Medycyna, moja miłość

Okładka książki Medycyna, moja miłość Jacek Imiela
Okładka książki Medycyna, moja miłość
Jacek Imiela Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie biografia, autobiografia, pamiętnik
166 str. 2 godz. 46 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
166
Czas czytania
2 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-08-04920-4
Tagi:
medycyna hipokrates lekarz zawód
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pan doktor i Bóg. Marek Edelman: bohaterski, genialny, nieznośny Magdalena Olczak, Violetta Ozminkowski
Ocena 6,8
Pan doktor i B... Magdalena Olczak, V...
Okładka książki Ludzie czy bogowie 27 rozmów z najsłynniejszymi polskimi lekarzami Krystyna Bochenek, Dariusz Kortko
Ocena 7,5
Ludzie czy bog... Krystyna Bochenek, ...
Okładka książki Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów Jenna Miscavige Hill, Lisa Pulitzer
Ocena 6,6
Ofiarowana. Mo... Jenna Miscavige Hil...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
49 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
370
370

Na półkach:

Książka do przeczytania na raz, szybko się ją czyta. Mówią, że papier przyjmie wszystko, ale jeśli pan doktor faktycznie ma takie podejście do pacjenta, jakie zostało przedstawione w tej pozycji, to czapki z głów. Brakuje takich lekarzy. Książka nie wniosła nic odkrywczego do mojego życia, nie wzbudziła jakichś większych emocji, czytałam ją w późnych godzinach nocnych. Bez fajerwerków, ale stabilnie. Ode mnie 7/10.

Książka do przeczytania na raz, szybko się ją czyta. Mówią, że papier przyjmie wszystko, ale jeśli pan doktor faktycznie ma takie podejście do pacjenta, jakie zostało przedstawione w tej pozycji, to czapki z głów. Brakuje takich lekarzy. Książka nie wniosła nic odkrywczego do mojego życia, nie wzbudziła jakichś większych emocji, czytałam ją w późnych godzinach nocnych. Bez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2952
2860

Na półkach:

Może miało być o medycynie, ale to raczej laurka dla autora, jaki to wspaniały z niego lekarz, empatyczny, fachowy i cudowny...
Opinie na najbardziej znanych portalach jakoś tego nie potwierdzają... na jednym w ogóle brak opinii, co jest co najmniej podejrzane. Samochwała Imiela pisze krótko i to jedna z nielicznych zalet tego czegoś, co on zowie humanistycznym dowodem swej miłości do medycyny. Jest nudnym megalomanem... I żadnych zalet więcej jego 'tfurczości' nie dostrzegam. Niewiele tam ciekawostek.

Może miało być o medycynie, ale to raczej laurka dla autora, jaki to wspaniały z niego lekarz, empatyczny, fachowy i cudowny...
Opinie na najbardziej znanych portalach jakoś tego nie potwierdzają... na jednym w ogóle brak opinii, co jest co najmniej podejrzane. Samochwała Imiela pisze krótko i to jedna z nielicznych zalet tego czegoś, co on zowie humanistycznym dowodem swej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
33

Na półkach:

To obowiązkowa lektura każdego studenta medycyny czy młodego lekarza. Pełna empatii do drugiego człowieka relacja profesora medycyny pokazująca jak ważne w tym zawodzie jest zaangażowanie. Mnóstwo anegdot z życia lekarza, który ma jeszcze chęć pokazać młodym adeptom tej sztuki co w ich pracy powinno być ważne.

To obowiązkowa lektura każdego studenta medycyny czy młodego lekarza. Pełna empatii do drugiego człowieka relacja profesora medycyny pokazująca jak ważne w tym zawodzie jest zaangażowanie. Mnóstwo anegdot z życia lekarza, który ma jeszcze chęć pokazać młodym adeptom tej sztuki co w ich pracy powinno być ważne.

