NIe mogło być inaczej niż powrót do twórczości Lee Childa. Stęskniłam za Jackem Reacherem, tym współczesnym Jamesem Bondem.

Tym razem wkraczamy wraz z bohaterem na jego zawodowy grunt. Jack Reacher jest jeszcze czynnym oficerem żandarmerii wojskowej, w randze majora. Mężczyzna zostaje wezwany do Pentagonu, gdzie jego zwierzchnik Leon Garber zleca mu natychmiastowe udanie się do malutkiego miasteczka, na południu Stanów, Carter Crossing. Ale dlaczego? I dlaczego, Jack ma udawać cywila, podróżującego przejazdem? Dlaczego do miasteczka wyrusza inny oficer i to po wojskowemu?

Otóż w Carter Crossing dochodzi do brutalnej zbrodni. Na tyłach baru znaleziono zwłoki młodej, czarnoskórej, pięknej kobiety. Zapytacie się, ale co zwykłe zabójstwo może interesować wojsko? Pytanie jak najbardziej trafne. Otóż krążą pogłoski, że dziewczynę mógł zabić jej tajny kochanek, który jest żołnierzem i stacjonuje w jednostce nieopodal. Tak się składa, że miasteczko jest idealnym zapleczem dla jednostki, w której stacjonują dwie kampanie: Bravo i Alfa, które przeprowadzają działania wojenne w Kosowie. Żołnierze, którzy akurat stacjonują w bazie, w kraju chętnie uczęszczają do lokali, barów w miasteczku i zabawiają się z mieszkankami.

Jack Reacher czuje, że jego pobyt i prowadzenie potajemnie śledztwa ma drugie dno. Czuje, że zbrodni dokonał, ktoś wyżej postawiony niż zwykły żołnierz. Czy ma racje? Czy na potwierdzeniem jego tezy są dziwne akcje polegające na nastawianiu na jego życie oraz eliminowanie kolejnych świadków, w tym zabójstwo brata zabitej dziewczyny?

Jack mimo usilnych starań zostaje zdekonspirowany przez lokalną panią szeryf- byłą komandos sił specjalnych USA. Jack nie jest w stanie jej oszukać Ale czy pani szeryf ma dobre i czyste intencje? A może zauroczony urodą, kompetencjami oraz inteligencją pani szeryf bohater nie jest w stanie, w sposób obiektywnie ocenić jej postawy? Ale przede wszystkim, czy Jack po rozszyfrowaniu sprawy nie wywróci swojego życia do góry nogami? Jak to wpłynie na dotychczasowym życiu zawodowe majora? A może już drzwi wojska się przed nim zatrzasną na zawsze?

Powieści Lee Childa, to mistrzowskie, kryminalne pióro. Jego fanem jest sam Stephen King, co tylko potwierdza, że Child magnetyzuje, wciąga, pobudza czytelnicze żądze przeżycia wycinku swojego, krótkiego życia z książka, która jest warta tego czasu.

Jack Reacher jest tym samym nieustępliwym, pełnym werwy i chęci do bójki, jak zawsze facetem. Nie boi się, bo i czego? Tym bardziej, ze ma się u swego boku, byłą panią komandos, a do tego w mundurze szeryfa.

Tym razem autor poskąpił momentów bijatyk, ostrych, lekko wulgarnych potyczek słownych. Lecz nie znaczy, że ich w ogóle nie ma. Owszem są, lecz Jack Reacher musi tym razem stać się bardziej detektywem. Pobudzić cały swój żołnierski spryt, ale także poczucie sprawiedliwości. Musi się opowiedzieć po jednej ze stron, co nie będzie takie proste.

Elementy miłosne także się znajdą, ale w maksymalnie małym wymiarze. W końcu to nie kryminalny romans w stylu Tess Gerritsen. Lee Child jest niepowtarzalny, wyjątkowy i zachwycający. Urzeka mnie każdą kolejną powieścią.
Polecam każdemu żądnemu dobrego kryminału z domieszką sensacji, "laniem się po ryjach" itp atrakcjach.

NIe mogło być inaczej niż powrót do twórczości Lee Childa. Stęskniłam za Jackem Reacherem, tym współczesnym Jamesem Bondem.

Tym razem wkraczamy wraz z bohaterem na jego zawodowy grunt. Jack Reacher jest jeszcze czynnym oficerem żandarmerii wojskowej, w randze majora. Mężczyzna zostaje wezwany do Pentagonu, gdzie jego zwierzchnik Leon Garber zleca mu natychmiastowe udanie...