Wyprawa szaleńców
- tytuł oryginału
- A Voyage for madmen
- data wydania
- kwiecień 2011 (data przybliżona)
- ISBN
- 978-83-628-2701-5
- liczba stron
- 384
- słowa kluczowe
- podróż dookoła świata bez zawijania do portów
- kategoria
- Literatura podróżnicza
- język
- polski
- dodała
- bleedingsun
Latem 1968 r. stary świat stanął w płomieniach na ulicach Paryża i Nowego Jorku, a nowy rodził się na skrzydłach Apollo 8 opuszczającego ziemską orbitę. 9 śmiałków wyruszyło śladami Lorda Chichestera w podróż dookoła świata. Tym razem jednak bez zawijania do portów. Peter Nichols kreśli sylwetki Moitessiera, Knox-Johnsona, Ridgway`a, Blytha, Kinga - żeglarzy, których nazwiska do dzisiaj...
W roku 1968 dziewięciu żeglarzy, postanowiło opłynąć samotnie świat bez zatrzymywania się. Ta decyzja była podjęta na długo przed wprowadzeniem zaawansowanej technologii, która mogłaby monitorować ich rejs. W obliczu zagrożenia, byli więc zdani na własne siły. Nichols znakomicie wprowadza Czytelnika w świat żeglarzy przesycony atmosferą konkurencji, sportowej adrenaliny i chęci zwycięstwa. Jego książka jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji i równie zaskakujących opisów zmagań bohaterów z żywiołami. Ale nie tylko. Pióro Nicholsa pozwala także przedrzeć się przez maskę nieustraszonych bohaterów-żeglarzy i dotrzeć do najprawdziwszych myśli, które towarzyszyły im podczas tej podróży.
źródło opisu: www.mayfly.pl
źródło okładki: www.mayfly.pl

Dyskusje o książce
-
490Poszukuję książek (I kwartał 2017) (zamknięty)
Opinie czytelników (110)
Szczerze mówiąc, z trudem przebrnęłam przez pierwsze trzy rozdziały, ale zdecydowanie było warto! Potem książka się rozkręca i czyta się ją naprawdę szybko i z wielka przyjemnością. Fajnie napisana, przystępny język, nie nudzi, wręcz przeciwnie, a to, jak na powieść dokumentalną wielki plus. Jedna z moich ulubionych książek.
Książka o pierwszych samotnych regatach dookoła świata, bez zawijania do portu. Ciekawa o tyle, że relacja pokazana jest z perspektywy wszystkich uczestników. Oprócz informacji czysto żeglarskich można tu znaleźć próbę odpowiedzenia na pytanie, co ciągnie ludzi na samotne wyprawy, a także prześledzić jak duży wpływ mają one na podróżników nawet po zakończeniu (czasami zaskakująco tragiczny). Polecam, bo to historia o żeglarstwie z czasów, kiedy ludzka pasja liczyła się bardziej od techniki.
Rewelacja. W poszukiwaniu mocnych wrażeń sięgnęłam po książkę Petera Nicholsa pod obiecującym tytułem "Wyprawa Szaleńców" Nie zawiodłam się, dawno nie miałam tyle frajdy z czytania. Książka o marzeniach, walce z sobą samym, rywalizacji, nieokiełznanej naturze tej na zewnątrz i wewnątrz nas. Polecam.
Żeglarstwo nie ma szczęścia do pisarzy. Dobrych książek o górach jest sporo, o żeglarstwie niewiele. Ta jest naprawdę niezła. Sama wyprawa rozpala wyobraźnię, a jeszcze te typy ludzkie!
Solidny dokument o pierwszych "regatach" samotników wokół globu bez zawijania do portów, jednak raczej zawiodą się miłośnicy prawdziwie morskich opowieści. Duży plus za licznie wspominane przez autora pozycje klasyki literatury żeglarskiej, przywołane ponadto w opisach. Poza tym, bardzo ciekawe wydanie (seria "360 stopni") ze zdjęciami załączonymi w formie pocztówkowej.
rewelacyjna książka, nie tylko dla fanów żeglarstwa
Bardzo dobrze napisana książka, rzeczowo, konkretnie, bez zbędnej poetyki. Czyta się rewelacyjnie pomimo, że wiadomo kto wygrał - jest napisane na okładce z tyłu =]
Jest napisana w taki sposób, że każdy mniej lub bardziej wtajemniczony żeglaż czegoś się dowie. Na prawdę wciągająca historia.
Zaczełam snuć plany o smaotnym rejsie =]
Ta książka sprawiła, że żeglarstwo stało się moją pasją. Uznaję, że to najważniejsza książka jaką czytałam.Każdemu polecam
https://bistonbetulariablog.wordpress.com/2016/08/13/rzecz-o-regatach-golden-globe/