Pokaż mimo to

avatar
189
181

Na półkach:

Super książka. Pan dr Imiela to lekarz z powołania,skromny,życzliwy i ciepły człowiek. Opowiada o powołaniu do zawodu i empatii- a to chyba najważniejsze w tym zawodzie. Zabawne historie, dyżury, zagadki medyczne. Rozmowy z pacjentami- chwilami ubaw nie z tej ziemi. Obraz pracy lekarza, miłości do zawodu i niezwykłej sile umysłu, duchowości, a z pozoru zwykłego człowieka, co czyni Pana dr niezwykłym. Czyta się lekko i przyjemnie.
Polecam!!!

Super książka. Pan dr Imiela to lekarz z powołania,skromny,życzliwy i ciepły człowiek. Opowiada o powołaniu do zawodu i empatii- a to chyba najważniejsze w tym zawodzie. Zabawne historie, dyżury, zagadki medyczne. Rozmowy z pacjentami- chwilami ubaw nie z tej ziemi. Obraz pracy lekarza, miłości do zawodu i niezwykłej sile umysłu, duchowości, a z pozoru zwykłego człowieka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Motywuje do nauki, do zdobywania życiowej mądrości i spokoju. Studenci w natłoku informacji często zapominają o tym, co skierowało ich na te studia, a wykładowcy rzadko o tym przypominają. Teraz w czasie sesji, gdy sięgnęłam po tę książkę, znowu poczułam się jak na pierwszym roku, wróciły zagubione gdzieś po drodze idee. Dziękuję.

(wspomnę również, że nauka idzie lepiej :) )

Bardzo dobra książka. Motywuje do nauki, do zdobywania życiowej mądrości i spokoju. Studenci w natłoku informacji często zapominają o tym, co skierowało ich na te studia, a wykładowcy rzadko o tym przypominają. Teraz w czasie sesji, gdy sięgnęłam po tę książkę, znowu poczułam się jak na pierwszym roku, wróciły zagubione gdzieś po drodze idee. Dziękuję.

(wspomnę również, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1371
872

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam jako anonimowy czytelnik zaciekawiony tytułem i chęcią dowiedzenia się jakie są doświadczenia wybitnego specjalisty chorób wewnętrznych z poszerzeniem nefrologii, endokrynologii ze swej czterdziestoletniej praktyki lekarskiej .
Ze swej autobiografii wyłania się człowiek niezwykle skromny, całkowicie oddany swemu powołaniu lekarskiemu, zawsze przyjaźnie nastawiony do innych, pogodny, uśmiechnięty , którego naczelną dewizą jest dostrzeżenie w pacjencie nie przypadku chorobowego, ale człowieka z dolegliwościami, jego problemami osobowościowymi a także życiowymi. Poznajemy człowieka, który mimo wybitnych osiągnięć naukowych, tytułu profesora nie zatracił umiejętności wysłuchania pacjenta, zrozumienia jego problemów , umiejętności nawiązania kontaktu , serdecznej więzi i potraktowania jak przyjaciela. Przykładem może być wspomniany w publikacji młody inżynier Grzegorz, u którego z chwilą przyjęcia do szpitala wykryte choroby posypały się lawinowo i jednocześnie rozsypało się życie osobiste. Udzielone mu wsparcie profesora , wyjaśnienie celu badań i metod leczenia przywróciło pacjentowi chęć życia. Takich opisów jest w książce sporo, czasem potraktowanych z humorem i wyrozumiałością, jak chociażby stworzenie sobie w warunkach szpitalnych namiastki domu.
Profesor Jacek Imiela to wielki humanista, przyjaciel chorego, kontynuator idei swoich nauczycieli, których wspomina – Alfreda Sicińskiego, Franciszka Kokota , osobowości ludzi świata medycyny, dla których dobro człowieka jest najwyższym priorytetem.

