Strażnik skarbu

Okładka książki Strażnik skarbu Aneta Ponomarenko
Okładka książki Strażnik skarbu
Aneta Ponomarenko Wydawnictwo: Szara Godzina kryminał, sensacja, thriller
370 str. 6 godz. 10 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Szara Godzina
Data wydania:
2012-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-14
Liczba stron:
370
Czas czytania
6 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-933462-2-6
Tagi:
kalisz kryminał aneta ponomarenko
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Osobliwy duet w akcji



587 33 105

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
104
90

Na półkach:

Pomysłowości nie można odmówić autorce. Nie każdy potrafi wpaść na tak tajemniczą historię. Plusem jest to, że do końca nie domyśliłem się, kto jest zabójcą.
Jako kaliszanin choćby z ciekawości sięgnąłem po książkę i nie zawiodłem się. Obawiam się natomiast, czy osoby nieznające Kalisza wyobrażą sobie układ przestrzenny dawnego miasta, które na dodatek po zburzeniu w 1914 r. (akcja książki toczy się znacznie wcześniej) zostało odbudowane, a niejeden obiekt albo nie istnieje, albo ma inne przeznaczenie. Komentarze przedmówców potwierdzają przypuszczenie. Przypomina mi się styl Victora Hugo, który potrafił poświęcić cały rozdział Paryżowi, aby czytelnik wiedział, gdzie co się znajduje - może to byłoby rozwiązaniem, choć z kolei kaliszanom znającym historię miasta czytanie mogłoby się dłużyć.
Po kryminały sięgam tylko czasami, ale zdarza się. Jak zacząłem trylogię Calisia, to ją dokończę, choć nie jedna książka za drugą - w międzyczasie będę czytał też inne gatunki.

Pomysłowości nie można odmówić autorce. Nie każdy potrafi wpaść na tak tajemniczą historię. Plusem jest to, że do końca nie domyśliłem się, kto jest zabójcą.
Jako kaliszanin choćby z ciekawości sięgnąłem po książkę i nie zawiodłem się. Obawiam się natomiast, czy osoby nieznające Kalisza wyobrażą sobie układ przestrzenny dawnego miasta, które na dodatek po zburzeniu w 1914...

więcej Pokaż mimo to

avatar
371
165

Na półkach:

Da się przeczytać, ale którymś rozdziale męczy

Da się przeczytać, ale którymś rozdziale męczy

Pokaż mimo to

avatar
225
147

Na półkach: ,

Nuda. Książka wyłącznie dla mieszkańców Kalisza, lub dla miłośników historii wynalazków. Całość opiera sie na dialogach śledczego i doktora, którzy recytują wikipedię. Czy ktokolwiek widział żeby tak wyglądały rozmowy między dwójką osób? Wszystko wiedzą, wszystko się udaje, wszyscy dookoła służą pomocą - sielanka i nuda.

Nuda. Książka wyłącznie dla mieszkańców Kalisza, lub dla miłośników historii wynalazków. Całość opiera sie na dialogach śledczego i doktora, którzy recytują wikipedię. Czy ktokolwiek widział żeby tak wyglądały rozmowy między dwójką osób? Wszystko wiedzą, wszystko się udaje, wszyscy dookoła służą pomocą - sielanka i nuda.

Pokaż mimo to

avatar
780
774

Na półkach:

Jako wieloletnia mieszkanka Kalisza jestem wielce kontenta z Anety Ponomarenko,która historycznie zgłębiła temat i w interesujący sposób podała czytelnikowi.Pozwoliłam się zabrać w te ówczesne zakamarki miasta i towarzyszyć bohaterom powieści w ich przeżyciach.Masoneria jest dodatkowym smakołykiem.

Jako wieloletnia mieszkanka Kalisza jestem wielce kontenta z Anety Ponomarenko,która historycznie zgłębiła temat i w interesujący sposób podała czytelnikowi.Pozwoliłam się zabrać w te ówczesne zakamarki miasta i towarzyszyć bohaterom powieści w ich przeżyciach.Masoneria jest dodatkowym smakołykiem.

Pokaż mimo to

avatar
200
157

Na półkach: ,

Książka ciekawa i napisana pięknym językiem. Fajna literatura sensacyjna umieszczona w Kaliszu XIX wieku oddanym z detalami epoki i sympatyczną piękną polszczyzną.

Książka ciekawa i napisana pięknym językiem. Fajna literatura sensacyjna umieszczona w Kaliszu XIX wieku oddanym z detalami epoki i sympatyczną piękną polszczyzną.

