cytaty z książki "Czarne mleko"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Byłam tak introwertycznym dzieckiem, że rozmawiałam z kredkami i przepraszałam przedmioty, które potrącałam.
Każda książka to wędrówka, mapa złożoności umysłu i duszy człowieka. A czytelnik to swoisty podróżnik. Niektóre wyprawy prowadzą do miejsc dziedzictwa kulturowego, podczas gdy inne koncentrują się wokół aktywnego wypoczynku i przyrody.
Chociaż naiwne byłoby założenie, że ustrój demokratyczny gwarantuje życie usłane różami, to i tak demokracja jest lepsza od wszelkich form despotyzmu.
(...) wszystko, czego nam brakuje - na przykład niebieskie oczy, umięśnione ciało czy elokwencja - może pomóc nam w rozwinięciu cech, które drzemią głęboko ukryte. Wiele talentów wyłania się z cienia, rodzi się z potrzeby chwili. W dążeniu do posiadania idealnych dzieci ignoruje się zaskakującą rolę osobliwości, przypadków albo braków w indywidualnym rozwoju każdego z nas".
Nagle ogarnął mnie spokój, uświadomiłam sobie, że wszystko jest i zawsze było w porządku. Jak powiedział Rumi, noc zawiera dzień. Możemy zacząć życie od nowa w każdej chwili i w każdym miejscu.
Depresja pojawia się wbrew naszej woli i bez naszej wiedzy, a potem stopniowo i niepostrzeżenie może zamienić się w rzekę, w której ochoczo wiosłujemy.
I tak mniej więcej toczy się moje życie: robię krok w tył, ruszam do przodu, upadam, wstaję, idę dalej, potykam się i kolejny raz ląduję twarzą przy ziemi, zbieram się w garść i podejmuję marsz".
Skończ z roztrząsaniem, analizowaniem i zacznij doświadczać tego, co przeżywasz.
Pisanie rozwija się niczym choroba, która atakuje ciało oraz duszę.
Sufi wierzą, że każda ludzka istota jest lustrem, w którym odbija się cały wszechświat. Twierdzą, że każdy z mas to chodzący mikrokosmos. A zatem być człowiekiem, znaczy żyć w orkiestrze niewspółbrzmiących ze sobą dźwięków i mieszanych uczuć.
Moja pewność siebie przypomina kulkę lodów, która topnieje w promieniach macierzyństwa.
Bez względu na to, czy wychowujesz dzieci, piszesz książki, sprzedajesz wypieki na ulicy, czy podpisujesz umowy biznesowe opiewające na miliony dolarów, liczy się tylko to, czy czujesz się szczęśliwa i spełniona.
Bez względu na to, którą drogę wybierzesz, twoim umysłem zawładnie obsesyjna myśl o tej możliwości, którą odrzuciłaś
(…)jeśli chcesz coś zniszczyć – czy to krostę, trądzik, czy ludzką duszę – wystarczy, że otoczysz to murem. Wtedy zmarnieje.
Im więcej czytałam, tym mniej wiedziałam. Gdyż właśnie to robi sufizm: wymazuje to, co się wie i czego jest się pewnym. A potem znów zaczyna się myśleć. Jednak tym razem nie głową, lecz sercem.
We wszechświecie nie ma zbiegów okoliczności, a jedynie znaki. Widzisz znaki?
Simone de Bauvoir powiedziała kiedyś: "kobieta nie jest zakrzepłą rzeczywistością, lecz stawaniem się; w stawaniu się należy (...) zdefiniować jej możliwości".
- Niestety zbyt wiele istnień obróciło się w pył w monotonnej rutynie. Jaka szkoda! Trzeba dążyć do wyjątkowości. Musimy zadbać o własną nieśmiertelność jeszcze za życia.
(...) może wszystkie kobiety żyją z takim wewnętrznym haremem i może to właśnie rozbieżności, napięcia i brak harmonii między naszymi skłóconymi jaźniami czynią nas takimi, jakimi jesteśmy?
Tłumimy wiele aspektów osobowości, by dopasować się do idealnego wizerunku, któremu staramy się pozostać wierni. Z tego powodu w naszym wnętrzu rzadko - jeśli w ogóle - panuje demokracja; jej miejsce zajmuje silna oligarchia, w której kilka głosów zagłusza resztę.
Być człowiekiem znaczy żyć w orkiestrze niewspółbrzmiących ze sobą dźwięków i mieszanych uczuć.
Przeżyłam wstrząs emocjonalny. Przerażona i drżąca wybiegłam z budynku własnego ja, który od dawna pieczołowicie konstruowałam.