Wielu ludzi zrzuca winę na Cooka i innych takich jak on, ponieważ oni pierwsi tam dotarli i pierwsi zaczęli nadgryzać. Smutna prawda jest ta...
Najnowsze artykuły
Artykuły
Świąteczny prezentownik, czyli pomysł na prezent. Reportaż, publicystyka, biografiaLubimyCzytać4Artykuły
Trzy książki jednego autora w top 10, w tym nowość na szczycie. Trendy listopada 2023Ewa Cieślik4Artykuły
Lecha Wilczka patrzenie na Simonę Kossak i puszczę. Patrzenie, które trwa w fotografiach i opowieściRemigiusz Koziński5Artykuły
Książki pod patronatem Lubimyczytać polecają się na MikołajkiLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tony Horwitz

3
7,8/10
Urodzony: 09.06.1958Zmarły: 27.05.2019
Anthony "Tony" Lander Horwitz - amerykański dziennikarz, reportażysta i autor książek pochodzenia żydowskiego.
Urodził się w Waszyngtonie, w rodzinie neurochirurga i pisarki. Absolwent Brown University (historia) w Providence oraz Uniwersytety Columbia (dziennikarstwo). Pisał głównie reportaże, czasami z odległych od Stanów Zjednoczonych miejsc, jak np. z Iraku. W 1995 r. uhonorowano go Nagrodą Pulitzera w dziedzinie reportażu za historie, które zamieszczał na łamach "The Wall Street Journal". Nie należy go mylić z Anthonym Horowitzem (ur. 1955),angielskim pisarzem. Wybrane publikacje książkowe: "One for the Road: a Hitchhiker's Outback" (1987),"Blue Latitudes" (2002, pierwsze polskie wydanie: "Błękitne przestrzenie", Wydawnictwo W.A.B., 2005),"A Voyage Long and Strange: Rediscovering the New World" (2008, polskie wydanie: "Podróż długa i dziwna. Drugie odkrywanie Nowego Świata", Wydawnictwo W.A.B., 2011),"Spying on the South: An Odyssey Across the American Divide" (2019). Żona: Geraldine Brooks (1984-27.05.2019, jego śmierć),2 synów: Nathaniel i Bizu.https://tonyhorwitz.com/
Urodził się w Waszyngtonie, w rodzinie neurochirurga i pisarki. Absolwent Brown University (historia) w Providence oraz Uniwersytety Columbia (dziennikarstwo). Pisał głównie reportaże, czasami z odległych od Stanów Zjednoczonych miejsc, jak np. z Iraku. W 1995 r. uhonorowano go Nagrodą Pulitzera w dziedzinie reportażu za historie, które zamieszczał na łamach "The Wall Street Journal". Nie należy go mylić z Anthonym Horowitzem (ur. 1955),angielskim pisarzem. Wybrane publikacje książkowe: "One for the Road: a Hitchhiker's Outback" (1987),"Blue Latitudes" (2002, pierwsze polskie wydanie: "Błękitne przestrzenie", Wydawnictwo W.A.B., 2005),"A Voyage Long and Strange: Rediscovering the New World" (2008, polskie wydanie: "Podróż długa i dziwna. Drugie odkrywanie Nowego Świata", Wydawnictwo W.A.B., 2011),"Spying on the South: An Odyssey Across the American Divide" (2019). Żona: Geraldine Brooks (1984-27.05.2019, jego śmierć),2 synów: Nathaniel i Bizu.https://tonyhorwitz.com/
7,8/10średnia ocena książek autora
329 przeczytało książki autora
711 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2013
Błękitne przestrzenie. Wyprawa śladami kapitana Cooka
Tony Horwitz
7,4 z 251 ocen
770 czytelników 31 opinii
2013

