Backstage Pass

Okładka książki Backstage Pass Olivia Cunning
Okładka książki Backstage Pass
Olivia Cunning Wydawnictwo: Sourcebooks Cykl: Ich noce (tom 1) literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Ich noce (tom 1)
Wydawnictwo:
Sourcebooks
Data wydania:
2010-05-10
Data 1. wydania:
2010-05-10
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781402244421
Tagi:
Backstage Pass Olivia Cunning Sourcebooks Casablanca
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
774
180

Na półkach: ,

Nie wiem co ta książka ma w sobie, że lubię do niej wracać. Przeczytałam już dużą ilość lepszych i gorszych historii w tym gatunku, jednak to ta skradła moje serce i co kilka lat po nią sięgam. Są nawet miejsca, które mnie w niej strasznie nudzą. To nadal nie powstrzymuje mnie przed ponownym czytaniem całości. Taki dziwny twór.

Przeczytane: 2020, 05.09.2022, 09.01.2024

Nie wiem co ta książka ma w sobie, że lubię do niej wracać. Przeczytałam już dużą ilość lepszych i gorszych historii w tym gatunku, jednak to ta skradła moje serce i co kilka lat po nią sięgam. Są nawet miejsca, które mnie w niej strasznie nudzą. To nadal nie powstrzymuje mnie przed ponownym czytaniem całości. Taki dziwny twór.

Przeczytane: 2020, 05.09.2022, 09.01.2024

Pokaż mimo to

avatar
274
193

Na półkach: ,

Myrna, która jest ekspertem seksuologii, prowadzi badania wśród fanek metalowego zespołu, gdzie jednym z członków jest cholernie gorący Brian.

Poznali się podczas jej wyjazdu służbowego i od razu zaiskrzyło. Jako, że to erotyk, do scen seksu doszło dosyć szybko. Zaczęło się niezobowiązująco - to miała być jednorazowa płomienna chwila w łóżku. Skończyło się na tym, że wyjechała razem z zespołem w trasę. Poznała całą resztę załogi muzycznej i dobrze im się żyło wspólnie, choć dochodziło do spięć.

Jest to moja pierwsza pozycja, gdzie miałam styczność tak bliską z seksem różnego rodzaju. Chwyciłam to na odmóżdżenie po trzech kryminałach, choć i tam królował seks. Dziwki, BDSM, ciągły żar - mogłoby to być nieco lepiej opisane, ale nie było złe. Trochę o dziwo zabolał mnie pomysł na erotyczny trójkąt Myrny z Brianem i innym chłopakiem z zespołu - jakoś nie jestem przekonana do tego typu wyskoków.

Po drodze zagłębiamy się w relację Briana z ojcem, również muzyka znanej niegdyś kapeli. Okazuje się, że starszy z mężczyzn nie do końca wspiera syna w karierze, ciągle coś do niego ma. Myrna w szalony sposób konfrontuje ich obu, z pozytywnym zakończeniem.

Jeśli o dziewczynę chodzi, również trochę poznajemy jej dawne życie, które nie było usłane różami. Przeżyła ogromną traumę w swoim małżeństwie i kiedy powoli zbliżali się do siebie z Brianem, Jej były małżonek zaatakował ich relację. O mało co nie doszło do tragedii. Nie polubiłam tego faceta od początku i nie zmieniłam o nim zdania do końca. Na szczęście się doigrał.

Opinie o tej pozycji są różne, ale mnie się podobała. Można się lekko ,,podjarać", wkurzyć, pośmiać. Pokazuje, że jeśli do głosu dochodzi miłość, można się zdobyć na wielkie rzeczy, jeśli się chce. Język wybitnym nie jest, to raczej typowo erotyczne słownictwo ze średniej półki. Niemniej jednak jestem w trakcie poznawania serii dalej. Polecam.

Myrna, która jest ekspertem seksuologii, prowadzi badania wśród fanek metalowego zespołu, gdzie jednym z członków jest cholernie gorący Brian.

Poznali się podczas jej wyjazdu służbowego i od razu zaiskrzyło. Jako, że to erotyk, do scen seksu doszło dosyć szybko. Zaczęło się niezobowiązująco - to miała być jednorazowa płomienna chwila w łóżku. Skończyło się na tym, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
22

Na półkach:

Opisy seksu dosyć szczegółowe i pisane przystępnym językiem, bez zbędnych słów typowych dla Greya. Niestety fabuła beznadziejna. Po tym, co wydarzyło się z Treyem mogę określić książkę krótko: jak miłość NIE wygląda.

Opisy seksu dosyć szczegółowe i pisane przystępnym językiem, bez zbędnych słów typowych dla Greya. Niestety fabuła beznadziejna. Po tym, co wydarzyło się z Treyem mogę określić książkę krótko: jak miłość NIE wygląda.

