie jest to nic dziwnego - cała powieść jest dla mnie swego rodzaju paradoksem.

Myślę, że problem z jednoznaczną oceną dzieła Stephensona wynika z faktu, że oczekiwałem po nim czegoś całkowicie innego. Nie miałem wcześniej przyjemności zadawać się z innymi dziełami autora, tym niemniej co nieco o uszy mi się obiło i choćby tytuł 'Cryptonomicon' nie jest mi zupełnie obcy, stąd spodziewałem się czegoś w klimatach science fiction, umiejscowionego w bliskiej przyszłości. Do tego dołóżmy profil wydawniczy MAGa, utrzymaną w futurystycznych klimatach obwolutę i wreszcie obecnych na niej kilka słów streszczenia... I przed rozpoczęciem wyłoniła mi się w głowie wizja czegoś a la 'Linia oporu' Dukaja - akcja faktycznie rozgrywana dwutorowo, z bardzo istotną rolą wydarzeń świata wirtualnego... I, krótko mówiąc, mocno się zawiodłem. Może nie chodzi nawet o to, że nie jest to sf nie tylko w stopniu minimalnym, a w ogóle (mamy do czynienia z czystej krwi thrillerem), co raczej o wyjątkowo niedbałe potraktowanie stworzonego, choćby tylko na potrzeby powieści, świata wirtualnego. Z jednej strony Stephenson każe nam wierzyć, że T'Rain jest najbardziej dopracowanym produktem wszech czasów, z drugiej przedstawia tylko jego wycinki, do tego nie dość że wskazujące, iż prawdopodobnie byłaby to gra infantylna, to jeszcze po góra dwustu stronach całkowicie zamyka nam bramy do tego świata, gdzie zaglądamy jeszcze raz, pod koniec, na nie więcej niż kilkanaście stron. Spory zgrzyt jak na powieść, w której miał być to jeden z najważniejszych gwoździ programu.

Załóżmy jednak, że nie ma to wielkiego znaczenia - ot, po prostu moja skromna osoba nieco przeliczyła się z oczekiwaniami co do 'Reamde' i spodziewała się, że dostanie coś, czym jednak powieść nie jest. To w końcu czym to 'Reamde' jest? Jak wyżej wspomniałem - thrillerem i powieścią sensacyjną, doskonale przemyślaną, zaplanowaną, poprowadzoną i napisaną. Za ogrom researchu, jakiego podjął się Stephenson należą mu się duże brawa; podobnie na oklaski zasługuje cały szkielet fabuły. Nic nie dzieje się bez powodu, nie ma żadnego przypadku, każdy z bohaterów ma swoje motywacje do podejmowanych działań (choć w jednym czy w dwóch przypadkach nie do końca kupiłem proponowane wyjaśnienia), a sprowadzenie wszystkich bohaterów z całego świata na finał w jedno miejsce... Fantastyczna robota.

Jest jednak jedno 'ale'. Nie zarzucam książce w żadnym wypadku przewidywalności, gdyż byłoby to nonsensem - zakończenie jest oczywiste i klarowne co najmniej od połowy, jedynym pytaniem pozostaje tylko gdzie będzie miało miejsce i w jaki sposób dojdzie do rozwiązania (przy czym pierwsza część pytania również bardzo szybko znajduje odpowiedź); niczego innego jednak (jak już zrozumiałem, z jaką powieścią naprawdę mam do czynienia) się nie spodziewałem. To 'ale' wynika z tego, iż 'Reamde' nie udało się przykuć mnie do siebie. Wiele razy zdarzało się - i to niekoniecznie tylko przy największych dziełach, często również przy okazji mniejszych lub większych grafomanii - że powieść wciągała niczym lotne piaski i kazała zarywać noc, by ją dokończyć i poznać los bohaterów. W 'Reamde' czegoś takiego mi zabrakło. Zdarzało mi się odłożyć książkę na tydzień w wydawałoby się jednym z kluczowych momentów i nie miałem odczucia, że muszę jak najszybciej do niej wrócić, podążyć za bohaterami, dowiedzieć się, jak skończą i gdzie ich autor doprowadzi. A to w mojej opinii spora wada - w końcu czy nie o to w gruncie rzeczy chodzi w powieściach, by czytelnika angażowały i wciągały? A w 'Reamde' mi tego zabrakło.

Dlatego też, podsumowując, sześć wydaje mi się być chyba najcelniejszą oceną. Że pomyliłem się w oczekiwaniach i dostałem coś innego od zakładanego to w końcu nie grzech autora (może bardziej wydawnictwa stawiającego na takie obwoluty czy streszczenie), a fabuła i bohaterowie poprowadzeni zostali niemal perfekcyjnie. Tylko co z tego, skoro aż tak bardzo podążać się za nimi nie chce...

Mam z 'Reamde' spory i dość zaskakujący problem. Pierwszy raz zdarzyło mi się, żebym nie był w stanie streścić oceny książki w jednym numerku; upchać do skali 1-10, przynajmniej przystępując do pisania opinii. Stąd liczba gwiazdek widoczna u góry podarowana została dopiero po ostatnich słowach tej minirecenzji, co wcześniej mi się nie zdarzało. Może jest to pewien paradoks,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    494
  • Przeczytane
    254
  • Posiadam
    189
  • Teraz czytam
    12
  • Ulubione
    7
  • Fantastyka
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Papier
    6
  • 2012
    4
  • Science Fiction
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Reamde


Podobne książki

Przeczytaj także