Pokaż mimo to

avatar
136
58

Na półkach:

Książka mnie nie zachwyciła. Fabuła nie odsłania kolejnych elementów układanki, które czytelnik mógłby dopasowywać, by odnaleźć mordercę. Główni bohaterowie są bardzo przerysowani - piękni, wspaniali, cudowni, inteligentni, bardzo odcinający się od "szarej masy" Kaliszan. Wtrącenia historyczne być może spodobają się osobom związanym z Kaliszem - mnie trochę przeszkadzały w "płynnym" chłonięciu akcji. Książka przeciętna...

Książka mnie nie zachwyciła. Fabuła nie odsłania kolejnych elementów układanki, które czytelnik mógłby dopasowywać, by odnaleźć mordercę. Główni bohaterowie są bardzo przerysowani - piękni, wspaniali, cudowni, inteligentni, bardzo odcinający się od "szarej masy" Kaliszan. Wtrącenia historyczne być może spodobają się osobom związanym z Kaliszem - mnie trochę przeszkadzały w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
247

Na półkach:

Rewelacyjna robota. Autorka przeprowadziła rzetelną kwerendę. Dzięki tej mrówczej pracy zdołała świetnie oddać realia prowincjonalnego miasta pod rządami rosyjskiego zaborcy. Jeśli ktoś szuka najeżonego bluzgami mózgotrzepa z gatunku "zabili go i uciekł" pewnie nie przebrnie,natomiast dla tych co czytają kryminały retro dla zachwycenia się smakiem epoki pozycja ze wszech miar godna polecenia.
Miejsce akcji- Kalisz pod koniec lat osiemdziesiątych XIX w. Główni bohaterowie Jakub Zaif młody żydowski lekarz z bogatego domu z zacięciem detektywistycznym i agent do specjalnych poruczeń 5 rangi, radca stanu Walery Konstantynowicz Jezierski pochodzący z mieszanej polsko - rosyjskiej rodziny. Obaj wykreowani w taki sposób, że czytelnik szybko nabiera dla nich sympatii. Zagadka kryminalna wiąże się z tajemnicami wolnomularzy. Przy okazji śledzimy bieżące wydarzenia i tez z trochę odleglejszej historii Kalisza. Jesteśmy świadkami wprowadzania nowych wynalazków i nowinek z dziedziny kryminalistyki. Gorąco polecam

Rewelacyjna robota. Autorka przeprowadziła rzetelną kwerendę. Dzięki tej mrówczej pracy zdołała świetnie oddać realia prowincjonalnego miasta pod rządami rosyjskiego zaborcy. Jeśli ktoś szuka najeżonego bluzgami mózgotrzepa z gatunku "zabili go i uciekł" pewnie nie przebrnie,natomiast dla tych co czytają kryminały retro dla zachwycenia się smakiem epoki pozycja ze wszech...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1383
657

Na półkach: ,

Książka jest całkiem niezła, chociaż nie powala. Nie będę wyliczać wad i zalet tej powieści, bo musiałabym powielić to, co zostało wypunktowane przez moich "przedwpisywaczy", bo odkrywczego nic nie wymyśliłam. Normalnie dałabym 5, dodatkowa gwiazdka jest za to, że autorka krajanką, osobiście mi znaną jest.

Książka jest całkiem niezła, chociaż nie powala. Nie będę wyliczać wad i zalet tej powieści, bo musiałabym powielić to, co zostało wypunktowane przez moich "przedwpisywaczy", bo odkrywczego nic nie wymyśliłam. Normalnie dałabym 5, dodatkowa gwiazdka jest za to, że autorka krajanką, osobiście mi znaną jest.

Pokaż mimo to

avatar
56
54

Na półkach:

Świetna powieść nieznanej mi do tej pory autorki. Napisana z zębem, o wartkiej przygodowo-kryminalnej akcji. Autorka, widać to wyraźnie w książce - kaliska patriotka, zręcznie wplotła w fabułę ciekawe informacje o dziewiętnastowiecznym Kaliszu.
Fabuła powieści, jak na realia polskiej literatury, dość nietypowa, a właściwie nietypowi główni bohaterowie powieści czyli szef gubernianej policji Walery Konstantyn Jezierski - carski radca stanu i utalentowany młody żydowski lekarz Jakub Zaif.
Zaskakuje zwłaszcza bardzo ciepło potraktowana postać carskiego urzędnika, do tego policjanta. Zresztą gubernator Daragan też jest przedstawiany jako postać pozytywna. Zarówno Jezierski jak i Zaif, a zwłaszcza ten drugi stosują nowatorskie jak na ówczesne czasy metody śledcze, a zwłaszcza daktyloskopię co w głównej mierze przyczyniło się do wykrycia sprawcy okrutnych zabójstw dokonywanych na terenie Kalisza.
Gorąco polecam szykując się na drugą powieść Anety Ponomarenko - "Dom śmierci".

