Sztuczne Raje

Okładka książki Sztuczne Raje
Charles Baudelaire Wydawnictwo: Wydawnictwo Głodnych Duchów literatura piękna
133 str. 2 godz. 13 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Les Paradis artificiels
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Głodnych Duchów
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
133
Czas czytania
2 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
8385244085
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1614
796

Na półkach:

Oj, zawiodłam się nieco na tej książce, wietrząc z daleka jakieś popisy wirtuoza słowa, który w dodatku pisał tą rozprawę pod wpływem... Tymczasem jest to dość rozwlekła opowiastka, złożona z trzech części, jako sugeruje okładka, bo i o trzech specyfikach w niej mowa. Na początku, rozbawił mnie fakt uznania wielkiego Brillant- Savarina za pomnikowego głupca, który nie miał zbyt wiele w swej "Fizjologii smaku" do powiedzenia o nektarze bogów, jakim niewątpliwie jest wino. To wzbudziło moją wesołość i nieskromne zadowolenie, że nie tylko ja nie wydobyłam z mistrzowskiego traktatu o jedzeniu, nic szczególnie zapadającego w pamięć i też uznałam, że jest to pozycja godna snobów. Li tylko.
Wróćmy jednak do Baudelaire. Wino ujęte w sympatyczne, nieco bajkowe ramki, jako wytwór ludzkiej pracy i zarazem nagroda zań. Esej o nim skrócony, z winy wydawcy, czyli niepełny, pozostawia niedosyt. Co do haszyszu, jest w tej części mowa o fazach upojenia i jego skutkach, dosyć opłakanych. Nasza dzisiejsza wiedza dotycząca używek i narkotyków sprawia, że czyta się poemat o haszyszu jak traktat, nieco filozofią podszyty, w którym sam haszysz pełni rolę pretekstu do głębszych rozważań nad naturą ludzką i jej zgubnymi pragnieniami. Zaciekawiło mnie, że rosyjscy chłopi używali do potraw konopnego oleju, co czyniło ich gnuśnymi. Karmili konie siemieniem konopnym namoczonym w winie, by sztucznie podniecone spektakularnie biegły przez przeszkody. Wiele takich wiadomości można wyczytać, poza tym jest tu mowa o zmianach jakie zachodzą, tak w sensie fizycznym jak i psychicznym oraz moralnym.
Zdecydowanie najciekawsza jest część trzecia, gdzie autor opowiada nam treść "Palacza opium" De Quinceya korzystając z własnego, wolnego przekładu.
Oczywiście zastanawia się nad istotą samego narkotyzowania, nad tym, co człowieka skłania do życia w iluzji. Zagłębia się szczegółowo w pobudki, śledzi przebieg uzależnienia, dzieląc go na etapy ale nie będę tu rozpisywać się na ten temat, ponieważ najlepiej smakować to dzieło osobiście. Myślę, że nadal ma silę rażenia, chociaż ja spodziewałam się nieco innych klimatów. Niemniej polecam ciekawym, ku przestrodze a koneserom literatury, dla wzbogacenia własnej refleksyjności i wiedzy o samym niepokornym autorze.

Oj, zawiodłam się nieco na tej książce, wietrząc z daleka jakieś popisy wirtuoza słowa, który w dodatku pisał tą rozprawę pod wpływem... Tymczasem jest to dość rozwlekła opowiastka, złożona z trzech części, jako sugeruje okładka, bo i o trzech specyfikach w niej mowa. Na początku, rozbawił mnie fakt uznania wielkiego Brillant- Savarina za pomnikowego głupca, który nie miał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    124
  • Przeczytane
    76
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Posiadam
    2
  • FORMA: Publicystyka, felietony, eseje, reportaże
    1
  • 2 kategoria
    1
  • 2 0 2 4
    1
  • Marzenia literackie
    1

Cytaty

Więcej
Charles Baudelaire Sztuczne raje Zobacz więcej
Charles Baudelaire Sztuczne raje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także