2011
Podróż długa i dziwna. Drugie odkrywanie Nowego Świata
Tony Horwitz
7,9 z 74 ocen
320 czytelników 9 opinii
2011
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przyjaźnie, jakie Anglicy nawiązywali z wyspiarzami, chęć uczenia się lokalnego języka, ich tatuaże i fascynacja miejscowymi zwyczajami i ry...
Przyjaźnie, jakie Anglicy nawiązywali z wyspiarzami, chęć uczenia się lokalnego języka, ich tatuaże i fascynacja miejscowymi zwyczajami i rytuałami - to wszystko mówiło o pragnieniu przynależności i poczucia zadomowienia.
1 osoba to lubiMoże dobrze że tak mało wiem o wewnętrznym życiu Cooka. Dzięki temu każdy z nas mógł mu przypisać własne tęsknoty i wyobrażenia.
Może dobrze że tak mało wiem o wewnętrznym życiu Cooka. Dzięki temu każdy z nas mógł mu przypisać własne tęsknoty i wyobrażenia.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Błękitne przestrzenie. Wyprawa śladami kapitana Cooka Tony Horwitz 
7,4

Naprawdę smacznie choć z trochę nieszczególnymi proporcjami. Książka ma formę przeplatania opisów wypraw, przygód kapitana Coocka z reportażem dotyczącym podróży autora do miejsc, które tamten odkrywał. Daje to zapewne niezamierzony, choć nieubłagany, efekt przygnębienia nad tym co cywilizacja białego człowieka zrobiła z nowo odkrytymi lądami. Najbardziej w tym wszystkim przygnębia nieuchronność całego procesu. Po prostu to musiało uderzyć w ścianę prędzej czy później. Podoba mi się podejście do opisywanych odkryć i do samej osoby bohatera jakie prezentował autor, ten ogląda bowiem kapitana i to czego dokonał naprawde z każdej strony nie omijając nawet skrajnych opinii o bohaterze książki i o tym czego dokonał. Zawsze ceniłem tego typu podejście u ludzi pióra. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to proporcje. Wolałbym mniej miejsca poświęconego opisom przygód współczesnych a więcej o czasach bohatera bo te były zdecydowanie bardziej fascynujące. Ogólnie jednak to się czytało. Polecam z czystym, wiadomo czym.
Błękitne przestrzenie. Wyprawa śladami kapitana Cooka Tony Horwitz 
7,4

Książka nie opisuje niesamowitych podróży Cooka a przynajmniej nie w taki sposób, jakiego można by się spodziewać. Tytuł, okładka, dwustronicowa mapka zachodniej półkuli z zaznaczonymi trasami wypraw (od próby prześledzenia których można dostać kręćka) - to wszystko mogłoby sugerować, że za chwilę zaczniemy czytać kolejne naukowe opracowanie o jednym z największych odkrywców w dziejach. Tak naprawdę jest to reportaż z wyprawy autora książki do krain odwiedzanych przez Cooka. Horwitz bada tutaj spuściznę angielskiego żeglarza, docieka jaki wpływ na społeczności Pacyfiku miało spotkanie z Cookiem, zwiedza, rozmawia, szuka pamiątek i wspomnień. Trafia na Tahiti, Nową Zelandię, na mroźne Aleuty, do zamglonych portowych miasteczek i wrzosowisk Yorkshire, na pustynię w Australii a nawet dostaje w kość na replice XVIII-wiecznego żaglowca. Rozmawia z członkami maoryskich gangów, grubym królem Tonga, pije czaj z samowara z prawosławnymi Indianami z Aleutów, rzyga na arktycznym promie, chla na umór w knajpach na końcu świata, wącha pierdy tongańskiego taksówkarza, ściga się w regatach. Przy okazji dostarcza nam zatrzęsienia informacji o Cooku - synu parobka wychowanym w lepiance i jego nieprawdopodobnej życiowej determinacji, która popchnęła go na morze. Poza tym dużo tu gorzkiej prawdy o wyspiarskim świecie jaki unicestwiła europejska cywilizacja oraz o nieco karykaturalnym, z naszego punktu widzenia, życiu na pacyficznych wysepkach. O dziwo sama opowieść ma bardzo pogodną, momentami wręcz humorystyczną formę. "Błękitne przestrzenie" to jedna z dwóch książek Horwitza wydanych w Polsce . Facet miał lekkie pióro, pisał bardzo mądrze, zaglądał w mysie dziury, docierał do ciekawych spraw i miał fajny pomysł na swoje książki. Szkoda tego wszystkiego, czego nie zdążył napisać.