Morderstwo w klasztorze
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Corpus delicti
- Tytuł oryginału:
- A Very Private Grave
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
- Data wydania:
- 2012-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-03-23
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375022834
- Tłumacz:
- Krzysztof Kurek
- Tagi:
- kryminał religijno-historyczny powieść sensacyjna powieść chrześcijańska powieści chrześcijańskie beletrystyka chrześcijańska powieść religijna
„Wspaniała uczta dla miłośników thrillerów. W tej książce pasjonujące śledztwo w sprawie zbrodni, wzbogacone wątkami historii Kościoła i burzliwego romansu, zostało przedstawione z prawdziwym rozmachem. Donna Fletcher Crow stworzyła dla siebie interesującą niszę w ramach gatunku, który można nazwać kościelnym kryminałem” – Kate Charles, autorka „Deep Waters”.
Felicity Howard, młoda Amerykanka studiująca w Kolegium Przemienienia w Yorkshire w Anglii z przerażeniem odkrywa zwłoki bestialsko zamordowanego zaprzyjaźnionego brata Dominika, a nad jego ciałem zastaje splamionego krwią brata Antony’ego, swojego wykładowcę historii Kościoła…
„Morderstwo w klasztorze” to współczesna powieść z całkowicie nowoczesną bohaterką, która musi zgłębić starodawną wiedzę, aby rozwiązać zagadkę morderstwa przyjaciela oraz ocalić własne życie. Felicity wraz z ojcem Antonym są zmuszeni uciekać przed mordercą, ale jednocześnie postanawiają podążyć za odnalezionymi tropami zbrodni, które prowadzą ich do niezwykłych, zapomnianych przez ludzi miejsc w północnej Anglii i południowej Szkocji. Narracja zręcznie łączy elementy kryminalnego dochodzenia, intelektualne zagadki i duchowe poszukiwania, a nawet wątek romansowy, prowadząc nas zawiłą drogą ku rozwiązaniu sprawy, w której splata się pradawna historia ze współczesną rzeczywistością.
„W nowej powieści sensacyjnej Donny Fletcher Crow, podobnie jak w jej głośnej książce „Glastonbury”, opisy angielskich i szkockich scenerii zostały nakreślone w sposób mistrzowski. Miłośnicy brytyjskiej historii i dziejów Kościoła będą pod wielkim wrażeniem spojrzenia autorki na oba te zagadnienia” – Sally Wright, laureatka Nagrody Edgara i autorka serii książkowej o Benie Reesie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kapłani na tropie
Książka na pierwszy rzut oka wygląda bardzo zachęcająco – mocny tytuł, mroczna okładka i objętość, zapowiadająca skomplikowaną fabułę. Opis zamieszczony na odwrocie jeszcze podsyca ciekawość, obiecując nie tylko morderstwo w klasztorze, ale i śledztwo prowadzone przez duchownych, a nawet burzliwy romans! To z pewnością zachęci wielu czytelników...
Trudno powiedzieć, czy „Morderstwo w klasztorze” spełniło moje oczekiwania. Z pewnością pod względem fabuły tak. Oto w Kolegium Przemienienia dochodzi do wyjątkowo brutalnego morderstwa. Sędziwy mnich, który stał się jego ofiarą, był przez wszystkich lubiany i szanowany, trudno znaleźć powód, dla którego ktoś miałby zabić akurat jego. Jednak tuż przed śmiercią Dominic zostawił swój notatnik Felicity – studentce przygotowującej się do kapłaństwa (akcja bowiem toczy się w Szkocji, gdzie w Kościele episkopalnym dopuszczono kapłaństwo kobiet). Na pozór zawiera on tylko osobiste zapiski, niezrozumiałe dla osób postronnych, ale musi być cenny, skoro ktoś przeszukuje pokój dziewczyny w poszukiwaniu notesu. Co więcej, Dominic zginął właśnie z jego powodu! Czy przeczuwał niebezpieczeństwo i zostawił swojej młodej przyjaciółce jakieś wskazówki? Felicity i Antony, kapłan wykładający historię w klasztornym seminarium, wyruszają w podróż śladami św. Kutberta. Dlaczego akurat jego? Cała historia zdaje się być ściśle powiązana ze średniowiecznym świętym, którego ciało miało nie ulec zniszczeniu i zostało ukryte wraz z ogromnymi skarbami. Tuż przed śmiercią Dominic odbył pielgrzymkę śladami św. Kutberta i wszystko wskazuje na to, że odkrył coś, co przyczyniło się do jego śmierci. Bohaterowie powieści próbują więc odtworzyć tą podróż i rozwiązać zagadkę. Szybko okazuje się, że nie tylko im na tym zależy… Ich śladami podąża ktoś, kto wciąż krzyżuje im plany, a nawet zasadza się na ich życie. Nie wiadomo już, kto z wielu próbujących pomóc Antonemu i Felicity jest przyjacielem, a kto wrogiem czyhającym na ich życie… Są też przekonani, że ściga ich policja, podejrzewająca Antonego o zabójstwo. Sytuacja komplikuje się dodatkowo, kiedy dwójka uciekinierów zaczyna się do siebie zbliżać i wątpić w powołanie do życia w celibacie...
