Nadzwyczaj dobre opowiadanie. Przeczytałem z przyjemnością, przeczytałem z uwagą, z chęcią i zainteresowaniem. Zaprawdę tak było i ocena całości powinna być wysoka. I jest oczywiście. Odzwierciedla ona moje wrażenia w trakcie i po lekturze tej książki. Wrażenia dobre, odbiór wielce pozytywny.
Po studiach bywa trudno. Po studiach często się nie układa w życiu. Nasze plany ambitne nagle stają się niewykonalne. W latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku i w czasach dzisiejszych jest pod tymi względami podobnie. Zderzenie z rzeczywistością po uzyskaniu dyplomu wyższej uczelni może przyprawić niemało zmartwień i kłopotów. O tym traktuje opowiadanie zawarte w książce. Przedstawia młode małżeństwo i ich problemy oraz rozterki. Jest to jednak kochające się małżeństwo, które śmiało wyznacza sobie nowe cele w życiu i odważnie patrzy w przyszłość. Małżonkowie wspierają się nawzajem i są dla siebie dobrzy. Podejmują nowe wyzwania i dążą wspólnie do lepszego życia. Dla siebie i innych. Dzięki takiej postawie, czasem wręcz nieco zwariowanej oraz na granicy dużego ryzyka mają szczęście i los im sprzyja. Opowiadanie daje czytelnikom niezwykły obraz miłości dwojga ludzi, obraz ludzkiego uporu w walce o lepsze jutro dla siebie i bliźnich, podziwu godnej odwagi w podejmowaniu życiowych decyzji dla pełniejszej oraz przyjemniejszej wspólnej i obopólnej egzystencji.
Bardzo dobra książka, a nawet więcej niż bardzo dobra. Niezmiernie mi się podobała. Ocena (i ta opinia także) moje sympatie do niej odzwierciedla i ukazuje w pełni. Dziewięć na dziesięć.

Nadzwyczaj dobre opowiadanie. Przeczytałem z przyjemnością, przeczytałem z uwagą, z chęcią i zainteresowaniem. Zaprawdę tak było i ocena całości powinna być wysoka. I jest oczywiście. Odzwierciedla ona moje wrażenia w trakcie i po lekturze tej książki. Wrażenia dobre, odbiór wielce pozytywny.
Po studiach bywa trudno. Po studiach często się nie układa w życiu. Nasze plany...