Po książkę sięgnęłam jako anonimowy czytelnik zaciekawiony tytułem i chęcią dowiedzenia się jakie są doświadczenia wybitnego specjalisty chorób wewnętrznych z poszerzeniem nefrologii, endokrynologii ze swej czterdziestoletniej praktyki lekarskiej .
Ze swej autobiografii wyłania się człowiek niezwykle skromny, całkowicie oddany swemu powołaniu lekarskiemu, zawsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

O Jacku , koledze, lekarzu i autorze książki….
Trudno mi o ocenę obiektywną. Bo jestem z nim całym sercem, wdzięcznością i podziwem. Biorę do ręki Jego ostatnio wydaną książkę pt. „ Medycyna, moja miłość. Opowieści lekarza”. Zanurzam się w czytaniu. Zawiera całą prawdę o Jacku i Jego stosunku do zawodu i ludzi. W książce nie znalazłam ani jednego niepotrzebnego słowa, jest surowa , konkretna i bardzo mądra. Każdy młody człowiek, który wybiera zawód lekarza powinien ją znać jak alfabet. Nawet stary już lekarz może znaleźć coś dla siebie. I jest to wspaniałe uczucie, jeśli tak jak ja, znajduje tam swoje poglądy, doświadczenia i wnioski wynikające z poświęcenia się pracy w służbie człowiekowi. Znalazłam tam radość z możliwości choćby częściowej identyfikacji z Autorem.
Jacek był moim kolegą w czasach studiów poznańskich i warszawskich, gdyż podobnie jak ja z przyczyn rodzinnych w połowie studiów zmienił uczelnię. Mamy podobne wspomnienia z czasów studenckich. Był bardzo dobrym studentem , ale potrafił pogodzić naukę z wyczynami sportowymi i działalnością społeczną. Pomagał kolegom w chwilach trudnych, czego doświadczyłam osobiście.
Potem poznałam Go jako lekarza, wtedy już ordynatora międzyleskiego szpitala. Biegłam do Niego ze swoimi problemami rodzinnymi . Pracowałam w Centrum Zdrowia Dziecka, więc wystarczył tylko telefon do Jacka by się umówić i krótka droga lasem. Szłam do niego jak w przysłowiowy dym. Zawsze znajdował czas na rozmowę. Wysłuchiwał uważnie, miałam możność obserwować, jak w Jego brązowych oczach kolejno wędrowały uczucia. Najpierw tylko uprzejmego zainteresowania, potem już widziałam narastające zaangażowanie , by pod koniec rozmowy pojawiała się decyzja . Wiedziałam już , co powie. Był to cały plan postępowania w tym przypadku.
I potem ten plan realizował z wielką determinacją , modyfikując go w zależności od dalszego przebiegu postępowania diagnostycznego u chorego z mojej rodziny. Był jedynym lekarzem w tym szpitalu, który walczył o życie mojego leciwego ojca, potrafił przekonać opornych i w efekcie mojemu Ojcu darowano kilkanaście lat życia w pełnym zdrowiu.
O innych przykładach nie wspominam, bo ten tekst byłby za długi.
O obozach studenckich, które organizuje Działdowie słyszałam tylko z przekazu studentów, m.in. moich dzieci. Wychował i wychowuje całe rzesze młodych lekarzy . Sposób , w który ich wychowuje jest Jedyny i Niepowtarzalny. Chwała Mu za tę niezwykłą szkołę życia osobistego i medycznego.
Podziwiam Jacka , że pracując tak intensywnie potrafił stworzyć piękną dobrą rodzinę .
To tylko fragment myśli, które tłoczą się w mojej głowie po przeczytaniu Jego ostatniej doskonałej książki, która pokazuje Jacka, nie tylko Prawdziwego Lekarza ale jako Człowieka Renesansu.
Dziękuję Ci Jacku za tę książkę i za…wszystko .

O Jacku , koledze, lekarzu i autorze książki….
Trudno mi o ocenę obiektywną. Bo jestem z nim całym sercem, wdzięcznością i podziwem. Biorę do ręki Jego ostatnio wydaną książkę pt. „ Medycyna, moja miłość. Opowieści lekarza”. Zanurzam się w czytaniu. Zawiera całą prawdę o Jacku i Jego stosunku do zawodu i ludzi. W książce nie znalazłam ani jednego niepotrzebnego słowa, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1285
178

Na półkach: ,

Medycyna, moja miłość to krótka książka biograficzna profesora Jacka Imieli, ‘ordynatora Oddziału Wewnętrznego i Nefrologii Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie-Międzylesiu, pełniącego od 2009 roku funkcję krajowego konsultanta w dziedzinie chorób wewnętrznych’ [źródło: okładka].