Świetna powieść nieznanej mi do tej pory autorki. Napisana z zębem, o wartkiej przygodowo-kryminalnej akcji. Autorka, widać to wyraźnie w książce - kaliska patriotka, zręcznie wplotła w fabułę ciekawe informacje o dziewiętnastowiecznym Kaliszu.
Fabuła powieści, jak na realia polskiej literatury, dość nietypowa, a właściwie nietypowi główni bohaterowie powieści czyli szef...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1734
134

Na półkach:

Trudno jest być dziś miłośnikiem retro kryminałów. Jest ich tyle, że jakość dawno przeszła w ilość i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Zwłaszcza, że modę wspierają działy promocji miast i miasteczek, chwalący się historią i zabytkami swych miejscowości. Intryga kryminalna w takich powieściach często napisana jest według podręcznika pisania powieści kryminalnych sprzed wieku, a wykonanie na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty z zacięciem literackim. Wszystko to sprawia, że ryzyko wydobycia czegoś wartego uwagi z potoku takich powieścideł równa się często próbie obrabowania dobrze strzeżonego banku. Małe szanse na powodzenie i spędzenie udanego czasu z wyniesionym z księgarni łupem. W przypadku Strażnika skarbu Anety Ponomarenko rezultat poszukiwań nie wypada tak źle.

Kalisz w 1888 roku to małe miasteczko, w którym niewiele się dzieje. Spokojnie i cicho mijają dni, policjanci niewiele mają do roboty. Kiedy przyjeżdża tu agent specjalny carskiej policji, wydaje mu się, że jego służba upłynie na dość rutynowych zadaniach. Szybko okazuje się, że seria zgonów – o jakiej jeszcze Kalisz nie słyszał – zrewiduje jego poglądy. Tym bardziej, że zbrodniarz jest niezwykle przebiegły, nie zostawia śladów ani świadków swojej działalności. Agent Jezierski będzie musiał skorzystać z pomocy młodego doktora Zaifa, by rozwikłać zagadkę i ująć sprawcę.

Początek książki wywołał moją podejrzliwość. Oto już na drugiej stronie stróż miejski snuje rozmyślania o historii kaliskich teatrów. Obawiać się zacząłem mocno, że mam do czynienia z kolejną nieudaną próbą napisania ciekawego kryminału w historycznym kostiumie. Nudne i wkładane w co drugą stronę przewodnikowe opisy są częstą zmorą tego typu literatury. Na szczęście Ponomarenko oszczędza czytelnikowi takich wynurzeń, co nie znaczy, że mało tu historii. Można się sporo dowiedzieć, najczęściej jednak jakoś ma to związek z tym, co w powieści się dzieje. Nie przekonuje jakoś wątek masoński, ale całość jest na tyle strawna, że po lekturze nie boli brzuch.

Bardzo mi się podobał inny zabieg autorki. Oto wielki i znany detektyw policjant jest głupszy od swego pomocnika doktora. To posunięcie zaliczam do bardzo udanych, dzięki temu książka zyskuje i humoru i pewnego rodzaju wiarygodności. Przy okazji możemy też prześledzić historię nowoczesnej kryminalistyki, bo pan doktor zaczyna zbierać odciski palców przestępców, pojawiają się też fotografie miejsca zbrodni i telefon.

W gruncie rzeczy książka Ponomarenko arcydziełem nie jest, wszystkie wspomniane przeze mnie elementy każdy wielbiciel retro zbrodni na pewno zna z innych powieści. Jednocześnie trzeba uczciwie przyznać, że w swojej konwencji autorka odnalazła się dość dobrze i jej książka się czyta sama. A nawet budzi apetyt na więcej. Przynajmniej u mnie.

Trudno jest być dziś miłośnikiem retro kryminałów. Jest ich tyle, że jakość dawno przeszła w ilość i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Zwłaszcza, że modę wspierają działy promocji miast i miasteczek, chwalący się historią i zabytkami swych miejscowości. Intryga kryminalna w takich powieściach często napisana jest według podręcznika pisania powieści kryminalnych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    115
  • Posiadam
    34
  • Ulubione
    3
  • 2012
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2
  • Kryminał
    2
  • Ebook
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strażnik skarbu


Podobne książki

Przeczytaj także