Pokaż mimo to

avatar
595
587

Na półkach:

Piękna pani doktor seksuologii Myrna Evans interesowała się zespołem heavymetalowym o nazwie Sinners (przetłumaczyłem nazwę z języka amerykańskiego na polski: Grzesznicy) pod kątem swoich badań naukowych. W szczególności zajmowała się riffami gitarzysty Briana Sinclaira i wiązała je z zachowaniami seksualnymi. Później weszła w życie zakulisowe członków zespołu, szczególnie Briana – i o tym traktowała ta powieść.

Według mnie główna bohaterka cierpiała na – tak to sobie określiłem – "syndrom obraźliwych komentarzy swojego byłego męża", który utrudniał jej życie i poprzez to nie mogła odciąć się od przeszłości, a przecież powinna to zrobić, czyli uwolnić się od złego okresu, żeby jej psychika normalnie funkcjonowała.

Na początku powieści dialogi były bardzo rzeczywiste, książka zaciekawiła mnie. Jednak niektóre wydarzenia stawały się niemożliwym zbiegiem okoliczności – odniosłem wrażenie, że wstawione po to, by powieść jakoś "trzymała się kupy". Będąc w połowie książki miałem już dość jej czytania. Później przełamałem opór – dokończyłem.

Bohaterowie byli irytujący, czasami zachowywali się jak aktorzy w kiepskich produkcjach filmowych, cechowali się brakiem realności, a niektóre dialogi zostały jakby żywcem wzięte z tandetnych scenariuszy. Denerwowało mnie to, że fakty poboczne były niespójne oraz że były różne odległości czasowe dotyczące tego samego wydarzenia! Najważniejsze okazały się opisy seksu i pożądania; stąd dialogi i sens opowiadanej historii wydawały się znacznie mniej istotne, natomiast wulgaryzmy ubogacały scenerię – to jednak nie podwyższało wartości powieści. Obecne były wątki gejowskie, biseksualne i BDSM (jedno z wyjaśnień tego skrótu to: Bondage, Domination, Sadism, Masochism, czyli wiązanie, dominacja, sadyzm, masochizm – cechowały się dyscypliną i nadmierną uległością, fetyszyzmem, łączeniem w sadomasochizm).

Znalazłem cytaty na chwilową poprawę humoru:
"Dziewczyna zrobiła zdezorientowaną minę, jakby myślenie raniło jej mózg".
"Podobał mu się styl "właśnie kotłowałam się na sianie". Pasował do niej. I do niego".

Piękna pani doktor seksuologii Myrna Evans interesowała się zespołem heavymetalowym o nazwie Sinners (przetłumaczyłem nazwę z języka amerykańskiego na polski: Grzesznicy) pod kątem swoich badań naukowych. W szczególności zajmowała się riffami gitarzysty Briana Sinclaira i wiązała je z zachowaniami seksualnymi. Później weszła w życie zakulisowe członków zespołu, szczególnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1531
845

Na półkach: , , , ,

Gorący muzyk i pani profesor od sprośnego kierunku? To musiało być gorące. Polecam

Gorący muzyk i pani profesor od sprośnego kierunku? To musiało być gorące. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
135
96

Na półkach:

Książka przyjemna, na odmóżdżenie. Szybko się czyta, styl pisania autorki mi się podobał. Książka mogła być o wiele lepsza. Zła nie jest, ale to przeciętniak, który da się lubić. W pewnym momencie zabrakło mi normalności, za dużo opisów seksu, choć muszę przyznać , że autorka ppstrala się by nie były one nudne, a bohaterowie mogli poeksperymentować. Niemniej zabrakło mi romansu, zwyczajności dnia. Sytuacja, gdy Myrna poznała chłopaków w hotelu oraz wycieczka nad Zatokę Meksykańską, to stanowczo za mało. Raziło mnie też typowe wykorzystanie zabiegu "wielkiego kutasa". Czy naprawdę w każdym romansie musi być bóg seksu, przystojniak z dużym lub nieprzeciętnie dużym członkiem? Mnie osobiście mocno to odstęcza. O jest dla mnie takim "ehh...." Niemniej do bohaterów można nawet zapałać sympatią.

Ogólnie przeciętniak.

