"Czarne mleko" to osobista opowieść Elif Safak o drodze, jaką przebyła w dojrzewaniu do pięknego i szczęśliwego macierzyństwa. Decyzja dotycząca macierzyństwa nigdy nie jest łatwa. Są kobiety, którym przychodzi to łatwiej, inne zaś żyją z ciągłym dylematem dotyczącym wyboru:kariera czy rodzina i czy da się to pogodzić? Autorka przeżywała bardzo poważne dylematy z tym związane, szuka odpowiedzi min. studiując losy znanych pisarek, analizuje wybory jakich dokonały i jak one wpłynęły na ich późniejsze życie. Jednak, „… jak pokazują krótkie fragmenty życia pisarek – ze Wschodu i Zachodu, z przeszłości i teraźniejszości – każda historia jest inna. Nie istnieje jedna recepta na macierzyństwo i pisarstwo, która odpowiadałaby nam wszystkim”.
Gdy autorka w końcu podjęła decyzję i odrzuciła swoją kobiecość, aby poświęcić się pisarstwu, życie zaskoczyło ją nieoczekiwaną zmianą - zakochała się i zaszła w ciążę. Dalej pisarka opowiada nam historię swojego pierwszego macierzyństwa, do którego była w ogóle nie przygotowana psychicznie. Jego następstwem była depresja poporodowa. Te doświadczenia zmieniły ją, przyniosły wiele bólu, ale ostatecznie pozwoliły jej pogodzić się z samą sobą, zaakceptować swoje liczne i bardzo różne oblicza.
Autorka książki przedstawia szczególne położenie pisarek, wobec problemu macierzyństwa, choć wiele z nas matek może pomyśleć o sobie „Ja też tak mam lub miałam”. Elif stwierdza, że „powieściopisarka jest i musi być egoistką. Macierzyństwo natomiast polega na dawaniu”. Proces tworzenia powieści , wg autorki wymaga odosobnienia, odcięcia się od świata zewnętrznego, stworzenia własnego zamkniętego pokoju wewnątrz umysłu, do którego nikt nie może się dostać, a wówczas „świat zewnętrzny wydaje się monotonny i nieistotny” . A ty, „kiedy twoje dziecko upada i zdziera sobie kolana albo wraca do domu z powiększonymi migdałkami, … nie możesz powiedzieć: Wiesz, właśnie piszę nowy rozdział. Czy możesz wrócić za miesiąc?”.
A na koniec przywołuję jeszcze jedną, bardzo znamienną dla nas kobiet sytuację: Krótko po porodzie mąż Elif musiał wyjechać na pół roku na Cypr Północny, aby odbyć obowiązkową służbę wojskową. Po powrocie zapytał ją, dlaczego nie poprosiła o pomoc krewnych albo przyjaciół, w tym trudnym czasie? Nie zatrudniłaś niani, robiłaś wszystko sama? „Myślałam, że sobie poradzę… Nigdy nie przyszło mi do głowy, że sama nie dam rady.” „W miarę upływu czasu kobiety zapomniały o ważnej sprawie: na różnych etapach życia każda z nas może, a nawet będzie potrzebować pomocy swoich sióstr, i to nie tylko tych, z którymi łączą ją więzy krwi. Tymczasem moje pokolenie dało się ponieść propagandzie, że możemy zrobić wszystko, co chcemy – dlatego czasami jesteśmy oderwani od rzeczywistości. Być może zapominamy, jak prosić o pomoc, kiedy najbardziej jej potrzebujemy.”
Warto przeczytać, aby uświadomić sobie, że problemy związane z macierzyństwem są tożsame dla kobiet na całym świecie.

"Czarne mleko" to osobista opowieść Elif Safak o drodze, jaką przebyła w dojrzewaniu do pięknego i szczęśliwego macierzyństwa. Decyzja dotycząca macierzyństwa nigdy nie jest łatwa. Są kobiety, którym przychodzi to łatwiej, inne zaś żyją z ciągłym dylematem dotyczącym wyboru:kariera czy rodzina i czy da się to pogodzić? Autorka przeżywała bardzo poważne dylematy z tym...