Akcja powieści toczy się szybko i jest niezwykle wciągająca. Jej bieg przerywają wykłady Antonego, dotyczące historii odwiedzanych miejsc i całej Szkocji. Czasem wręcz trudno przebrnąć przez te zawieszenia akcji w oczekiwaniu na kolejne wydarzenia. Sam wątek historyczny jest interesujący i równoważy dynamikę powieści. Co ciekawe, postać św. Kutberta jest autentyczna! Oryginalne jest także usytuowanie akcji w scenerii klasztorów i kościołów oraz uczynienie głównymi bohaterami zakonników, księży i studentów teologii. Nie zgadzam się jednak z określeniem „kryminał metafizyczny”, które widnieje w opisie. Jego twórca chyba nie do końca rozumiał znaczenie użytych słów...
Podsumowując, powieść jest bardzo ciekawą propozycją i z pewnością zainteresuje nie tylko fanów kryminałów. Opiera się na pomyśle oryginalnym, osadzonym w historii i scenerii urokliwych szkockich miasteczek. Intryga została przedstawiona w taki sposób, że do ostatnich stron trzyma w napięciu i niepewności, kto jest po czyjej stronie. Jedynie obiecywanego gorącego romansu się nie doczekałam, ale cóż, podobno nie można mieć wszystkiego...
Katarzyna Marondel
Książka na półkach
- 187
- 93
- 36
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Kiedy patrzę na okładkę, przeszywa mnie dreszcz. Od razu wyobrażam sobie mroczne, zimne, nieprzyjemne w dotyku chropowate mury. W nozdrzach czuję zapach wilgoci, kadzidła, mirry. Słyszę miarowe kroki i monotonne słowa modlitw, bicie dzwonów i zawodzących w pieśni mnichów pogrążonych w kulcie Bogu.
Czy w takim otoczeniu, w takiej scenerii może wydarzyć się coś złego? A może właśnie tu, w zamkniętym przed światem klasztorze ktoś zauważył idealne miejsce dla rozegrania, mrożącego krew w żyłach dramatu?
Oxford University składa się z wydziałów, które prowadzą wykłady i ćwiczenia i przeprowadzają egzaminy oraz z 38 niezależnych od siebie kolegiów. W jednym z nich Kolegium Przemienienia dochodzi do szczególnie okrutnego i brutalnego morderstwa. Ofiarą jest ojciec Dominic. Zdarzenie to jest o tyle zaskakujące, gdyż ten leciwy mnich był dobroduszny i lubiany przez wszystkich. Był również zaangażowany w pomoc dla afrykańskich dzieci zarażonych wirusem HIV i aids, co tylko przysparzało mu kolejnych sympatyków. Trudno zatem znaleźć motyw, dla którego stracił życie.
Tuż przed swoją śmiercią przekazał Felicity Howard- swojej przyjaciółce i jednocześnie studentce kapłaństwa- swój osobisty notatnik. Zapiski, które składają się głównie z cytatów są trudne do rozszyfrowania. Czy to przez niego stracił życie ojciec Dominic? Felicity razem ze swoim wykładowcą Antonym postanawiają na własną rękę przeprowadzić śledztwo. W tym celu udają się śladem ojca Dominica, trasą jego pielgrzymki. Próbują odkryć nie tylko motyw zbrodni ale i ...