Książka przyjemna, na odmóżdżenie. Szybko się czyta, styl pisania autorki mi się podobał. Książka mogła być o wiele lepsza. Zła nie jest, ale to przeciętniak, który da się lubić. W pewnym momencie zabrakło mi normalności, za dużo opisów seksu, choć muszę przyznać , że autorka ppstrala się by nie były one nudne, a bohaterowie mogli poeksperymentować. Niemniej zabrakło mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
562

Na półkach: ,

Jejku, cóż to był za porn…erotyk!
Historia relacji pięknej 35-letniej seksulożki z 7 lat młodszym od niej bossssskim gitarzystą rockowym.
Wow! Wióry leciały non stop :)

Przyznam się szczerze, że chyba jeszcze takiego erotyku to ja nie czytałam.Erotyku, w którym to kobieta jest takim „tajfunem” w relacji. Wie czego chce i wie jak to osiągnąć. Książka może być w kategorii: poradniki :) Można się z niej wiele nauczyć , wiele dowiedzieć, wiele …wyobrazić :D, aż się czerwienię jak to piszę :D

Dużo seksu, fajni bohaterowie (chodzi mi tu o kolegów Briana z zespołu). Śmieszne niektóre momenty i dialogi. Bardzo dobrze mi się czytało tę książkę, i bardzo szybko.
Zabrakło mi tu jedynie jakiegoś większego, głębszego, wątku pobocznego, bo tak właściwie … wszystko dążyło do seksu głównych bohaterów.
Ale żeby nie było, uczucie tez się pojawia:) I nawet jest w paru momentach niebezpiecznie :)
Ja polecam, ocena 7/10.

Jejku, cóż to był za porn…erotyk!
Historia relacji pięknej 35-letniej seksulożki z 7 lat młodszym od niej bossssskim gitarzystą rockowym.
Wow! Wióry leciały non stop :)

Przyznam się szczerze, że chyba jeszcze takiego erotyku to ja nie czytałam.Erotyku, w którym to kobieta jest takim „tajfunem” w relacji. Wie czego chce i wie jak to osiągnąć. Książka może być w kategorii:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
39

Na półkach:

Ciężko teraz zdobyć naprawdę dobry erotyk
A mogę że śmiałością stwierdzić że ta książka takim właśnie jest.
Napisana prostym śmiałym językiem z naprawdę pikantnymi szczegółami
Serdecznie polecam !

Ciężko teraz zdobyć naprawdę dobry erotyk
A mogę że śmiałością stwierdzić że ta książka takim właśnie jest.
Napisana prostym śmiałym językiem z naprawdę pikantnymi szczegółami
Serdecznie polecam !

Pokaż mimo to

avatar
409
115

Na półkach:

Jak już wiele razy pisałam przy tego typu książkach, nie ma co oczekiwać i spodziewać się górnolotnej historii, poruszania ważnych dla świata problemów, itd. Jednak jest to kolejna książka, która wręcz smuci swoją płaskością. Czytając "Za sceną" mam wrażenie, że wszystko co się dzieje poza łóżkiem jest niechcianym i niewygodnym przerywnikiem. Główna bohaterka, wykładowczyni na uniwersytecie jest do bólu infantylna. I nie chodzi o to, że doktorowie/profesorowie na wydziałach mają mieć kij w tyłku, tylko Myrna, mimo swoich trzydziestu pięciu lat, nieudanego małżeństwa zachowuje się jak niespełna rozumu trzynastolatka (a może i te mają więcej oleju w głowie). Bohaterka miała być wyuzdana i otwarta na różnego rodzaju eksperymenty, a niestety to nie wyszło. I to bardzo. Do tego wątek byłego męża, który przewija się, raz po raz, ale w sumie do końca książki nic z tego nie wynika. Dopiero gdy pojawia się osobiście i Brian musi ratować ukochaną... zaraz, moment. I tu pojawia się kolejne potwierdzenie, że główna bohaterka jest niespełna rozumu, bo gdy mąż jej grozi, ona czeka na swojego ukochanego, rozbrzmiewa dzwonek do drzwi, to co robi dojrzała, odpowiedzialna pani naukowczyni? Biegnie do drzwi i nawet nie pofatyguje się, żeby zobaczyć kto stoi po drugiej stronie. A tam? Niespodzianka! Były mąż, którego się tak bała i przed nim uciekała.
Wiem, nie powinno się wymagać jakiejkolwiek pożywki intelektualnej z tego typu książek, jednak chociaż odrobinka logiczności byłaby mile widziana.

Jak już wiele razy pisałam przy tego typu książkach, nie ma co oczekiwać i spodziewać się górnolotnej historii, poruszania ważnych dla świata problemów, itd. Jednak jest to kolejna książka, która wręcz smuci swoją płaskością. Czytając "Za sceną" mam wrażenie, że wszystko co się dzieje poza łóżkiem jest niechcianym i niewygodnym przerywnikiem. Główna bohaterka, wykładowczyni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
2

Na półkach:

Zaskakująca.. jeśli chodzi o sceny erotyczne.

Zaskakująca.. jeśli chodzi o sceny erotyczne.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 443
  • Chcę przeczytać
    1 092
  • Posiadam
    501
  • Ulubione
    218
  • 2013
    59
  • Teraz czytam
    43
  • E-book
    43
  • 2014
    41
  • Erotyk
    21
  • Romans
    21

Cytaty

Więcej
Olivia Cunning Za sceną Zobacz więcej
Olivia Cunning Za sceną Zobacz więcej
Olivia Cunning Za sceną Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także