Słyszałem o Richardzie Kuklińskim, wiedziałem że dokonał szeregu morderstw i był bardzo brutalny. Jednak po przeczytaniu „Człowieka z lodu” okazuje się że słowa „brutalny” i „morderca” są za łagodne w określaniu „Ice Mana”. Książka ukazuje dobitnie historię życia kilera , historię nacechowaną przemocą , brutalnością , bezwzględnością , patologią w najgorszej formie . Nie do pomyślenia jest że taki człowiek żył na świecie , mordował tyle lat i uchodziło mu to na sucho z zaskakującą łatwością. Szatan w ludzkiej skórze nie czuł nic kiedy mordował , a po wszystkim siadał do obiadu z rodziną by po chwili katować swoją żonę. Autor precyzyjnie przedstawił czynniki jakie ukształtowały psychikę bestii od dysfunkcyjnej rodziny , przemocy ze strony ojca i obojętności matki, przez szykany rówieśników po kryminalny świat Nowego Jorku i mafii . Jakby tego było mało w życie Kuklińskiego wplatają się inni mu podobni. Powieść uderza w czytelnika , nagie fakty bez zbędnego ozdabiania jeszcze potęgują siłę tego uderzenia, momentami zapominamy że jest to literatura faktu bo chyba podświadomie chcemy aby była to fikcja co do słowa. Książka naprawdę dla czytelników o silnych nerwach .

Słyszałem o Richardzie Kuklińskim, wiedziałem że dokonał szeregu morderstw i był bardzo brutalny. Jednak po przeczytaniu „Człowieka z lodu” okazuje się że słowa „brutalny” i „morderca” są za łagodne w określaniu „Ice Mana”. Książka ukazuje dobitnie historię życia kilera , historię nacechowaną przemocą , brutalnością , bezwzględnością , patologią w najgorszej formie . Nie do...