Dzienniki kołymskie

Okładka książki Dzienniki kołymskie
Jacek Hugo-Bader Wydawnictwo: Czarne reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2011-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2011-12-05
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375362923
Tagi:
Rosja Syberia Kołyma wyprawa reportaż ludzie
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Podróż śladami rosyjskiego serca i sumienia



1414 108 128

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
2709 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
127
17

Na półkach: ,

Jacek Hugo-Bader - człowiek, którego chcę poznać! Od pierwszej strony, pierwszego akapitu, pierwszego zdania wiedziałam, że mogłabym siedzieć i słuchać go przez wiele, wiele wieczorów. Hugo-Bader ma niezwykły dar opowiadania, jest takim storyteller'em, o jakim pisze Walter Benjamin, a "Dzienniki kołymskie" są rzadkim przypadkiem książki, którą czytałam bardzo powoli. Odrywałam się od niej na siłę, żeby przemyśleć, nacieszyć się, delektować, przetrawić i... nie skończyć czytać zbyt szybko.

"Dzienniki kołymskie" są reportażem z podróży Trasą Kołymską. Na dwóch pierwszych stronach zamieszczona jest mapka, na której małymi kreskami zaznaczono Trasę i najważniejsze miasta. Wszystkie kolejne strony są niesamowitą opowieścią właśnie o tych małych kreseczkach i punkcikach. Czasami smutną i tragiczną, jak historia całej Kołymy, ale często zabawną, absurdalną, surrealistyczną, niebezpieczną...

Taką pełnię emocji i doświadczeń autor osiągnął dzięki opisom niesamowitych historii osób, które tworzą opowieść o Trasie. Każdy towarzysz podróży, paputczik, jest osobnym punktem lub kreseczką na mapce z Trasy. Autora fascynują osoby, które spotyka i właśnie ta głęboka ciekawość drugiego człowieka, tolerancyjne podejście i ogromna otwartość na ludzi, doświadczenia i ich historie składają się na niesamowitość książki. Na przykład motocyklista z okładki. Kim może być? Właścicielem kopalni złota czy panem na wysypisku śmieci? Samotnikiem, czy ojcem rodziny? Skąd ma ten dziwny motor? Czy tak, jak wielu bohaterów "Dzienników..." przyjechał na Kołymę, żeby oddalić się od swoich problemów i zapomnieć, czy wręcz przeciwnie - jest ostatnim mieszkańcem wysiedlanego miasteczka, który trwa i pamięta, mimo że inni wyjechali? Może być każdym, ale i tak jestem pewna, że historia jego życia, tak jak historie osób na czarno-białych zdjęciach wewnątrz książki, w jakiś sposób zaskoczy, zadziwi, poruszy każdego czytelnika.

Mimo wielkiej wiedzy autora na temat Rosji, języka rosyjskiego i mentalności Rosjan, Hugo-Bader nie przytłacza, ani nie zawstydza tych, którzy dopiero dzięki niemu i jego książce zaczynają wchodzić w ten temat. Cierpliwie wyjaśnia, nie stara się na siłę robić wrażenia eksperta, bo jest nim w naturalny sposób charakterystyczny dla fascynatów chcących swoją pasją zarazić laików. Subtelnie wrzuca w tekst opisy rosyjskich zwyczajów, powiedzenia, rosyjskie słowa i frazy, dzięki czemu niepostrzeżenie uczymy się, wciągamy w ten świat, ludzi i... mamy ochotę na więcej!

"Dzienniki kołymskie" były ze mną na lotniskach, przystankach, w samolotach, autobusach, tramwajach. W Polsce, Niemczech i Danii. Jacek Hugo-Bader był więc moim paputczikiem, z którym z największą przyjemnością wyruszę w jeszcze niejedną podróż.

Recenzja jest widoczna również na moim blogu: http://poczytalnosc.blogspot.com

Jacek Hugo-Bader - człowiek, którego chcę poznać! Od pierwszej strony, pierwszego akapitu, pierwszego zdania wiedziałam, że mogłabym siedzieć i słuchać go przez wiele, wiele wieczorów. Hugo-Bader ma niezwykły dar opowiadania, jest takim storyteller'em, o jakim pisze Walter Benjamin, a "Dzienniki kołymskie" są rzadkim przypadkiem książki, którą czytałam bardzo powoli....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 720
  • Chcę przeczytać
    3 076
  • Posiadam
    1 149
  • Ulubione
    169
  • Reportaż
    139
  • Teraz czytam
    104
  • 2012
    70
  • Chcę w prezencie
    67
  • Literatura faktu
    51
  • 2013
    45

Cytaty

Więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także