Kłamca 4. Kill'em all
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Kłamca (tom 4)
- Seria:
- Kuźnia Fantastów
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2012-04-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-04-18
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375746877
- Tagi:
- Kłamca Loki anioł Apokalipsa Lucyfer
Loki powraca! Tym razem z misją ostateczną.
Lucyferowi udało się doprowadzić do Apokalipsy. Legiony Pana i Szatańska Armia już nie istnieją, podobnie jak ziemska cywilizacja. Nieliczni ludzie stają się żerem dla zombie. Mityczni giną pod ciosami piekielnych żołnierzy.
Nie ma już świętego Mikołaja, wróżek i Michała, Miecza Pańskiego. Samego Boga też już zresztą nie ma. Wśród żywych pozostają wciąż jeszcze dwa greckie bóstwa, jedna powstała z grobu nordycka piękność, Baron Samedi, dwóch ocalałych archaniołów oraz pewien bardzo znany reżyser. No i oczywiście Kłamca.
Zapraszamy na Broadway. Dziś w programie – ostatnia bitwa o ludzkość. Tylko jedno przedstawienie!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nudny koniec świata
Czytelnicy uwielbiają kontynuacje, podobnie jak widzowie sequel’e. Kolejne cykle z ukochanym bohaterem dają zazwyczaj dużo przyjemności. Z niecierpliwością pocieramy ręce na myśl o następnej części, by wreszcie z zapartym tchem śledzić losy naszych ulubieńców.
Niestety, pomimo szczerych chęci, nie mogę tego powiedzieć o „Kill’em all”. Jakub Ćwiek czwartą książkę o przygodach Kłamcy napisał zbyt pośpiesznie i nieprzemyślanie. Niezmierna szkoda, gdyż trylogia o Lokim była całkiem zgrabnie skonstruowana. „Ochłap sztandaru” nie wydawał się co prawda rewelacyjny i przynosił mniej radości w czytaniu, ale przynajmniej czuło się klimat z pierwszej oraz drugiej części.
„Kill’em All” nie należy do pozycji, ani nieźle napisanych, ani nawet zabawnych. Autor serwuje nam mało inteligentne dowcipy polane ketchupem kultury amerykańskiej. Żarty przestają w pewnym momencie bawić, a jedynie irytują. Pomimo iż każdy je rozumie, to jednak ciągłe przytaczanie postaci, gwiazd show biznesu, filmów i muzyki zza oceanu jest ogromnie męczące i najzupełniej nudne. Ma się wrażenie, że część ta powstała tylko po to, by zaprezentować jak najwięcej popkulturowych odniesień. Moim zdaniem jest to zwyczajne przedobrzenie.
Z kolei opowiedziana historia na temat końca świata jest potraktowana zbyt powierzchownie. Akcja wlecze się w nieskończoność, potworna nuda bije niemal z każdej strony. Do tego mamy całą gamę bezbarwnych postaci. Zniknął gdzieś Kłamca. Z ciekawego antybohatera o ironiczno ciętej ripoście stał się tylko miałkim bożkiem - erotomanem o niskim ilorazie inteligencji. Gdzieś tam przemykają zoombie, feministka, elf Żądełko itd., ale żadne z nich, przez słabo nakreśloną psychologię, nie może być zadośćuczynieniem za brak bohaterów z poprzednich powieści. Porwać mógłby Elvis albo Szwed Eryk, gdyby dano im większe pole do manewru. Odrobinę Bachus trzyma formę jako kontynuacja fajnej postaci, ale Eros jest niemal niewidoczny, podobnie jak anioły i diabły.
Znam umiejętności Jakuba Ćwieka i wiem, że jest to dobry pisarz o przejrzystym, inteligentnym umyśle oraz ciekawym poglądzie na współczesną kulturę. Ale w „Kill’em All” widzi się tylko błędy, durne żarty, pełno wulgaryzmów, aż wreszcie bezbarwną historię, która do niczego nie prowadzi. Czwarta część zepsuła spektakl głównym bohaterom. Mogę tylko czekać na rekompensatę w postaci kolejnej książki tegoż właśnie autora.
Katarzyna Barańska
Oceny
Książka na półkach
- 5 150
- 1 811
- 1 396
- 245
- 146
- 103
- 93
- 71
- 54
- 48
Opinia
W ogóle nie zamierzałam nic pisać na temat tej książki, ale jestem zbyt zdenerwowana, zwłaszcza że pierwsze dwie części były fantastyczne. Trzecia nie powalała na kolana, ale była znośna, za to czwarta... Toż to jakaś porażka. Postaci gubią się w porównaniach popkulturowych, a cała historia dłuży się niemiłosiernie. Nic już nie zostaje z ich charakterów , a do tego dużo wątków nie jest zamkniętych. Loki zubożał jak diabli, Jenny chyba zgubiła po drodze mózg, Eros w ogóle przestał istnieć i chyba tylko Bachus daje sobie tu radę.
Wszystkiego jest tu pełno i to tak pełno, że człowiek sam już nie wie o czym czyta. Krótkie niepotrzebne wątki osób ledwo związanych z główną historią odbierają pola popisu głównym bohaterom i rozszczepiają wszystko jeszcze bardziej, tak że książka jest niemal nie do czytania.
Jestem rozczarowana do bólu nie tylko tym jak toczą się losy postaci, ale i ich zakończeniem. Koniec książki rozwalił mnie na łopatki w złym znaczeniu tego sformułowania. Zwyczajnie się wściekłam. To już? The end? Rany, bosko. Proza pierwsza klasa.
Zaczęło się z kopyta, skończyło kompletną dupą (mogę tu używać takich słów? Bo i tak wolałabym ostrzejszych). Totalna porażka. Zostaje tylko udawać, że były jedynie dwie pierwsze części.
W ogóle nie zamierzałam nic pisać na temat tej książki, ale jestem zbyt zdenerwowana, zwłaszcza że pierwsze dwie części były fantastyczne. Trzecia nie powalała na kolana, ale była znośna, za to czwarta... Toż to jakaś porażka. Postaci gubią się w porównaniach popkulturowych, a cała historia dłuży się niemiłosiernie. Nic już nie zostaje z ich charakterów , a do tego dużo...
więcej Pokaż mimo to