Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wysoka ocena za styl i wciągającą treść - z trudem mogłem się oderwać od czytania. Książka opisuje wspinaczkową wyprawę na Siula Grande w Andach dwóch alpinistów, Joe Simpsona (autor) i Simona Yatesa, podczas której Joe doznaje poważnej kontuzji i rozpoczyna walkę o życie. Nie jest to suchy reportaż z wyprawy, a raczej połączenie pamiętnika z opowiadaniem. Wplecione dialogi alpinistów i przemyślenia Joe pozwalają poczuć atmosferę wspinaczki i stać się jej trzecim, wirtualnym, uczestnikiem. Spore nagromadzenie specjalistycznych pojęć czasami utrudniało mi pełne wyobrażenie sobie opisywanych zdarzeń. Pomaga słowniczek i zdjęcia na końcu, ale ucieszyłbym się z ich nieco większej ilości. Na szczęście na bazie tego reportażu powstał film, więc jest to ratunek dla wyobraźni laików alinizmu :) Jeszcze kilka przemyśleń, które mnie dopadły podczas lektury. Po wypadku Joe, przed alpinistami staje niezmiernie trudne zadanie sprowadzenia go do bazy. Czekają na nich nie tylko techniczne problemy, ale i moralne dylematy. Analizy podjętych decyzji towarzyszą nam od wypadku do w zasadzie końca książki. Nie podjąłbym się oceny tych decyzji, bo z fotela przed komputerem mamy tendencję do strugana bohaterów. Niemniej, jak czytałem przemyślenia Joe czy Simona, odnosiłem wrażenie, że jest coś w nich nie tak. Chyba z wiekiem zacząłem bardziej krytycznie patrzeć na ryzykowne zachowania, włączając w to nawet samą decyzję o ataku na szczyt. Ale to oczywiście tylko moje opinia. Zachęcam do przeczytania tej książki, aby wyrobić sobie własną :)