"Gdyby nie ten wspaniały okres, nigdy nie odważyłabym się poślubić Sycylijczyka, ja już na pewno nie jego. Byłam bardzo zakochana, pełna ufności i przekonana, że nasze przyszłe życie będzie usłane różami. Kiedy jest się szczęśliwym, wydaje się, że to uczucie będzie trwać wiecznie. Niestety, tak się niestało".

Wydawnictwo Hachette właśnie wydało książkę z serii Pisane przez życie pt. "Sycylijskie wesele". Książka jest autorstwa Diane Sterling.

Diane Sterling jest nie tylko autorką "Sycylijskiego wesela", jest ona bohaterką tej niezmiernie prawdziwej opowieści.

Diane Sterling zaczyna odnosić sukcesy jako kostiumolog do filmów. Podczas pracy w Rzymie poznaje Sycylijczyka Tancrediego. Młodzi zakochują się w sobie i dochodzi do ślubu. Z powodu choroby matki Tancrediego młoda para przeprowadza się na Sycylię. Idylla małżeństwa, która miała trwać wiecznie zmienia się nieoczekiwanie w koszmar emocjonalny dla Diane. Ona Angielka z pochodzenia nie potrafi przystosować się do obyczajów Włochów. Ona zawsze niezależna, nagle musi się poddać leniwemu trybowi żony bogatego dziedzica. Diane zaczyna borykać się z nieuzasadnionymi wyrzutami zazdrości męża, ze szpiegującymi ją sługami oraz tajemnicą rodzinną, którą przypadkiem odkrywa...

Sięgając po te książkę zakładałam,że będzie to ckliwa historia zranionej kobiety. Myliłam się.
Jest to książka bardzo osobista, bez zbędnej histerii i przesady w opisywanych uczuciach.

Jest to fascynująca historia kobiety, która opowiada o pracujących ludziach w czasie II wojny św., o swoim dążeniu do niezależności, opiusuje swoją wewnętrzną przemiane do odnalezienia swojej pasji, która otworzyła jej drzwi do niełatwej kariery. Autorka skrupulatnie opisała swoje nieudane małżeństwo, swoją miłość do męża, swoje uczucia zagubienia w nowym środowisku.
Diane z niezwykłą wrażliwością opisała zazdrość, znęcanie się psychiczne i poniżenie ze strony męża. W tę traumatyczną historię jest pleciona fascynująca i wciągająca tajemnica rodzinna.

Jest to książka o samym życiu. Język jest łatwy, prosty, dzięki czemu te niezbyt obszerną książkę czyta się szybko.
Polecam

www.figlarneczytanie.blogspot.com

"Gdyby nie ten wspaniały okres, nigdy nie odważyłabym się poślubić Sycylijczyka, ja już na pewno nie jego. Byłam bardzo zakochana, pełna ufności i przekonana, że nasze przyszłe życie będzie usłane różami. Kiedy jest się szczęśliwym, wydaje się, że to uczucie będzie trwać wiecznie. Niestety, tak się niestało".

Wydawnictwo Hachette właśnie wydało książkę z serii Pisane...