Więcej nie zdradzę gdyż nie chcę Wam psuć przyjemności czytania.
Akcja powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach, w czasie teraźniejszym i w średniowieczu. Obie są ze sobą mocno powiązane i wzajemnie się przeplatają. W miarę odkrywania historycznej treści, znajdujemy nawiązania do aktualnych wydarzeń i poznajemy treść tajemnic zawartych w notatniku.
Donna Fletcher Crow nie ułatwiła bohaterom poszukiwania mordercy i motywu zbrodni. Wikła ich w niebezpieczne sytuacje, wysyła za nimi pościgi, naraża ich życie na niebezpieczeństwo. Felicity i Antony nie wiedzą komu mogą zaufać a kogo unikać. Kilkakrotnie zdarza się, że przyjaciel jest wrogiem, a wróg przyjacielem. To budzi w nich przerażenie i poczucie bezbrzeżnej samotności.
W miarę jak nasi prywatni detektywi posuwają się po wyznaczonej trasie, poznają nowych ludzi, którzy wprowadzają do tekstu nowe informacje i często stają się punktem zwrotnym akcji.
Wydaje się zatem, że książka jest świetna i nie ma żadnych wad. Niestety jest jeden element, który mnie drażnił i przez który obniżyłam ocenę "Morderstwa w klasztorze". Jest nim mianowicie suspens. Zawsze myślałam, że ma on za zadanie zaostrzyć ciekawość, niecierpliwość, wzmóc doznania, zwielokrotnić dramaturgię. W wykonaniu Donny Fletcher Crow przyniósł on odwrotny skutek. Zniecierpliwienie, złość. Suspens za bardzo wyciszał akcję, za mocno ją uspokajał i w konsekwencji nużył. Takie jest moje zdanie i być może ktoś z Was nie zgodzi się ze mną. Jestem przygotowana na dyskusję.
Reasumując powieść sama w sobie jest ciekawa. Donna Fletcher Crow miała pomysł oryginalny a nawet dość zaskakujący. Umieszczenie akcji w samych klasztorach, kościołach, miejscach kultu, pielgrzymek wiernych uważam za udany. Również plecenie w powieść starożytnej opowieści o św. Kutbertcie, podnosi atrakcyjność "Morderstwa w klasztorze". Nie można zapomnieć także o interesujących, żywych, wyrazistych i kontrastowych bohaterach, którzy są kolejną zaletą powieści.
Wystawiam ocenę pozytywną :)
Cytaty z książki:
1. "W Afryce głodowały dzieci, Bliskim Wschodem targały liczne konflikty, wszędzie traktowano kobiety jak podgatunek. Nawet tutaj w Anglii..."
2. "Ten gest był wyjątkowo ujmujący, nieśmiałość zakonnika wręcz czarująca, a jego zapał pełen pokory."
3. "Oczywiści, nie można zmienić przeszłości i najważniejsza jest przyszłość, nie mniej ta druga ma na pierwszą spory wpływ."
4. "Jako duchownemu nietrudno mi wskazać źródło wszelkich nieszczęść i problemów na świecie, ale jest ono tak wszechobecne, że w zasadzie nie stanowi żadnej odpowiedzi."
5. "Ledwie widoczne słońce zdołało na moment przedrzeć się przez grubą warstwę chmur i skrawki błękitnego nieba zajaśniały za pozłacaną słońcem wieżą."
6. "Co za kobieta! Całą noc spędza w grobie z trupem, ale za to myśl o czekoladowych ciasteczkach doprowadza ją do łez."
Kiedy patrzę na okładkę, przeszywa mnie dreszcz. Od razu wyobrażam sobie mroczne, zimne, nieprzyjemne w dotyku chropowate mury. W nozdrzach czuję zapach wilgoci, kadzidła, mirry. Słyszę miarowe kroki i monotonne słowa modlitw, bicie dzwonów i zawodzących w pieśni mnichów pogrążonych w kulcie Bogu.
więcej Pokaż mimo toCzy w takim otoczeniu, w takiej scenerii może wydarzyć się coś złego? A może...