Książka ta jest nie tyle biografią, co zbiorem wspomnień, przemyśleń i doświadczeń przeplatanych krótkimi opowiastkami ze lekarskiej rzeczywistości. Nie znajdziemy tam konkretnych dat i wydarzeń z życia autora, ale jego poglądy na prace i na życie. Owszem, Profesor wspomina, jak los poprowadził go w miejsce, w którym się znajduje, ale wspomnienia te są przeplatane przykładami – często zabawnymi – z medycznej codzienności, z miejsc, w których pracował.

Jacek Imiela poświęca też część swojej książki autorytetom, od których się uczył. Pisze o nich bardzo ciepło i z ogromnym szacunkiem.

Z króciutkich obrazków ze szpitalnej rzeczywistości najbardziej mi się spodobało wspomnienie o pacjencie, który przyniósł ze sobą do szpitala całą górę książek, a poproszony o wyjaśnienie, dlaczego potrzebuje ich aż tyle odpowiedział: „- Bo ja, panie doktorze, mam taki zwyczaj, że jednego dnia czytam parę stron z jednej, drugiego dnia z innej książki, a do niektórych wracam, i nigdy nie wiem, na co będę miał ochotę. [str. 70]”

Główną myślą, którą przekazuje profesor Imiela, jest to, że w pracy lekarza najważniejsze jest człowieczeństwo. „Nie istnieje dla mnie w medycynie słowo określające pacjenta jako ‘przypadek’. Diagnozuję i leczę chorego człowieka. [str. 14]” Celem książki nie jest więc promocja własnej osoby, ale podzielenie się swoim spojrzeniem na drugiego człowieka i nastawieniem do niego. Jacek Imiela robi to nie tylko jako lekarz, ale jako człowiek, co sprawia, że książka jest niezwykle ciepła, a profesora odbiera się jako człowieka taktownego, uczciwego, skromnego i godnego zaufania.

Po przeczytaniu tej książki mam tylko jedno życzenie. Wiem, że prędzej czy później zajdzie potrzeba skorzystania z pomocy lekarskiej – chciałabym zawsze trafiać na lekarzy o takim podejściu do życia i do pacjenta.

Polecam tę książkę nie tylko początkującym lekarzom, ale wszystkim, którzy lubią czerpać z czyjejś życiowej mądrości.

Medycyna, moja miłość to krótka książka biograficzna profesora Jacka Imieli, ‘ordynatora Oddziału Wewnętrznego i Nefrologii Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie-Międzylesiu, pełniącego od 2009 roku funkcję krajowego konsultanta w dziedzinie chorób wewnętrznych’ [źródło: okładka].

Książka ta jest nie tyle biografią, co zbiorem wspomnień, przemyśleń i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1128
327

Na półkach: , ,

Każdy z nas chciałby mieć takiego lekarza w swojej przychodni, z prawdziwego powołania i przejętego stanem pacjenta. W tej książce każdy objaw to nowotwór - można się załamać.

Każdy z nas chciałby mieć takiego lekarza w swojej przychodni, z prawdziwego powołania i przejętego stanem pacjenta. W tej książce każdy objaw to nowotwór - można się załamać.

Pokaż mimo to

avatar
453
206

Na półkach: ,

Wybrałam właściwą specjalizację. Po prostu :)

Wybrałam właściwą specjalizację. Po prostu :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    82
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    3
  • Medycyna
    2
  • 2012
    2
  • Medyczne
    2
  • Autobiografie, biografie/ wątki biograficzne
    1
  • Wypożycz z Biblioteki Raczyńskich
    1
  • Z kręgu medycyny
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Medycyna, moja miłość


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także