Zielona Mila 4: Zła śmierć Eduarda Delacroix
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Zielona Mila (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- The Green Mile 4: The bad death of Eduard Delacroix
- Wydawnictwo:
- Prima
- Data wydania:
- 1997-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1997-01-01
- Liczba stron:
- 95
- Czas czytania
- 1 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371520697
- Tłumacz:
- Andrzej Szulc
- Tagi:
- Stephen King Zielona Mila krzesło elektryczne więzienie
Żaden z więźniów oczekujących na wykonanie wyroku w Cold Mountain nie pragnąłby umrzeć śmiercią, która pewnego dnia spotyka Eduarda Delacroix. Niepozorny Francuz, skazany za spalenie żywcem sześciu niewinnych osób, na swoje nieszczęście naraża się jednemu ze strażników, Percy'emu. Percy Wetmore to niebezpieczny człowiek, który nie powinien pracować ze skazanymi - uważa jego szef Paul Edgecombe. Poprowadzona przez Percy'ego egzekucja na zawsze pozostanie w pamięci świadków. W rękach okrutnego klawisza krzesło elektryczne, narzędzie szybkiej śmierci, zmienia się w instrument wyrafinowanych tortur...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 68
- 17
- 8
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Mnóstwo rzeczy nie ma większego znaczenia, nie przeszkadza to jednak ludziom długo się nad nimi zastanawiać.
Opinia
To już prawie 10 lat odkąd pewnego zimnego, grudniowego popołudnia ta książka mnie odnalazła. Brzmi przesadnie sentymentalnie, ale właśnie tak było. Wtedy jeszcze nie miałam stałego internetowego łącza i nie mogłam z niego czerpać inspiracji książkowych. Byłam za to stałym bywalcem biblioteki i właśnie tamtego dnia postanowiłam poszukać czegoś nowego do czytania, a tytuł "Zielona Mila" sam wpadł mi w oko. I to kilka razy, bo było to wydanie w sześciu częściach. Myślicie, że to co napisałam wyżej jest już przesadnie uczuciowe? To nawet nie próbujcie czytać dalej, bo poziom ckliwości będzie nie do przejścia :)
Ta książka jest dla mnie magiczna i to nie tylko ze względu na zdolności Johna Coffeya. Nie potrafię jednak w żaden sposób logicznie wyjaśnić jej fenomenu. Na pierwszy rzut oka nie ma w niej nic, co mogłoby uzasadnić siłę jej oddziaływania. Więzienie, strażnicy, skazani na śmierć i mysz. No i jeszcze Zielona Mila i Stara Iskrówa, ale one po prostu są. Strażnicy są pozornie podzieleni na dwie grupy, na tych złych i tych dobrych, a więźniowie jak to więźniowie, jeżeli nie sprawiają kłopotów to dobrze, jeżeli sprawiają - nic nowego.
Ta monotonia jest jednak pozorna. Bardzo szybko zaczynamy dostrzegać, że nie wszystko jest czarne i białe, nie każdy dobry strażnik jest święty, że są gorsze rzeczy od złego strażnika, a nie każdy skazany na śmierć musi być przerażającym mordercą. Jednak King nie próbuje grać nam na emocjach twierdząc, że każdy z tych skazańców to niewinna owieczka. Owszem, zwraca uwagę na problematyczność kary śmierci jeżeli w trakcie procesu były wątpliwości co do winy oskarżonego, ale moim zdaniem nie czyni tego nachalnie i nie próbuje nas na siłę przekonywać do swoich racji.
Nie mogę też pominąć świetnego sposobu na narrację, przedstawienie tej historii jako opowieści mieszkającego już w domu opieki Paula Edgecombe jest dla mnie strzałem w dziesiątkę. Podobnie jak pomysł na postać Brada Dolana, kopii Percy'ego Wetmore'a, równie irytującego jak pierwowzór.
Cieszę się trochę, że wtedy nie miałam jeszcze dostępu do internetu i opinii innych ludzi, bo nie miałam żadnych oczekiwań względem tej książki. Jest ona dla mnie jednym z najbardziej pozytywnych czytelniczych zaskoczeń w moim życiu, jeżeli nie największym.
"Zieloną milę" polecam wszystkim, mam nadzieję, że również dacie się jej porwać.
To już prawie 10 lat odkąd pewnego zimnego, grudniowego popołudnia ta książka mnie odnalazła. Brzmi przesadnie sentymentalnie, ale właśnie tak było. Wtedy jeszcze nie miałam stałego internetowego łącza i nie mogłam z niego czerpać inspiracji książkowych. Byłam za to stałym bywalcem biblioteki i właśnie tamtego dnia postanowiłam poszukać czegoś nowego do czytania, a tytuł...
więcej Pokaż mimo to